Newsy

Automatyczne platformy parkingowe coraz częściej stosowane przez deweloperów. Nowy sposób na zwiększenie liczby mieszkań kosztem tradycyjnych przestrzeni parkingowych

2015-03-31  |  06:45
Mówi:Tomasz Zemła, zastępca dyrektora Biura Architektury i Planowania Przestrzennego

Jarosław Skoczeń, ekspert rynku nieruchomości Emmerson

Konrad Płochocki, dyrektor generalny Polskiego Związku Firm Deweloperskich

  • MP4
  • Coraz częściej nabywcy nowych mieszkań spotykają się z piętrowymi parkingami w podziemnych garażach. Deweloperzy – zgodnie z oczekiwaniami klientów – chętnie budują małe mieszkania, a tego typu platformy pomagają im spełnić urzędowe wymogi co do liczby miejsc parkingowych. Mieszkańcy mogą dzięki temu zapłacić mniej za parking, ale to i tak duże utrudnienia, bo samochód z górnej platformy nie może wyjechać, dopóki pod nim zaparkowane jest inne auto.

    W tej chwili firmy deweloperskie przede wszystkim skupiają się na mieszkaniach od 30 do 50 mkw., mieszkań powyżej 50 mkw. jest w całej inwestycji około 20 proc. Jeżeli chcemy umieścić w danej inwestycji dużo małych mieszkań, a nie chcemy ponosić dodatkowych kosztów w postaci budowy parkingu dwupoziomowego, to budujemy platformy, dzięki którym na jednym miejscu parkingowym można umieścić dwa samochody – wyjaśnia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Jarosław Skoczeń, ekspert Grupy Emmerson.

    Małe mieszkania cieszą się największą popularnością wśród klientów, dlatego deweloperzy starają się stworzyć ich jak najwięcej. Każde nowe mieszkanie zwiększa jednak liczbę potrzebnych miejsc parkingowych, a ich limity są wyznaczane przez urzędy w ramach tworzenia planu zagospodarowania przestrzennego.

    Z reguły jest to jedno miejsce postojowe na mieszkanie do 60 mkw. i proporcjonalnie zwiększamy ten współczynnik dla mieszkań większych – tłumaczy Tomasz Zemła, zastępca dyrektora warszawskiego Biura Architektury i Planowania Przestrzennego. – Nie ma u nas wytycznych, które by mówiły o tym, jaki jest maksymalny procent tworzenia miejsc postojowych na platformach. One są związane raczej z możliwościami projektowymi.

    Zemła dodaje jednak, że największy wpływ na wytyczne dotyczące liczby miejsc parkingowych oraz ich formy mają urzędy poszczególnych dzielnic.

    Nie konsultujemy tych rozwiązań w dzielnicach. Nie mamy wytycznych dla dzielnic, nie mamy też sugestii od nich – mówi Zemła.

    Platformy parkingowe mogą być zależne lub niezależne. Deweloperzy częściej decydują się na instalację tych pierwszych, które są tańsze i nie wymagają istotnie wyższej hali garażowej. Po wjeździe pierwszego pojazdu na platformę unosi się ona do góry, a drugi samochód może wjechać pod nią.

    Deweloperzy mogą w ten sposób istotnie zwiększyć pojemność garażu podziemnego bez budowania drugiego poziomu. Skoczeń podkreśla, że koszt budowania garaży w Warszawie to nawet do 20 proc. całego kosztu inwestycji. Deweloperzy rzadko jednak odzyskują te koszty, bo nabywcy lokali nie są skłonni zapłacić więcej niż maksymalnie 20-30 tys. zł za miejsce garażowe.

    Platformy parkingowe przyszły do nas z Zachodu. Ich popularność w Polsce – w porównaniu do tego, co się dzieje w bardziej zurbanizowanych państwach – jest jeszcze mała, ale rzeczywiście rośnie i coraz więcej się ich pojawia. Platformy pozwalają na lepsze wykorzystanie powierzchni parkingu i na umieszczenie większej liczby samochodów – tłumaczy Konrad Płochocki, dyrektor generalny Polskiego Związku Firm Deweloperskich.

    Dla nabywców lokali platformy parkingowe nie są jednak jednoznacznie dobrym rozwiązaniem. Z jednej strony dzięki takiemu rozwiązaniu mogą oni kupić miejsca taniej. Jak tłumaczy Skoczeń, deweloper może np. zaproponować rodzinie dwa miejsca na platformach za cenę równą 1,5 miejsca, a nie dwóch pełnych. Z drugiej strony to może być utrudnienie w codziennym korzystaniu z parkingu. Wymaga bowiem ustalenia harmonogramu wyjazdów i przyjazdów.

    Jeżeli są miejsca pojedyncze, to możemy je sprzedać obcym ludziom. Natomiast jedno miejsce dla dwóch samochodów musi być sprzedane jednej rodzinie, która może się porozumieć w sprawie parkowania i wyjeżdżania. Taka zasada mniej więcej obowiązuje w domkach jednorodzinnych, gdzie mamy długi garaż i wjeżdża najpierw jeden samochód, później drugi – wyjaśnia Skoczeń.

    Płochocki zauważa jednak, że platformy parkingowe muszą przejść odpowiednie badania techniczne. Ich instalacja jest również kosztem dla dewelopera, choć znacznie niższym niż budowa drugiego poziomu parkingu podziemnego.

    W przypadku niektórych inwestycji platformy parkingowe mogą być jednak jedynym rozwiązaniem pozwalającym na zbudowanie odpowiedniej liczby miejsc parkingowych. Dotyczy to zwłaszcza modernizowanych starych budynków, a także nowych inwestycji na terenach, gdzie nie ma możliwości głębokiego wkopania się w ziemię.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Farmacja

    Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych

    Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.

    Zagranica

    Chiny przygotowują się do ewentualnej eskalacji konfliktu z USA. Mocno inwestują w swoją niezależność energetyczną i technologiczną

    Najnowsze dane gospodarcze z Państwa Środka okazały się lepsze od prognoz. Choć część analityków spodziewa się powrotu optymizmu i poprawy nastrojów, to jednak w długim terminie chińska gospodarka mierzy się z kryzysem demograficznym i załamaniem w sektorze nieruchomości. Władze Chin zresztą już przedefiniowały swoje priorytety i teraz bardziej skupiają się na bezpieczeństwie ekonomicznym, a nie na samym wzroście gospodarczym. – Chiny szykują się na eskalację konfliktu z USA i pod tym kątem należy obserwować chińską gospodarkę – zauważa Maciej Kalwasiński z Ośrodka Studiów Wschodnich. Jak wskazuje, Chiny mocno inwestują w rozwój swojego przemysłu i niezależność energetyczną, chcąc zmniejszyć uzależnienie od zagranicy.

    Infrastruktura

    Inwestycje w przydomowe elektrownie wiatrowe w Polsce mogą się okazać nieopłacalne. Eksperci ostrzegają przed wysokimi kosztami produkcji energii

    Małe przydomowe elektrownie wiatrowe mogą być drogą pułapką – ostrzega Fundacja Instrat. Jej zdaniem koszt wytworzenia prądu z takich instalacji może być kilkukrotnie wyższy od tego z sieci. Tymczasem rząd proponuje program wsparcia dla przydomowych instalacji tego typu wart 400 mln zł. Zdaniem ekspertów warto się zastanowić nad jego rewizją i zmniejszeniem jego skali.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.