Newsy

80 proc. małych firm zainteresowanych współpracą z korporacjami. Duże firmy zyskują innowacje, a małe know-how i finansowanie

2016-10-21  |  06:55
Mówi:Frans-Willem de Kloet, prezes zarządu UPC Polska

Sergiusz Sawin, wiceprezes D-Raft

  • MP4
  • Współpraca korporacji i start-upów to sytuacja, w której zyskują obie strony. Z badań UPC i SW Research wynika, że czterech na pięciu przedsiębiorców z sektora MŚP przyjęłoby taką ofertę. Jako zalety współpracy wskazują głównie możliwość włączenia swojego produktu lub usługi do oferty korporacji, a także wspólny rozwój produktów i know-how. Taką możliwość stwarza program Think Big, w którym dostawca superszybkiego internetu i telewizji – UPC bierze pod swoje skrzydła przedsiębiorców działających w oparciu o nowoczesne technologie. Właśnie startuje jego czwarta edycja.

    – Start-upy często tworzą rozwiązania, o których my nawet nie pomyślimy. Duże firmy są mocno skoncentrowane na swoim modelu biznesowym i codziennych obowiązkach związanych z główną działalnością. Dlatego zapominają o tym, aby myśleć o innowacjach, szukać lepszych narzędzi i kreatywnych pomysłów oraz kwestionować status quo w firmie. Wykorzystywanie innowacji i rozwiązań start-upów to bardzo dobra metoda dla korporacji, by rozwijać swój biznes – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Frans-Willem de Kloet, prezes zarządu UPC Polska.

    Zdaniem Sergiusza Sawina, wiceprezesa firmy D-Raft odpowiedzialnego za usługi korporacyjne, współpraca start-upów, innowacyjnych przedsiębiorstw oraz dużych korporacji to „win-win situation”, bo zyskują na niej obie strony. Duże firm i korporacje muszą się jednak pogodzić z pewnym ryzykiem i nabrać więcej elastyczności, aby skorzystać z potencjału start-upów.

    – Główne wyzwania dla korporacji, które nawiązują współpracę ze start-upem, to uporządkowanie wewnętrznych procedur oraz uproszczenie procesów decyzyjnych tak, aby móc sprawnie przeprowadzić pilotażowe projekty i działać w warunkach pewnej dozy niepewności. Mówimy w końcu o wprowadzeniu do stabilnego i przewidywalnego środowiska biznesowego nowej technologii, której jeszcze nie znamy i której efekty nie są do końca przewidywalne – mówi Sergiusz Sawin.

    Nawiązywanie relacji biznesowych małych, innowacyjnych przedsiębiorstw i dużych firm oraz korporacji to coraz popularniejszy model współpracy. W Polsce zajmują się m.in. akceleratory i inkubatory przedsiębiorczości.

    Z badania agencji SW Research dla UPC Biznes „Gotowi na innowacje – co uwalnia potencjał małych i średnich firm w Polsce?” przeprowadzonego we wrześniu 2016 roku na grupie polskich przedsiębiorców wynika, że zdecydowana większość (czterech na pięciu ankietowanych) przyjęłaby ofertę współpracy od korporacji. Główne zalety współpracy z dużym, międzynarodowym partnerem, które wskazywali przedsiębiorcy, to możliwość włączenia swojego produktu bądź usługi do oferty partnera (42 proc.) oraz wspólny rozwój nowego produktu i know-how (38 proc.).

    ​ Taka kooperacja nie niesie ze sobą żadnych zagrożeń, trzeba tylko umieć współpracować. Małe firmy są elastyczne i dynamiczne, zazwyczaj kwestionują status quo i stan, który wcześniej zastały. Duże firmy mają inne atuty: pieniądze, wielu klientów, tradycję czy rozpoznawalność marki. Połączenie tych dwóch elementów może przynieść korzyści obu stronom, ale to wymaga słuchania się nawzajem – mówi Frans-Willem de Kloet.

    Właśnie startuje czwarta edycja Think Big – programu dla przedsiębiorców, którzy chcą się rozwijać w oparciu o nowe technologie – organizowanego przez dostawcę usług cyfrowych UPC. Jego celem jest wsparcie start-upów oraz małych przedsiębiorstw i umożliwienie im skorzystania z globalnego doświadczenia operatora. O szansę na współpracę z UPC i nagrodę pieniężną rywalizować będą przedsiębiorcy z Polski, Czech, Słowacji, Węgier i Rumunii.

    – W ramach programu Think Big oferujemy małym firmom wsparcie finansowe, a poprzez mentoring chcemy pomagać im w dalszym rozwoju. Dajemy im także możliwość wdrożenia ich innowacyjnych technologii, np. w obszarze customer care i customer experience, w naszym biznesie. Dzięki temu budują swoje doświadczenie i w rozmowie z innymi, dużymi klientami mogą wykorzystać nasze referencje – mówi Frans-Willem de Kloet.

    Program Think Big prowadzony jest od 2012 roku, dotychczas wzięło w nim udział ponad 500 przedsiębiorców. W tegorocznej edycji startować będą projekty w trzech kategoriach: B2B, customer experience oraz narzędzia i technologie marketingowe. O wyborze zwycięzców zadecyduje m.in. potencjał biznesowy i oryginalność zgłaszanego pomysłu. Najlepszy projekt otrzyma nagrodę w wysokości 10 tys. euro i możliwość nawiązania współpracy biznesowej z UPC.

    – W programach takich jak Think Big staramy się wybrać z 30–40 pojawiających się rozwiązań na rynku takie technologie, które mają największe szanse na przetrwanie. Kluczem jest tu odpowiedź na ważne wyzwanie, jakie stoi przed korporacją. Głównie bazujemy na takim podejściu: zdefiniujmy najpierw, czego potrzebujemy, i potem znajdźmy najlepsze rozwiązanie. Nie łowimy wszystkiego, co się da, żeby potem spróbować coś z tym zrobić – mówi Sergiusz Sawin.

     Przepis na dobry start-up? Najważniejsze to zastanowić się, co robisz, dlaczego to robisz i dla kogo. Te pytania wydają się banalne, ale wcale nie jest łatwo na nie odpowiedzieć. Spotykam się z wieloma przedsiębiorcami, którzy często mają z tym problemy. Small biznes powinien traktować to jako duże wyzwanie i znaleźć mentorów. Szukajcie mentorów, czy to wśród dużych korporacji, czy wśród innych przedsiębiorców, dzięki którym wasze pomysły będą stawały się lepsze – podkreśla prezes UPC Polska.

    Z opublikowanych we wrześniu danych fundacji Startup Poland i Politechniki Warszawskiej wynika, że w Polsce działa około 2,7 tys. innowacyjnych mikroprzedsiębiorstw, które zajmują się głównie tworzeniem oprogramowania i usług dla urządzeń mobilnych, tworzeniem oprogramowania dla firm, działają w sektorze e-commerce, edukacji albo big data.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Finanse

    Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł

    Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.

    Ochrona środowiska

    Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami

    Postulat ochrony najcenniejszych lasów w Polsce znalazł się zarówno w „100 konkretach na pierwsze 100 dni rządów”, jak i w umowie koalicyjnej zawartej po wyborach 15 października 2023 roku. W wyznaczonym terminie nie udało się dotrzymać wyborczej obietnicy, ale prace nad nowymi regulacjami przyspieszają. Wśród priorytetów jest objęcie ochroną 20 proc. lasów najbardziej cennych przyrodniczo i ustanowienie kontroli społecznej nad lasami. Ministerstwo Klimatu i Środowiska konsultuje swoje pomysły z przedstawicielami różnych stron, m.in. z leśnikami, ekologami, branżą drzewną i samorządami.

    Motoryzacja

    Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut

    Według danych IBRM Samar w Polsce w pierwszych dwóch miesiącach 2024 roku zarejestrowano 533 auta chińskich producentów. Jednak niedługo mogą się one pojawiać na polskich drogach znacznie częściej, ponieważ swoją obecność na tutejszym rynku zapowiedziało już kilku kolejnych producentów z Państwa Środka. Chińskich samochodów, przede wszystkim elektryków, coraz więcej sprzedaje się również w Europie. Prognozy zakładają, że ich udział w europejskim rynku do 2025 roku ma zostać niemal podwojony. – Jakość produktów dostarczanych przez chińskich producentów jest dzisiaj zdecydowanie lepsza i dlatego one z powodzeniem konkurują z producentami europejskimi – mówi Wojciech Drzewiecki, prezes IBRM Samar.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.