Newsy

Lewitujący robot pomoże walczyć z pożarami w trudno dostępnych miejscach. Strumień wody nie tylko służy gaszeniu ognia, ale i napędza robota [DEPESZA]

2024-02-07  |  06:20
Wszystkie newsy
źródło: Laboratorium Tadokoro, Uniwersytet Tohoku, Japonia

Dragon Firefighter, opracowywany przez japońskich naukowców robot gaśniczy, dzięki innowacyjnym rozwiązaniom poprawi skuteczność gaszenia pożarów i bezpieczeństwo strażaków podczas akcji. Robot będzie się unosił nad ziemią dzięki strumieniom wody pod wysokim ciśnieniem i skieruje je bezpośrednio na źródło ognia. W jego nawigacji pomogą kamery: termowizyjna i konwencjonalna. Prototyp urządzenia jest już gotowy, ale docelowe rozwiązanie ma mieć większe rozmiary. Naukowcy stoją więc przed kolejnymi wyzwaniami konstrukcyjnymi, które rozwiążą m.in. problemy z manewrowaniem i drganiami. Finalna wersja robota i doprowadzenie do jej rynkowego debiutu mają zająć jeszcze około 10 lat.

Badacze pod kierownictwem prof. Satoshiego Tadokoro z Uniwersytetu Tohoku rozpoczęli prace nad robotami wykorzystującymi strumienie powietrza w 2015 roku. Pożar magazynu Askul w japońskim mieście Miyoshi w lutym 2017 roku skłonił ich do zastąpienia powietrza wodą. W tym konkretnym przypadku poskromienie ognia zajęło kilka dni, m.in. ze względu na to, że ściany magazynu miały niewiele otworów, przez które mogła przedostać się woda, a strażacy nie mogli wejść do środka, bo konstrukcja mogła w każdej chwili runąć.

– Proponowany przez nas robot został zaprojektowany tak, aby przedostawać się nawet przez niewielkie otwory w budynkach i docierać do serca pożaru. Na miejscu będzie w stanie bezpośrednio nakierować strumień wody na źródło ognia dzięki opcji elastycznej zmiany kształtu. Bezpośrednia metoda gaszenia pożarów nie tylko umożliwia szybsze działanie, ale także jest bezpieczniejsza, ponieważ minimalizuje potrzebę wchodzenia strażaków na niebezpieczny teren. Przewidujemy, że to innowacyjne rozwiązanie znacznie ulepszy strategie gaszenia pożarów, zapewniając szybszą reakcję i większe bezpieczeństwo strażaków – informuje w komentarzu dla agencji Newseria Innowacje członek zespołu odpowiadającego za opracowanie rozwiązania, Yu Yamauchi z Wydziału Nauki i Technologii Systemów, Uniwersytetu Akita.

– Strażacy są narażeni na znaczne ryzyko podczas próby bezpośredniego gaszenia pożarów wewnątrz budynków i muszą polegać na strategiach, które koncentrują się na powstrzymywaniu ognia na odległość, poprzez zdalne nakierowywanie strumienia wody. Podejście to, choć bezpieczniejsze dla personelu, nie jest pozbawione wad. Często skutkuje ono przedłużającymi się działaniami gaśniczymi, ponieważ bezpośrednie celowanie w źródło ognia wewnątrz budynków jest trudne – mówi Yuichi Ambe, adiunkt na Uniwersytecie Osakijskim w Japonii. – Wierzymy, że nasz robot ułatwi szybsze interwencje gaśnicze, szczególnie w przypadku pożarów w budynkach.

Robot jest podczas pracy unoszony za pomocą ośmiu tryskających z niego, kontrolowanych strumieni wody. Mechanizm ten ma więc podwójne zastosowanie: nie tylko działa jako siła napędowa robota, ale jest również wykorzystywany do gaszenia pożarów. Jego wąż może zmieniać kształt i być skierowany w stronę płomieni, a wodę pobiera z wozu strażackiego ze zbiornikiem o pojemności 14 tys. l, z którym jest połączony rurą zasilającą. Dysze wyrzucają wodę z szybkością 6,6 l/s pod ciśnieniem do 1 MPa. Na końcówce węża znajduje się kamera konwencjonalna i termowizyjna, które pomagają zlokalizować miejsce pożaru.

Główne zalety robota polegają na tym, że zbiera informacje we wnętrzach budynków bez narażania życia strażaków, dociera do trudno dostępnych zakamarków i kieruje wodę dokładnie tam, gdzie jest taka potrzeba.

Dragon Firefighter został zaprezentowany podczas otwarcia World Robot Summit 2020 w Fukushimie. Posłużył do zagaszenia ceremonialnego płomienia. Naukowcy szacują, że przejście od fazy prototypu do produktu rynkowego może jeszcze potrwać nawet 10 lat.  

– Głównym wyzwaniem jest zwiększenie robota do ponad 10 m, co umożliwi jego praktyczne zastosowanie. Prototyp ma zaledwie 4 m długości. Tak istotne zwiększenie rozmiaru powoduje pewne komplikacje, takie jak niezamierzone drgania konstrukcji i potrzeba precyzyjnego manewrowania w celu omijania przeszkód w budynkach. Ponadto opracowanie skutecznej taktyki gaszenia pożarów, dostosowanej do unikalnych możliwości robota, jest kluczowym aspektem całego procesu – wyjaśniają twórcy.

Według Transparency Market Research światowy rynek robotów strażackich w 2022 roku wypracował 1,2 mld dol. przychodu. W 2031 roku obrót ma wynieść 2,9 mld dol.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Regionalne

Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes

Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.

Transport

Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze

Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.

Polityka

Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii

Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.