Newsy

Bariery prawne i finansowe blokują rozwój obywatelskiej energetyki odnawialnej. Zmienić ma to rządowy program Energia Plus

2019-08-02  |  06:20

W Polsce energetyka obywatelska, która zakłada udział obywateli w produkcji i dystrybucji energii, jest wciąż w powijakach, mimo realnych korzyści gospodarczych. Jej rozwój mógłby pobudzić innowacje i przedsiębiorczość, stać się źródłem nowych miejsc pracy i korzyści m.in. dla samorządów, wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych czy organizacji pożytku publicznego. Problemem, który blokuje rozwój energetyki obywatelskiej, są w Polsce bariery administracyjne, prawne i finansowe. Do ich zlikwidowania ma się przyczynić rządowy program Energia Plus.

– Na całym świecie energetyka obywatelska jest możliwa dzięki rozwojowi odnawialnych źródeł energii. Z kolei energetyka odnawialna notuje w tej chwili najwyższe przyrosty udziału w globalnym miksie energetycznym, czyli jest to obecnie najszybciej rozwijająca się forma pozyskiwania energii. Tutaj przodują państwa OECD, energetyka oparta o OZE bardzo szybko rośnie też w Chinach i innych państwach rozwijających się – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes dr Krzysztof Księżopolski ze Szkoły Głównej Handlowej.

Jak zauważa, pomimo ograniczeń administracyjno-prawnych w zakresie rozwoju energetyki odnawialnej zapowiedź wzrostu cen energii elektrycznej doprowadziła do tego, że w tej chwili następuje dynamiczny przyrost energetyki prosumenckiej w Polsce.

– Pytanie, czy ten trend zostanie w przyszłości utrzymany – mówi dr Krzysztof Księżopolski. – W Polsce właściwie nie dysponujemy dużymi zasobami technologicznymi w zakresie odnawialnych źródeł energii. Natomiast jest to dosyć prosta technologia, więc możemy próbować dołączyć do innowatorów. Oczywiście, wszystko będzie zależało od regulacji rządowych i od tego, na ile polski rynek będzie otwarty na tego typu instalacje.

W Polsce energetyka obywatelska jest wciąż w powijakach, mimo realnych korzyści gospodarczych. Jej rozwój mógłby pobudzić innowacje i przedsiębiorczość, stać się źródłem nowych miejsc pracy i korzyści m.in. dla samorządów, wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych czy organizacji pożytku publicznego.

– W wielu państwach rozwój obywatelskiej energii odnawialnej jest uznawany za jeden z kluczowych czynników wzrostu gospodarczego. Przykładowo, w Wielkiej Brytanii w 2017 roku sformułowano politykę energetyczną, w której podkreślono, że należy rozwijać technologie niskoemisyjne i eksportować je także na rynki zewnętrzne. Podobnie myślą Niemcy, którzy uważają, że technologie odnawialne mogą być towarem eksportowym, zapewniającym ekspansję handlową – mówi dr Krzysztof Księżopolski.

Według danych przytaczanych przez koalicję „Więcej niż energia” co najmniej 4 mln budynków w Polsce ma warunki techniczne do zainstalowania mikroinstalacji OZE. Mimo to w ciągu ostatnich 10 lat powstało jedynie ok. 230 tys. mikroinstalacji, z których 98 proc. służy do produkcji ciepła. Problemem, który blokuje rozwój energetyki obywatelskiej, są w Polsce bariery administracyjne i prawne, ukierunkowane głównie na utrzymanie istniejącego systemu energetycznego. Druga istotna kwestia to finanse. Tymi problemami ma się zająć rządowy program Energia Plus.

– Gdyby finansowanie było dostępne zarówno dla obywateli, jak i dla firm – to jest to absolutnie dobry kierunek. Natomiast regulacje powinny iść głębiej, w kwestie upodmiotowienia obywateli, spółdzielni energetycznych, możliwości decydowania na poziomie lokalnym, jakiego miksu energetycznego chcą obywatele. To wydaje się bardzo atrakcyjna propozycja dla obywateli, którzy będą w takim wypadku mogli korzystać z rewolucji technologicznej i rozwoju OZE. W przeciwnym razie powstaną bardzo duże farmy wiatrowe czy fotowoltaiczne, które będą konkurencyjne cenowo i w związku z tym nie będzie już miejsca dla prosumentów, czyli dla obywateli – mówi ekspert.

W czerwcu projekt Energia Plus i tzw. pakiet prosumencki zawarty w nowelizacji ustawy o OZE został już przyjęty przez rząd. Zakłada on, że przedsiębiorca, który założy mikroinstalację fotowoltaiczną (moc do 50kW), będzie mógł produkować prąd na własne potrzeby. Jeżeli wyprodukuje go w nadmiarze - będzie mógł oddać nadwyżkę do sieci dystrybucyjnych, dzięki czemu kiedy słońce nie będzie świecić, kupi go później ze znacznym opustem. MPiT zapowiada, że w planach są kolejne ułatwienia ukierunkowane na rozwój energetyki obywatelskiej, inwestycji w OZE oraz zwiększenie udziału prosumenckich OZE w bilansie energetycznym

Rozwój OZE napędzany jest dziś głównie przez fotowoltaikę. W tej dziedzinie notowany jest największy przyrost liczby nowych patentów w OZE. Sprzyja jej też spadek cen paneli fotowoltaicznych (o 90 proc. w ciągu ostatnich 10 lat, dane MPiT) oraz zniesienie jesienią ubiegłego roku przez Komisję Europejską antydumpingowych ceł na ogniwa i panele fotowoltaiczne z Chin. To istotne o tyle, że na Chiny przypada 65 proc. światowej produkcji paneli.

– Mamy szybki spadek cen instalacji fotowoltaicznych i wiemy już, jak z nich korzystać, więc ten rynek jest najbardziej perspektywiczny – mówi dr Krzysztof Księżopolski. – Przyszłościowe są także kwestie związane z magazynowaniem energii. Powstawanie magazynów energii oznacza spadek cen i większą dostępność dla obywateli i przemysłu. Jest to sprawa kluczowa, ponieważ energetyka odnawialna charakteryzuje się niskim poziomem sterowalności, w związku z tym magazyny energii wypełniałyby tę lukę technologiczną.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Samorządowy Kongres Finansowy

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Francuskie firmy z potężnym wkładem w polską gospodarkę. Reinwestują tu połowę wypracowywanych zysków i zatrudniają prawie 230 tys. osób

Polska jest dziś dla Francji kluczowym partnerem gospodarczym w Europie Środkowo-Wschodniej. Na naszym rynku francuskie firmy ulokowały blisko połowę wszystkich swoich inwestycji w regionie CEE – obecnie działa ich tu 1,2 tys., tworzą łącznie 227 tys. bezpośrednich miejsc pracy i co najmniej drugie tyle pośrednich, u swoich dostawców i partnerów. Skumulowana wartość bezpośrednich inwestycji francuskich firm w Polsce wyniosła dotąd 108 mld zł. Szybko jednak rośnie, ponieważ przedsiębiorstwa znad Sekwany reinwestują 50 proc. wypracowanych przez siebie zysków, głównie w automatyzację i innowacje środowiskowe – wynika z nowego raportu, opublikowanego przez Francusko-Polską Izbę Gospodarczą we współpracy z Instytutem Debaty Eksperckiej i Analiz Quant Tank.

Transport

Europejski Bank Inwestycyjny stawia na projekty niskoemisyjnej energetyki i bezpieczeństwa. Finansowanie dla Polski to 5 mld euro rocznie

Ponad 85 mld  euro w ciągu ostatnich 20 lat zainwestował w Polsce Europejski Bank Inwestycyjny. Środki te przeznaczono przede wszystkim na budowę infrastruktury: dróg czy kolei. Obecnie najwyższy priorytet mają energetyka oraz bezpieczeństwo. Kolejnym etapem powinna być cyfryzacja oraz inwestycje w nowoczesne technologie i podniesienie innowacyjności. Cel to zwiększenie liczby patentów i licencji powstających w Polsce, a w konsekwencji – wzrost konkurencyjności naszego kraju.

Transport

Przed polskimi firmami transportowymi piętrzą się problemy. Obok konkurencji z Ukrainy są nim także liczni pośrednicy działający na unijnym rynku

Jednym z najpoważniejszych problemów firm transportowych jest dziś udział ogromnej liczby pośredników na unijnym rynku. – W sprytny sposób podkupują zlecenia, przetrzymując je do ostatniej chwili, kiedy mogą je dobrze, za niską cenę sprzedać. W efekcie przewoźnik wykonuje fracht o wartości niepokrywającej kosztów takiego transportu – mówi Jan Buczek, prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce. Jak ocenia, polska branża transportowa jest w tej chwili w kryzysie, wywołanym przez cały szereg nakładających się na siebie czynników, w tym także m.in. spowolnienie w europejskiej gospodarce i wyzwania związane z redukcją emisji. Zakłócenia powodowane ostatnimi protestami i blokowaniem polsko-ukraińskiej granicy tylko te problemy potęgują.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.