Endress+Hauser podsumowuje 2023 rok
Za Endress+Hauser Polska udany rok. Spółka kolejny raz zwiększyła sprzedaż i liczbę zamówień – odpowiednio o 19,4% i 9,1% w stosunku do roku 2022. Konsekwentnie i z sukcesami rozwijała działalność serwisową oraz sprzedaż online, która stanowi już 19% ogólnej sprzedaży firmy. Lider branży aparatury kontrolno-pomiarowej planuje dalszy rozwój, wykorzystując m.in. odblokowanie środków unijnych na inwestycje związane z infrastrukturą wodno-ściekową. Dobre wyniki osiągnęła również cała Grupa.
Zanotowane przez Endress+Hauser Polska wzrosty to kontynuacja dobrej biznesowej passy. W stosunku do roku 2021, sprzedaż zwiększyła się o 30%, a liczba zamówień – o 32%. Zysk netto Spółki w 2023 roku wyniósł 15 434 660,37 zł. Stanowił 6,3% udziału w sprzedaży i przekroczył zakładaną wartość zgodnie z aktualną polityką cenową grupy Endress+Hauser.
Silna pozycja na polskim rynku i realizacja strategii
– W 2023 roku konsekwentnie realizowaliśmy naszą strategię biznesową, opartą na zrównoważonym rozwoju wszystkich grup produktowych oraz usług serwisowych i projektowych. Wzrosty sprzedaży asortymentu zawdzięczamy przede wszystkim projektom instrumentacyjnym, częściowo pozyskanymi jeszcze w 2022 roku. Z kolei w przypadku biznesu projektowego znaczący wzrost sprzedaży nastąpił mimo niższej liczby zamówień. Wynikała ona z mniejszej liczby projektów dostępnych na rynku, co z kolei spowodowane było głównie wstrzymanym finansowaniem z Unii Europejskiej – wyjaśnia Maciej Sieczka, Prezes Zarządu Endress+Hauser Polska.
2023 rok upłynął również pod znakiem dużego wzrostu liczby zamówień i usług sprzedanych w ramach serwisu. Efektem był m.in. zakup przez Spółkę kolejnej, mobilnej stacji kalibracyjnej, umożliwiającej wsparcie jeszcze większej liczby klientów na miejscu instalacji firmowego oprzyrządowania.
Jak na lidera branży przystało, Endress+Hauser aktywnie uczestniczył w istotnych dla niej wydarzeniach. Polski oddział Spółki zaprosił swoich klientów na pierwszą międzynarodową konferencję naukową – Global Customer Forum w Bazylei. Poświęcona była transformacji energetycznej i zrównoważonemu rozwojowi. Firmowi eksperci oraz zaproszeni goście swoją wiedzą i doświadczeniem dzielili się na ponad 50 konferencjach, targach i seminariach. W ramach działań edukacyjnych, Endress+Hauser m.in. wzmocnił współpracę z Politechniką Wrocławską i, oprócz realizacji praktyk dla studentów, prowadził kurs: „Pomiary ilościowe i jakościowe z wykorzystaniem technologii Industry 4.0” na kierunku „Mechatronika Przemysłowa” na studiach podyplomowych.
Jakie perspektywy rozwojowe będą szczególnie istotne dla Endress+Hauser w 2023? – Spodziewamy się dalszego wzrostu w małych projektach, tak zwanych Small Solutions. Klienci coraz mocniej stawiają również na nasze kompleksowe rozwiązania projektowane pod kątem ESG, czyli pełnego i wygodnego raportowania energetycznego przedsiębiorstw, do którego firmy są w coraz większym stopniu zobowiązane przepisami prawa. Jesteśmy też gotowi na ponowne zwiększenie naszej obecności w branży wodno-ściekowej. Tradycyjnie jest ona dość mocno uzależniona od finansowania zewnętrznego, więc wraz z odblokowaniem środków unijnych należy się spodziewać nowych inwestycji. Patrzymy na ten obszar z dużym optymizmem, jak z resztą na cały rok 2024 – podsumowuje Maciej Sieczka.
Dobre wyniki całej Grupy
Na corocznej konferencji prasowej w szwajcarskim Reinach włodarze firmy ogłosili także, że rośnie sprzedaż w całej Grupie Endress+Hauser – w ubiegłym roku odnotowano wzrost aż o 11%. Firma rozpoczęła 2023 rok z rekordowo wysokim wolumenem zamówień. Podczas gdy dynamika gospodarcza spowolniła w drugiej połowie roku, Endress+Hauser osiągnęło lepsze wyniki niż oczekiwano. Bardzo silny był organiczny wzrost sprzedaży, którego nie dotknęły wahania walutowe oraz zmiany na niektórych rynkach.
Największym rynkiem były Stany Zjednoczone, które wyprzedziły Chiny oraz Niemcy. Wskaźnik rentowności sprzedaży (ROS) wzrósł o 0,6 punktu procentowego – do 14,4%, zaś dochód netto poprawił się o 14,5% – do 408,7 mln euro. Co istotne, po raz pierwszy dane finansowe Endress+Hauser nie uwzględniają wpływu rodzinnych strategicznych zasobów finansowych firmy.
Polscy studenci odwiedzili siedzibę KHNP w ramach programu mentorskiego
Colliers wszedł w transakcje na rynku OZE
Inwestycja w fotowoltaikę – czy warto czekać do startu programu Mój Prąd 6.0?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Regionalne
Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes
Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.
Transport
Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze
Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.
Polityka
Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii
Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.