Newsy

Citroen tworzy niezależną ekskluzywną markę DS. Auta będą dostępne w osobnej sieci sprzedaży

2014-04-02  |  06:30

Marka DS, wydzielona z Citroena i zarządzana przez koncern PSA, znana jest już klientom w Chinach. W najbliższym czasie pojawi się także w Europie. Nowa marka, podobnie jak dotychczasowa linia DS, będzie obejmowała modele klasy premium.

Te zmiany wynikają z oczekiwań rynku mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Marta Turska z działu PR Citroen Polska. –  Dwie trzecie sprzedaży linii DS przypadało na klientów niemających do tej pory kontaktu z marką Citroen. Stworzenie z myślą o nich osobnego brandu i dostosowanej do ich przyzwyczajeń i oczekiwań sieci sprzedaży oraz odpowiedniego sposobu komunikacji było naturalnym krokiem.

Oprócz rynku chińskiego, gdzie funkcjonuje już kilkadziesiąt niezależnych salonów marki DS, osobną przestrzeń wystawienniczą dla aut tej linii miał już salon Citroena w Niemczech. Modele tej linii cieszą się dużym uznaniem klientów, a producent nie narzeka na ich sprzedaż. Stworzenie marki DS ma dodatkowo umocnić pozycję koncernu PSA, do którego należy Citroen. Modele mają zainteresować między innymi młodych, ale zamożniejszych kierowców, lubiących dynamiczną jazdę i chcących się wyróżnić z tłumu.

Nasze auta zawsze słynęły z bardzo dopracowanych projektów – tłumaczy Turska. – Dotyczy to zarówno dotychczasowej linii, a niebawem marki, DS, jak i pozostałych modeli Citroena. To między innymi w designie upatrujemy przywiązania klientów do naszej marki.

W historii francuskiego producenta zapisały się między innymi modele 2CV oraz ADS, które wyznaczyły trendy w świecie motoryzacji. Dziś podstawowa gama Citroena – modele linii C – ma wyrazisty design wyróżniający się użyteczną prostotą.

Dla przykładu, Citroen C4 Picasso jest pozbawiony wszelkich zbędnych elementów – mówi Marta Turska. – Deska rozdzielcza jest maksymalnie zminimalizowana, a większość dostępnych funkcji sterowana jest poprzez 7-calowy dotykowy tablet.

Auta dotychczasowej linii DS mają wyróżniać się wyrafinowaniem, dbałością o szczegóły, nieszablonowymi dodatkami i dużymi możliwościami personalizacji samochodu. PSA zakłada w najbliższym czasie intensywną rozbudowę palety modeli DS.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Samorządowy Kongres Finansowy

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Francuskie firmy z potężnym wkładem w polską gospodarkę. Reinwestują tu połowę wypracowywanych zysków i zatrudniają prawie 230 tys. osób

Polska jest dziś dla Francji kluczowym partnerem gospodarczym w Europie Środkowo-Wschodniej. Na naszym rynku francuskie firmy ulokowały blisko połowę wszystkich swoich inwestycji w regionie CEE – obecnie działa ich tu 1,2 tys., tworzą łącznie 227 tys. bezpośrednich miejsc pracy i co najmniej drugie tyle pośrednich, u swoich dostawców i partnerów. Skumulowana wartość bezpośrednich inwestycji francuskich firm w Polsce wyniosła dotąd 108 mld zł. Szybko jednak rośnie, ponieważ przedsiębiorstwa znad Sekwany reinwestują 50 proc. wypracowanych przez siebie zysków, głównie w automatyzację i innowacje środowiskowe – wynika z nowego raportu, opublikowanego przez Francusko-Polską Izbę Gospodarczą we współpracy z Instytutem Debaty Eksperckiej i Analiz Quant Tank.

Transport

Europejski Bank Inwestycyjny stawia na projekty niskoemisyjnej energetyki i bezpieczeństwa. Finansowanie dla Polski to 5 mld euro rocznie

Ponad 85 mld  euro w ciągu ostatnich 20 lat zainwestował w Polsce Europejski Bank Inwestycyjny. Środki te przeznaczono przede wszystkim na budowę infrastruktury: dróg czy kolei. Obecnie najwyższy priorytet mają energetyka oraz bezpieczeństwo. Kolejnym etapem powinna być cyfryzacja oraz inwestycje w nowoczesne technologie i podniesienie innowacyjności. Cel to zwiększenie liczby patentów i licencji powstających w Polsce, a w konsekwencji – wzrost konkurencyjności naszego kraju.

Transport

Przed polskimi firmami transportowymi piętrzą się problemy. Obok konkurencji z Ukrainy są nim także liczni pośrednicy działający na unijnym rynku

Jednym z najpoważniejszych problemów firm transportowych jest dziś udział ogromnej liczby pośredników na unijnym rynku. – W sprytny sposób podkupują zlecenia, przetrzymując je do ostatniej chwili, kiedy mogą je dobrze, za niską cenę sprzedać. W efekcie przewoźnik wykonuje fracht o wartości niepokrywającej kosztów takiego transportu – mówi Jan Buczek, prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce. Jak ocenia, polska branża transportowa jest w tej chwili w kryzysie, wywołanym przez cały szereg nakładających się na siebie czynników, w tym także m.in. spowolnienie w europejskiej gospodarce i wyzwania związane z redukcją emisji. Zakłócenia powodowane ostatnimi protestami i blokowaniem polsko-ukraińskiej granicy tylko te problemy potęgują.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.