Mówi: | Jarosław Buss |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Tudor House |
Alkohole premium coraz popularniejsze. Polacy często sięgają po importowaną whisky, cydr i gin
Rośnie w Polsce zainteresowanie alkoholami z grupy premium. Systematycznie spada spożycie wódki, rośnie natomiast import whisky. Pod tym względem Polska znajduje się na czwartym miejscu w Europie. W 2016 roku sprowadzono 35 mln butelek tego alkoholu, z czego 75 proc. ze Szkocji. Na popularności zyskuje cydr, zwłaszcza ten z importu. Także polskie alkohole mają szansę zawojować rynek, choć prędzej zagraniczny niż krajowy – prognozuje Jarosław Buss, prezes Tudor House.
– Coraz lepiej będzie się rozwijać segment alkoholi premium. Po pierwsze, klasa średnia rośnie, czyli zamożność społeczeństwa idzie do góry. Po drugie, wielu konsumentów podróżuje za granicę i nabywa tam pewnych nawyków, które próbuje przenieść na rodzimy rynek – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Jarosław Buss, prezes Tudor House, jednego z największych importerów i dystrybutorów alkoholi w Polsce.
Z raportu KPMG „Rynek dóbr luksusowych” wynika, że ogólna wartość polskiego rynku luksusowych alkoholi w 2016 roku szacowana była na ponad 670 mln zł, a wedle prognoz w 2020 roku może sięgnąć 900 mln zł. W przeciwieństwie do sektora alkoholi non-premium rynek ekskluzywnych trunków w ostatnich kilku latach nie odnotował spowolnienia, a średni roczny wzrost oscyluje wokół 5 proc. Rekordzistą na polskim rynku jest whisky.
W 2016 roku Polska zaimportowała 35 mln butelek whisky, w Europie wyprzedzają nas tylko Niemcy, Hiszpania i Francja. Blisko 75 proc. sprzedanej whisky pochodziło ze Szkocji. Duży wzrost, ok. 30 proc. w ujęciu ilościowym i 38 proc. pod względem wartości zanotowała ekskluzywna single malt, jeszcze większe notuje blended malt (700 proc. pod względem ilości).
– Wszystko wskazuje na to, że whisky przez najbliższe lata będzie się miała dobrze. Kolejnym segmentem, na który należy zwrócić uwagę i który wedle projekcji będzie rósł bardzo szybko jest cydr, zwłaszcza importowany. W przeciągu 5 lat wzrost importu zdubluje się. Polski cydr jakością jeszcze nie dorównuje temu importowanemu – mówi Buss.
Na popularności może zyskiwać cydr. Kilka lat temu był w Polsce alkoholem niszowym, a już w 2015 roku sprzedaż sięgnęła 12 mln litrów. Prognozy firmy International Wine & Spirit Research wskazują, że łącznie w latach 2013–2019 sprzedaż cydru w Polsce ma rosnąć o ok. 30 proc. rocznie. W 2016 roku wzrost mógł sięgnąć 28 proc.
– Trzecim segmentem, na który mało kto zwraca uwagę, jest gin z segmentu premium, do którego uciekają klienci znudzeni dotychczasowym trunkiem, czyli wódką. Wódka traci z roku na rok bardzo dużo, w 2016 roku w stosunku do 2015 roku to utrata rzędu miliona 12-butelkowych kartonów, czyli w Polsce sprzedano 12 mln butelek wódki mniej niż rok wcześniej – podkreśla prezes Tudor House.
Rosnąca sprzedaż alkoholi premium to nie tylko efekt bogacenia się społeczeństwa, ale i większej świadomości konsumentów.
– Wiemy coraz więcej na temat trunku, który spożywamy, w związku z tym interesuje nas jego historia i sposób produkcji. Staliśmy się bardziej wybiórczy wobec tego, po co sięgamy. Segment premium jest w stanie nam trochę więcej zaoferować w tym zakresie – tłumaczy Buss. – W przeciwieństwie do segmentu podstawowego segment premium oznacza delektowanie się alkoholem, rozmowa na temat tego, co pijemy, co wyczuwamy, jakie aromaty.
Częściej sięgamy po alkohol importowany, nie tylko w przypadku whisky i wina, ale też piwa, również cydru. Jak podkreśla Buss, polscy konsumenci nie są przywiązani do krajowych marek.
– Sprzedaż polskiego piwa spada, rośnie sprzedaż importowanego, bardzo powoli rośnie albo utrzymuje się na stałym poziomie cydr polski, natomiast ostro w górę idzie cydr importowany. Nie jestem przekonany, czy istnieje jakiekolwiek przywiązanie do trunków polskich. Jeżeli jest, to jest ono związane z ekonomiczną ceną. Jeżeli przestaje być ekonomiczna, kończy się lojalność klienta – ocenia ekspert.
Jego zdaniem polski alkohol może jednak podbić zagraniczne rynki. Wartość eksportu w 2016 roku mogła sięgnąć 170 mln euro. Choć wciąż hitem eksportowym jest wódka, niedługo mogą do niej dołączyć nowe alkohole.
– Segment produktów rzemieślniczych zaczyna być bardzo doceniany na całym świecie. Jeżeli pojawi się jakikolwiek projekt, czy to będzie whisky, gin, czy nawet wódka, ale robiona właśnie w ten sposób, to nawet jeżeli polski rynek nie dopatrzy się w tym ciekawego produktu, to tego typu wyroby znajdą zainteresowanie wśród dużych zagranicznych dystrybutorów – prognozuje Jarosław Buss.
Czytaj także
- 2024-03-06: Dopłaty do używanych aut elektrycznych mogłyby pobudzić rynek elektromobilności. Więcej takich pojazdów przyjeżdżałoby z zagranicy
- 2024-03-06: 70 proc. miodu sprzedawanego w Polsce pochodzi z importu. W kwietniu na etykietach pojawią się nowe oznaczenia kraju pochodzenia
- 2024-03-07: Polski Czerwony Krzyż: Ponad 8 tys. zgłoszeń zaginionych osób w związku z wojną w Ukrainie. W toku jest ok. 300 postępowań
- 2024-02-19: Rolnicy czekają na decyzję o dopłatach do zbóż. Protesty z ostatnich tygodni mogą się wkrótce rozlać na cały kraj
- 2024-02-16: Produkcja cukru pod dużą presją kosztową. Dobre zbiory buraka nie przełożą się na spadek cen
- 2024-02-19: Po trudnym 2023 roku branża piwowarska oczekuje ożywienia na rynku piwa. Od kilku lat udział w sprzedaży zwiększa piwo bezalkoholowe
- 2024-02-01: Europejska Prokurator Generalna: Nie jesteśmy obcą instytucją. Po przystąpieniu Polski do EPPO dochodzenia będą prowadzone w oparciu o prawo krajowe i przed miejscowymi sądami
- 2024-02-13: Sprzedaż surowców energetycznych wciąż finansuje rosyjską machinę wojenną. Eksport trafia głównie do Chin, Indii i Turcji
- 2024-02-02: Mark Brzezinski: To jest dobry czas dla polsko-amerykańskiej współpracy. Jest duże zainteresowanie inwestycjami po obu stronach
- 2024-02-28: Rząd planuje zwiększyć ochronę lasów. Zmiany klimatu i intensywne wycinki znacznie pogorszyły ich kondycję
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Sektor ochrony zdrowia odpowiada za większe emisje CO2 niż lotnictwo. Zielone zmiany wymagają drastycznego przyspieszenia
Sektor ochrony zdrowia ponosi znaczące konsekwencje wynikające z rosnącej liczby ekstremalnych zjawisk klimatycznych, ale też poważnego zanieczyszczenia powietrza, a koszty z tym związane będą rosły. Z drugiej strony sam sektor też się przyczynia do zmian klimatycznych – odpowiada za 4 proc. emisji CO2, czym wyprzedza takie branże jak żegluga czy lotnictwo. O potrzebie przyspieszenia zielonych zmian w ochronie zdrowia coraz więcej się mówi, ale to wymaga konkretnych działań. Temu ma służyć powołana właśnie do życia Zielona Koalicja dla Zdrowia, w której uczestniczy prawie 30 podmiotów i której patronuje m.in. Narodowy Fundusz Zdrowia.
Ochrona środowiska
Nowa kadencja samorządów pod znakiem działań energetycznych i klimatycznych. 15 mld euro z UE może przyspieszyć zmiany w tym zakresie
Do wyborów samorządowych pozostał nieco ponad tydzień. Jak pokazuje nowy raport Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju, na samorządowców nadchodzącej kadencji będzie czekać wiele wyzwań związanych z energetyką i polityką klimatyczną, które wynikają zarówno z regulacji UE, jak i oczekiwań społecznych. Jednak w praktyce możliwości aktywnego działania samorządów w tym obszarze są tak szerokie, jak umożliwiają im to regulacje prawne. – Tutaj pewnych rozwiązań po prostu nie ma albo są w dość dokuczliwy sposób szczegółowe i stwarzają samorządom duże trudności. Dlatego potrzebna jest interwencja rządu, żeby umożliwić samorządom aktywne działania – ocenia dr Wojciech Szymalski, prezes Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju.
Prawo
Postęp technologiczny rewolucjonizuje pracę specjalistów ds. finansów. Stają się strategicznymi doradcami biznesu
Częste zmiany regulacyjne i postęp technologiczny wymuszają na specjalistach ds. finansów ciągłe nabywanie nowych kompetencji, doszkalanie i uaktualnianie swojej wiedzy. Ci, którzy potrafią się dostosować do szybkich zmian i wesprzeć swoimi umiejętnościami rozwój biznesu, mogą jednak liczyć na większe możliwości rozwoju kariery. – Finanse operują w świecie, który coraz szybciej się zmienia. To powoduje, że w przyszłości ludzie z obszaru finansów będą musieli poświęcać dużo więcej energii na to, żeby dotrzymać tempa – mówi Kuba Neneman, head of finance.ai, commercial data science manager w Shellu.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.