Newsy

40 mln zł na szkolenia dla pracowników 45+. W kolejnych latach środki w Krajowym Funduszu Szkoleniowym wzrosną pięciokrotnie

2014-06-04  |  06:25
Mówi:dr Izabela Szczygielska
Funkcja:specjalista prawa pracy
Firma:Kancelaria WKB Wierciński, Kwieciński, Baehr
  • MP4
  • Krajowy Fundusz Szkoleniowy wspomoże podnoszenie kwalifikacji zawodowych w najmniej mobilnej obecnie grupie na rynku pracy, czyli wśród osób powyżej 45. roku życia. Środki na finansowanie szkoleń dla pracowników będą pochodziły z Funduszu Pracy. W tym roku na ten cel zostanie przeznaczonych 40 mln zł, natomiast w przyszłych latach ma to być 200 mln zł rocznie. Środki będą przydzielane po przeanalizowaniu wniosku od pracodawcy, ale zgodnie z zasadą kto pierwszy, ten lepszy. 

    Krajowy Fundusz Szkoleniowy, który finansuje szkolenia dla pracowników, to nowy instrument, który wprowadza znowelizowana ustawa o promocji zatrudnienia i instytucji rynku pracy. 

    Przez najbliższe lata będzie przeznaczony dla pracowników starszych, powyżej 45. roku życia. Ta grupa zawodowa jest najmniej mobilna na rynku pracy, więc ustawodawca zdecydował, żeby ją wesprzeć w pierwszej kolejności. O środki z funduszu mogą ubiegać się pracodawcy – jeśli wniosek złożony do starosty zostanie pozytywnie rozpatrzony, zawierają umowę ze starostą – mówi agencji Newseria Biznes dr Izabela Szczygielska, specjalista prawa pracy z kancelarii WKB Wierciński, Kwieciński, Baehr. 

    Pracodawca rocznie na szkolenia pracownika będzie mógł przeznaczyć 300 procent przeciętnego wynagrodzenia. W zależności od wielkości przedsiębiorstwa, mogą one liczyć na dofinansowanie w wysokości 80 procent poniesionych kosztów, a w przypadku najmniejszych przedsiębiorstw – nawet całkowite pokrycie wydatków na szkolenia.

    Na Krajowy Fundusz Szkoleniowy ma być przeznaczonych 2 proc. środków z Funduszu Pracy. Jak zaznacza Szczygielska, to duże pieniądze, jednak na początku skorzystają z nich najstarsi, dopiero później szansę dostaną pozostali pracownicy, bez względu na wiek.

    Miejmy nadzieję, że będzie to skuteczny środek aktywizacji zawodowej pracowników i umożliwi dostosowanie ich kwalifikacji do potrzeb rynku pracy. Środki z funduszu mają być przeznaczone nie tylko na samo sfinansowanie szkolenia, lecz także na kwestie związane z ubezpieczeniem pracowników, którzy korzystają ze szkoleń, organizowanie egzaminów, wydawanie certyfikatów czy na badanie zapotrzebowania na określone typy szkoleń – zaznacza Szczygielska.

    Część wydatków ma pochłonąć promocja funduszu i działania informacyjne dla pracodawców, którzy będą chcieli z niego skorzystać. Jak podkreśla Izabela Szczygielska, przepisy w żaden sposób nie regulują, czy środki będą przeznaczone wyłącznie dla tych, którzy już pozostają w stosunku pracy, czy też tych, którzy dopiero mają go nawiązać. Pracodawca w składanym wniosku sam określa liczbę osób, które mają być przekwalifikowane lub przeszkolone, musi również oszacować koszty. W dużej mierze kwota, jaką pracodawca uzyska, zależy od niego samego i przygotowanego przez niego wniosku i uzasadnienia. 

    Środki przydzielane są z funduszu zgodnie z kolejnością wpływania wniosków. Kto pierwszy, ten lepszy, warto więc się zorganizować i w miarę szybko taki wniosek skompletować i złożyć, najlepiej niezwłocznie. Nie ma tu konkretnych terminów ustawowych. Jest tylko jeden określony termin – 31 października każdego roku starosta powinien informować ministra o tym, czy środki uda się w pełni wykorzystać – mówi Szczygielska.

    Środki finansowe zostaną podzielone w zależności od liczby miejsc pracy w danym województwie.

    Tematyka szkoleń, które odbędą pracownicy, nie jest odgórnie narzucona i decyduje o niej sam pracodawca.

    Trzeba zwrócić uwagę na to, że wniosek pracodawcy musi zawierać uzasadnienie. Powinno z niego wynikać, że szkolenie, które odbędą pracownicy, będzie miało pozytywny wpływ na możliwość ich dalszego zatrudnienia – podkreśla Izabela Szczygielska.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Samorządowy Kongres Finansowy

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Francuskie firmy z potężnym wkładem w polską gospodarkę. Reinwestują tu połowę wypracowywanych zysków i zatrudniają prawie 230 tys. osób

    Polska jest dziś dla Francji kluczowym partnerem gospodarczym w Europie Środkowo-Wschodniej. Na naszym rynku francuskie firmy ulokowały blisko połowę wszystkich swoich inwestycji w regionie CEE – obecnie działa ich tu 1,2 tys., tworzą łącznie 227 tys. bezpośrednich miejsc pracy i co najmniej drugie tyle pośrednich, u swoich dostawców i partnerów. Skumulowana wartość bezpośrednich inwestycji francuskich firm w Polsce wyniosła dotąd 108 mld zł. Szybko jednak rośnie, ponieważ przedsiębiorstwa znad Sekwany reinwestują 50 proc. wypracowanych przez siebie zysków, głównie w automatyzację i innowacje środowiskowe – wynika z nowego raportu, opublikowanego przez Francusko-Polską Izbę Gospodarczą we współpracy z Instytutem Debaty Eksperckiej i Analiz Quant Tank.

    Transport

    Europejski Bank Inwestycyjny stawia na projekty niskoemisyjnej energetyki i bezpieczeństwa. Finansowanie dla Polski to 5 mld euro rocznie

    Ponad 85 mld  euro w ciągu ostatnich 20 lat zainwestował w Polsce Europejski Bank Inwestycyjny. Środki te przeznaczono przede wszystkim na budowę infrastruktury: dróg czy kolei. Obecnie najwyższy priorytet mają energetyka oraz bezpieczeństwo. Kolejnym etapem powinna być cyfryzacja oraz inwestycje w nowoczesne technologie i podniesienie innowacyjności. Cel to zwiększenie liczby patentów i licencji powstających w Polsce, a w konsekwencji – wzrost konkurencyjności naszego kraju.

    Transport

    Przed polskimi firmami transportowymi piętrzą się problemy. Obok konkurencji z Ukrainy są nim także liczni pośrednicy działający na unijnym rynku

    Jednym z najpoważniejszych problemów firm transportowych jest dziś udział ogromnej liczby pośredników na unijnym rynku. – W sprytny sposób podkupują zlecenia, przetrzymując je do ostatniej chwili, kiedy mogą je dobrze, za niską cenę sprzedać. W efekcie przewoźnik wykonuje fracht o wartości niepokrywającej kosztów takiego transportu – mówi Jan Buczek, prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce. Jak ocenia, polska branża transportowa jest w tej chwili w kryzysie, wywołanym przez cały szereg nakładających się na siebie czynników, w tym także m.in. spowolnienie w europejskiej gospodarce i wyzwania związane z redukcją emisji. Zakłócenia powodowane ostatnimi protestami i blokowaniem polsko-ukraińskiej granicy tylko te problemy potęgują.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.