Newsy

Ciech liczy na zdobycie nowych rynków eksportowych dzięki nowemu właścicielowi i coraz lepszej kondycji finansowej

2014-11-13  |  06:45

Wprowadzany w Ciechu od dwóch lat program restrukturyzacji przynosi efekty. Dzięki redukcji zatrudnienia i inwestycjom rozwojowym, m.in. w nowe linie produkcyjne, firma nie tylko zaczęła zarabiać, lecz także po I półroczu była najbardziej rentowną spółką chemiczną na giełdzie, chodzi tu o rentowność EBITDA. Ciech liczy na to, że nowy właściciel, czyli KI Chemistry, spółka zależna Kulczyk Investments, pomoże w zdobyciu nowych rynków.

Marka Ciech jest bardzo dobrze rozpoznawalna praktycznie na wszystkich kontynentach – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Dariusz Krawczyk, prezes Grupy Chemicznej Ciech. – Korzystając z faktu, że mamy nowego właściciela, który już działa na przykład na rynkach afrykańskich, będziemy starali się zwiększyć naszą obecność poza rynkami rodzimymi.

Od czerwca większościowym udziałowcem Ciechu jest KI Chemistry, spółka zależna Kulczyk Investments. W opublikowanej strategii na lata 2014-2019 władze Grupy zakładają, że średnioroczne przychody wzrosną do poziomu około 3,8 mld zł, zaś średnioroczna znormalizowana EBITDA sięgnie około 660 mln zł.

– Ciech już jest grupą międzynarodową, mamy fabryki w Polsce, Rumunii i Niemczech – zwraca uwagę prezes Ciechu. – Eksportujemy do wielu krajów świata. W segmencie sodowym korzystamy z tego, że nasza rumuńska spółka połowę swojej produkcji eksportuje przez port w Konstancy praktycznie na cały świat: do Indii, Afryki Północnej, a także Ameryki Południowej.

W I półroczu 2014 roku przychody spółki były wyższe niż 1,6 mld zł, a zysk netto wyniósł 27 mln zł. Jeszcze dwa lata temu strata netto przekraczała 484 mln zł. Spółka ograniczyła zadłużenie o 18 proc. Dzięki temu wskaźnik EBITDA, czyli zysk przed potrąceniem podatków, odsetek od kredytów oraz amortyzacji, wzrósł do poziomu 251 mln zł. W tym samym okresie w zeszłym wskaźnik ten wyniósł 226 mln zł, podczas gdy w 2012 roku spółka zanotowała stratę w wysokości 108 mln zł.

Po analizie wyników za I półrocze okazało się, że jesteśmy najbardziej rentowną firmą chemiczną na giełdzie, mówimy tu o rentowności EBITDA – mówi Dariusz Krawczyk. – W porównaniu ze stanem spółki, który zastaliśmy dwa lata temu, ten fakt jest źródłem naszej osobistej, wielkiej satysfakcji. Jest to skutek programu restrukturyzacyjnego, jaki wprowadziliśmy w całej grupie. Obejmował on oprócz zmian organizacyjnych i cięcia kosztów inwestycje i rozwój. Myślę, że inwestorzy także po publikacji wyników za III kwartał będą usatysfakcjonowani.

W ramach restrukturyzacji władze spółki postawiły na dwa główne kierunki rozwoju: produkcję sody oraz segment organiczny. Na inwestycje zwiększające moce produkcyjne firma do końca dekady zamierza wydać około 1 mld zł.

Efektem działań rozwojowych są chociażby otwierane w tej chwili linie produkcyjne w Organice-Sarzyna czy Rumunii. To jest właśnie pokłosie decyzji, które były podejmowane dwa lata temu. Jednoczesny rozwoju i cięcie kosztów dały spektakularne wyniki – dodaje Dariusz Krawczyk.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Samorządowy Kongres Finansowy

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Francuskie firmy z potężnym wkładem w polską gospodarkę. Reinwestują tu połowę wypracowywanych zysków i zatrudniają prawie 230 tys. osób

Polska jest dziś dla Francji kluczowym partnerem gospodarczym w Europie Środkowo-Wschodniej. Na naszym rynku francuskie firmy ulokowały blisko połowę wszystkich swoich inwestycji w regionie CEE – obecnie działa ich tu 1,2 tys., tworzą łącznie 227 tys. bezpośrednich miejsc pracy i co najmniej drugie tyle pośrednich, u swoich dostawców i partnerów. Skumulowana wartość bezpośrednich inwestycji francuskich firm w Polsce wyniosła dotąd 108 mld zł. Szybko jednak rośnie, ponieważ przedsiębiorstwa znad Sekwany reinwestują 50 proc. wypracowanych przez siebie zysków, głównie w automatyzację i innowacje środowiskowe – wynika z nowego raportu, opublikowanego przez Francusko-Polską Izbę Gospodarczą we współpracy z Instytutem Debaty Eksperckiej i Analiz Quant Tank.

Transport

Europejski Bank Inwestycyjny stawia na projekty niskoemisyjnej energetyki i bezpieczeństwa. Finansowanie dla Polski to 5 mld euro rocznie

Ponad 85 mld  euro w ciągu ostatnich 20 lat zainwestował w Polsce Europejski Bank Inwestycyjny. Środki te przeznaczono przede wszystkim na budowę infrastruktury: dróg czy kolei. Obecnie najwyższy priorytet mają energetyka oraz bezpieczeństwo. Kolejnym etapem powinna być cyfryzacja oraz inwestycje w nowoczesne technologie i podniesienie innowacyjności. Cel to zwiększenie liczby patentów i licencji powstających w Polsce, a w konsekwencji – wzrost konkurencyjności naszego kraju.

Transport

Przed polskimi firmami transportowymi piętrzą się problemy. Obok konkurencji z Ukrainy są nim także liczni pośrednicy działający na unijnym rynku

Jednym z najpoważniejszych problemów firm transportowych jest dziś udział ogromnej liczby pośredników na unijnym rynku. – W sprytny sposób podkupują zlecenia, przetrzymując je do ostatniej chwili, kiedy mogą je dobrze, za niską cenę sprzedać. W efekcie przewoźnik wykonuje fracht o wartości niepokrywającej kosztów takiego transportu – mówi Jan Buczek, prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce. Jak ocenia, polska branża transportowa jest w tej chwili w kryzysie, wywołanym przez cały szereg nakładających się na siebie czynników, w tym także m.in. spowolnienie w europejskiej gospodarce i wyzwania związane z redukcją emisji. Zakłócenia powodowane ostatnimi protestami i blokowaniem polsko-ukraińskiej granicy tylko te problemy potęgują.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.