Mówi: | Prot Zastawniak |
Funkcja: | dyrektor zarządzający ds. sekurytyzacji |
Firma: | Pragma Inkaso |
Zaległe długi coraz częściej odsprzedawane
Rosnąca liczba kredytów gospodarczych dla małych i średnich przedsiębiorstw i wciąż niegasnący problem zatorów płatniczych prowadzą do wzrostu wartości wierzytelności. Banki coraz częściej decydują się na odsprzedanie wierzytelności spółkom, które mogą być skuteczniejsze w ich ściąganiu. Coraz śmielej w ten segment rynku wchodzą firmy faktoringowe.
– Spodziewane jest ożywienie na rynku kredytów gospodarczych i ten portfel na pewno będzie rósł – prognozuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Prot Zastawniak, dyrektor zarządzający ds. sekurytyzacji w Pragmie Inkaso.
Z zobowiązań zaciąganych przez przedsiębiorców w bankach powstała pewna liczba należności trudno ściągalnych. Banki coraz częściej cedują wierzytelności tego typu do firm specjalizujących się w ich ściąganiu. Choć liczba takich wierzytelności nie jest duża, ich kwoty mogą być znaczące, co jest powodem zainteresowania ich przejęciem przez firmy windykacyjne. Firmy z branży obrotu należnościami w segmencie B2B obsługują wierzytelności, których bankom nie udało się wyegzekwować. Zastawniak ocenia jednak, że obecnie podaż na tym rynku jest ograniczona.
– W całej podaży rynkowej wierzytelności gospodarcze, czyli wierzytelności typu SME [od małych i średnich firm – red.], wierzytelności korporacyjne, wierzytelności zabezpieczone to jest wciąż nikły procent. Mamy jednak do czynienia z portfelem pochodzącym z banków jako element typowego zarządzania ryzykiem – podkreśla Zastawniak.
Jak mówi, profesjonalne firmy windykacyjne obsługują zaledwie kilkaset do maksymalnie tysiąca wierzytelności korporacyjnych. Na rynku konsumenckim cesja wierzytelności jest znacznie bardziej popularnym rozwiązaniem i przynosi doskonałe rezultaty. Zastawniak dodaje, że rosnącym i coraz bardziej interesującym dla jego firmy rynkiem są wierzytelności zabezpieczone. Podkreśla, że w tym obszarze ważna jest bliska współpraca z sądami i komornikami.
– Spodziewamy się, że nasz model biznesowy sprawdzi się w serwisowaniu tego typu wierzytelności i dlatego przymierzamy się do zagospodarowania niszy na rynku outsourcingu bankowego – ocenia Zastawniak i dodaje, że rynek związany z outsourcingiem obsługi wierzytelności detalicznych wciąż pozostaje dominujący.
Prognozuje ponadto, że w tym roku na bardziej rozwiniętym rynku obsługi wierzytelności detalicznych nastąpią duże zmiany. Pod koniec czerwca lider tego rynku, czyli posiadająca ponad 20 proc. udziału firma ULTIMO, została przejęta w 100 proc. przez norweskiego inwestora B2Holding.
Zastawniak ocenia, że jeszcze w tym roku można spodziewać się kilku podobnych transakcji. Mogą to być przejęcia wewnątrz branży lub zakupy zagranicznych inwestorów, w tym funduszy private equity. Transakcje powinny doprowadzić do przetasowań w obrębie pierwszej dziesiątki na tym rynku.
Czytaj także
- 2024-05-09: Od kopalni węgla do kopalni pomysłów. Katowice i metropolia chcą być liderami innowacji
- 2024-03-01: Mały wybór mieszkań na rynku zwraca inwestorów w kierunku domów. Ceny materiałów budowlanych przestały drożeć w szybkim tempie
- 2024-01-16: Rok 2024 może w końcu przynieść stabilizację na rynku nieruchomości. Wiele zależy od tego, jak zaprojektowany będzie nowy rządowy program
- 2023-12-27: Polska gospodarka dogania niemiecką, ale coraz wolniej. Prowzrostowe reformy mogłyby przyspieszyć ten pościg nawet o ćwierć wieku
- 2023-12-21: Przemysł konferencyjny odbudowuje się po pandemii. Hotele dzięki temu odrabiają część strat
- 2023-12-01: Banki i fundusze skoncentrowane na zielonych aspektach finansowanych projektów. UE stawia przed nimi coraz więcej wymogów
- 2023-11-08: Co czwarty kredyt dla małych i średnich firm jest objęty gwarancją de minimis. W ciągu 10 lat uratowały one płynność i inwestycje 263 tys. podmiotów
- 2023-09-22: Rynek kredytów hipotecznych odżywa. W III kwartale wyniki o kilkaset procent podbija rządowy program
- 2023-09-14: Rektorzy uczelni ekonomicznych: Czas oprzeć rozwój gospodarki na nauce i innowacjach. Każda zainwestowana w ten cel złotówka zwraca się nawet 13 razy
- 2023-09-21: Polacy coraz częściej decydują się na najem mieszkania nie z konieczności, lecz z wyboru. Popyt na tym rynku napędzają teraz głównie imigranci ekonomiczni
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Regionalne
Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes
Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.
Transport
Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze
Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.
Polityka
Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii
Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.