Gotówka od NFG pomoże firmom zachować płynność finansową
Martin Kaczmarski wprowadza nową usługę dla przedsiębiorstw
-
Blisko 9 na 10 firm z sektora MŚP wystawia faktury z odroczonym terminem płatności. W razie problemów z płynnością finansową coraz częściej sięgają one po faktoring.
-
W 2023 r. średnia wartość faktury w faktoringu wzrosła o ponad 14 proc. (z 7 824 zł do 8 942 zł rok do roku).
-
Bez faktury, którą można przekazać do faktoringu, firma może skorzystać z nowej usługi w należącym do Martina Kaczmarskiego NFG, który oferuje Gotówkę na wydatki firmowe.
-
Osoba prowadząca JDG w ramach przyznanego limitu może uzyskać do 10 tys. zł finansowania w prostym procesie online.
– Od lat współpracujemy z firmami z sektora MŚP i wiemy, z jakimi wyzwaniami w dostępie do finansowania borykają się na co dzień. Gotówka na wydatki firmowe ma ułatwić codzienne prowadzenie biznesu najlepszym, najbardziej wiarygodnym firmom poprzez udostępnienie im rozwiązania poprawiającego ich płynność finansową w sytuacji, gdy tego najbardziej potrzebują – mówi Martin Kaczmarski, prezes zarządu Kaczmarski Group, której częścią jest NFG.
Skalę zapotrzebowania firm na nowoczesne formy finansowania biznesu widać w danych rynkowych. Z ostatniego badania GUS obejmującego działalność faktoringową przedsiębiorstw finansowych wynika, że między 2022 a 2023 rokiem całkowita wartość wierzytelności przekazanych do faktoringu wzrosła o 20 proc. i osiągnęła poziom 476,9 mld zł.
Z kolei analizy firmy faktoringowej NFG pokazują, że w 2023 r. średnia wartość faktury w faktoringu wzrosła o ponad 14 proc. (z 7 824 zł do 8 942 zł rok do roku). Jednocześnie o ponad 36 proc. wzrosła wartość faktur finansowanych w formie rat dla biznesu, a o ponad 20 proc. ich całkowita liczba.
Z badania Kaczmarski Group „2024 rok z perspektywy mikro, małych i średnich przedsiębiorstw”, wynika, że 86 proc. MŚP wystawia faktury z odroczonym terminem płatności, a w co drugiej firmie (55 proc.) zdarzają się problemy z terminowym regulowaniem zobowiązań przez kontrahentów. Czekanie na płatność często powoduje wyrwę w firmowym budżecie.
Gotówka dla firm dostępna online
Od teraz osoba prowadząca jednoosobową działalność gospodarczą, która zdecyduje się na współpracę z Narodowym Funduszem Gwarancyjnym (NFG), może w ramach przyznanego limitu uzyskać do 10 tys. zł finansowania na dowolny cel, bez żadnych dodatkowych warunków, w prostym procesie online. Nie musi przy tym przedkładać faktury sprzedaży (jak w klasycznym faktoringu) ani innej formy zabezpieczenia spłaty zaciągniętego zobowiązania.
– Gotówka na wydatki firmowe jest uzupełnieniem oferty rynkowej o rozwiązanie finansowe dużo prostsze i łatwiej dostępne, praktycznie niewymagające żadnych formalności. Tym różni się od typowych pożyczek czy kredytów bankowych. Chcemy w ten sposób zachęcić klientów do korzystania z tego typu innowacyjnych produktów finansowych – mówi Emanuel Nowak, dyrektor departamentu produktów i sprzedaży NFG.
Uzyskane finansowanie przedsiębiorca może spłacić na dwa sposoby: gotówką lub przekazując NFG fakturę sprzedaży do faktoringu. Firmy, które do końca maja zawrą z NFG umowę o eFaktoring, przez najbliższe 3 miesiące będą mogły korzystać z preferencyjnego oprocentowania Gotówki na wydatki firmowe w wysokości 1,99 proc. A jeśli spłacą to zobowiązanie poprzez przekazanie faktury do eFaktoringu, wówczas Gotówka na wydatki firmowe będzie całkowicie bezpłatna.
NFG jako pierwsza spółka w Polsce zaoferowała mikrofirmom faktoring dostępny w pełni online. W 2022 r. wprowadziła na rynek raty dla biznesu, które oferuje pod marką Fakturatka. W 2023 r. NFG sfinansowała w formie eFaktoringu faktury o łącznej wartości ponad 300 mln zł. W tym samym roku spółka przekroczyła również 1 mld zł finansowania udzielonego od początku rozpoczęcia działalności operacyjnej.
Kaczmarski Group to grupa firm należących do rodziny Kaczmarskich, których wspólną misją jest działalność na rzecz zwiększania bezpieczeństwa finansowego firm i konsumentów. Kaczmarski Group tworzy ekosystem rozwiązań dla biznesu – począwszy od weryfikacji potencjalnych kontrahentów, poprzez bieżący monitoring sytuacji finansowej klientów, analizę ryzyka biznesowego, dostarczanie finansowania w postaci faktoringu i rat dla biznesu, po odzyskiwanie należności na drodze polubownej oraz sądowej.
Wkrótce otwarcie nowego zakładu produkcyjnego foliQ
Dwie na trzy firmy należące do kobiet utrzymują się na rynku ponad 3 lata
Platige Image otwiera studio na Wyspach Kanaryjskich
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Regionalne
Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes
Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.
Transport
Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze
Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.
Polityka
Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii
Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.