Newsy

30 proc. dzieci spędza codziennie 2–4 h w internecie. Większość z nich nie ma zainstalowanych programów chroniących przed szkodliwymi treściami

2016-09-22  |  06:40

Już ponad połowa dzieci ma własny smartfon. Co czwarty rodzic przyznaje, że ich dziecko może korzystać z internetu kiedy i gdzie chce. Wydłuża się czas przebywania w sieci, nawet 8 proc. dzieci deklaruje, że jest stale online. Większość rodziców przyznaje, że nie wie, jak dbać o bezpieczeństwo najmłodszych. Nowe narzędzie ochrony rodzicielskiej proponuje rodzicom Orange Polska, operator szkoli też sprzedawców w zakresie bezpieczeństwa dzieci w sieci.

– Internet to znakomite źródło wiedzy, dostępu do informacji, ciekawych treści i rozwijania pasji. Staramy się też zachęcać rodziców, żeby tak na to patrzyli, ale musimy mieć świadomość, że zagrożenia, z jakimi się nasi podopieczni spotykają w sieci, powinny być minimalizowane – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes prezes Fundacji Orange Ewa Krupa.

Odpowiedzią na potrzebę ochrony najmłodszych jest m.in. nowa usługa ochrony rodzicielskiej wraz z aplikacja mobilną „Chroń Dzieci w Sieci” opracowana przez Orange Polska. To kolejna po Bezpiecznym Starterze usługa stworzona z myślą o najmłodszych internautach.

– Dzięki aplikacji rodzice będą mogli zwiększyć kontrolę nad tym, z jakich treści i w jakim czasie korzystają ich dzieci. Skorzystają z filtrowania informacji, które są tam dostępne. Powiększy to kontrolę nad tym, jak dzieci spędzają czas w internecie, ochroni je przed dostępem do treści, które są dla nich niewłaściwe – tłumaczy Bożena Leśniewska, członek zarządu ds. sprzedaży i komercyjnej digitalizacji Orange Polska.

– Z najnowszego badania zleconego przez Fundację Orange wynika, że zdecydowana większość dzieci powyżej 10 roku życia w Polsce korzysta z urządzeń dostępu do internetu praktycznie w sposób stały. W tygodniu 30 proc. dzieci korzysta z sieci przeważnie 2–4 godziny dziennie. Podczas weekendów nawet 8 proc. dzieci jest niemal ciągle online – podkreśla Ewa Krupa.

Internet odgrywa w życiu dzieci zdecydowanie większą rolę niż w życiu ich rodziców. Aż 62 proc. dzieci twierdzi, że trudno im sobie wyobrazić życie bez internetu, podczas gdy w przypadku rodziców wskazało tak tylko 39 proc. Dla dzisiejszych dzieci internet jest cyfrowym podwórkiem – tu rozmawiają i nawiązują relacje z rówieśnikami. Z badań Fundacji Orange wynika, że już ponad połowa dzieci ma własny smartfon. Wydłuża się czas, w jakim dzieci korzystają z sieci. Obecnie nawet 8 proc. najmłodszych deklaruje, że jest stale online. Starsi – gimnazjaliści i licealiści – są praktycznie cały czas obecni w sieci, nie tylko w trakcie weekendów.

– Już roczne i dwuletnie dzieci korzystają z urządzeń podłączonych do internetu. Widzimy też, że rodzice, choć deklarują, jak istotna jest dla nich ochrona swoich pociech w sieci, nie zawsze są do tego właściwie przygotowani – wskazuje Krupa.

Ponad 65 proc. rodziców najbardziej obawia się kontaktu dziecka ze szkodliwymi treściami, ale 80 proc. z nich nie instaluje na urządzeniach programów chroniących przed nimi. Rodzice są przekonani, że ich dzieci z takich stron po prostu nie korzystają. Co szóstemu dziecku (15 proc.) zdarzyło się jednak przeglądać nieodpowiednie dla nich strony w sieci, ale ponad 75 proc. z nich deklarowało, że trafiło na nie przypadkiem.

– Zachęcamy rodziców, żeby byli partnerami do rozmowy o tych tematach, bo taka jest potrzeba dzieci. To właśnie z nimi chcą rozmawiać w sytuacji zagrożeń – podkreśla ekspertka z Fundacji Orange. – Niebezpieczeństwa, z jakimi się nasi podopieczni spotykają w sieci, powinny być minimalizowane. Temu służą działania edukacyjne, które prowadzi Fundacja Orange– dodaje Ewa Krupa.

Fundacja Orange od niemal 11 lat edukuje najmłodszych użytkowników internetu. Ze szkoleń i lekcji na temat bezpieczeństwa w internecie skorzystały setki tysięcy dzieci. Obecnie Fundacja szkoli także sprzedawców operatora.

– Dzięki szkoleniom sprzedawcy w salonach Orange Polska będą umieli porozmawiać z rodzicami na temat zagrożeń w internecie. Udostępnią też ulotkę, mały podręcznik korzystania z sieci i informacje o tym, jakie można spotkać zagrożenia – mówi Bożena Leśniewska.

– W naszych salonach rodzice znajdą również dostosowaną do młodych odbiorców grę edukacyjną. Pozwala ona uświadomić dzieciom, na co powinny zwracać uwagę i dlaczego powinny być ostrożne oraz że nie wszystko, co spotkają w internecie, jest dla nich przeznaczone – wskazuje Bożena Leśniewska.

W uczeniu dzieci korzystania z internetu dużą rolę odgrywają rodzice i opiekunowie. Świadomość takiej odpowiedzialności ma ponad 90 proc. z nich, gorzej jest z praktyką. 93 proc. dorosłych deklaruje, że kontroluje aktywność swojego dziecka w internecie w domu, ale potwierdza to zaledwie 56 proc. ich podopiecznych. W dużej mierze wynika to z poczucia słabszych niż u dzieci kompetencji cyfrowych i nienadążania za nowościami. Wskazuje na to 76 proc. rodziców.

– To zdecydowanie na rodzicach spoczywa odpowiedzialność wprowadzenia dzieci w cyfrowy świat w odpowiedni sposób, żeby kształtować właściwe nawyki. Dlatego zachęcamy do skorzystania z pomocy, jaką oferują nasi doradcy. Będzie z niej można skorzystać w 200 salonach Orange w całej Polsce – podkreśla Krupa.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Padają kolejne rekordy generacji energii z OZE. Przez jakość sieci duży potencjał wciąż jest niezagospodarowany

W Polsce padają w ostatnim czasie kolejne rekordy generacji prądu z OZE. – Potencjał wzrostu wciąż jednak mamy bardzo duży – zauważa Krzysztof Cibor z Greenpeace Polska. W tej chwili ten potencjał pozostaje w dużej mierze niewykorzystany m.in. przez regulacje hamujące rozwój energetyki wiatrowej na lądzie i zły stan sieci elektroenergetycznych, który przekłada się na dużą liczbę odmów przyłączania nowych źródeł odnawialnych albo konieczność ich czasowego wyłączania. Ekspert wskazuje, że to dwa najważniejsze zadania dla nowego rządu, który na czerwiec br. zapowiedział już liberalizację tzw. ustawy wiatrakowej.

Edukacja

Polacy mało wiedzą o instytucji rodzicielstwa zastępczego. Dwie trzecie społeczeństwa nigdy nie spotkało się z tym pojęciem

Aż 64 proc. Polaków nigdy nie spotkało się z pojęciem rodzicielstwa zastępczego zawodowego – wynika z badania przeprowadzonego w marcu br. na zlecenie Fundacji Happy Kids. Najliczniejszą grupą, która nie zna tego pojęcia, stanowią respondenci między 18. a 22. rokiem życia. Co 10. badany nie wie, jaka jest różnica między rodzicem zastępczym a rodzicem adopcyjnym. Zdaniem ekspertów brak świadomości ma konsekwencje dla rozwoju instytucji pieczy zastępczej w Polsce.

IT i technologie

Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności

Połączenie najzdolniejszych naukowców oraz technologicznych start-upów z firmami z sektora obronnego i wojskowego – to główny cel akceleratora, który powstaje w Krakowie. Będzie on należał do natowskiej sieci DIANA, która z założenia ma służyć rozwojowi technologii służących zarówno w obronności, jak i na rynku cywilnym w krajach sojuszniczych NATO. Eksperci liczą na rozwiązania wykorzystujące m.in. sztuczną inteligencję, drony czy technologie kwantowe. Dla sektora to szansa na pozyskanie innowacji na skalę światową, a dla start-upów szansa na wyjście na zagraniczne rynki i pozyskanie środków na globalny rozwój.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.