Newsy

Co trzeci Polak ma polisę na życie. Tylko w ubiegłym roku ubezpieczyciele wypłacili ponad 20 mld zł odszkodowań

2018-12-10  |  06:30

Już co trzeci Polak zabezpiecza swoją przyszłość polisą na życie. W ciągu ostatniej dekady ubezpieczyciele wypłacili z polis życiowych prawie 233,5 mld zł, a w 2017 roku wartość odszkodowań i świadczeń na życie wzrosła ponad 11 proc. w ujęciu rocznym. Podejście do oszczędzania i planowania na przyszłość zmienia się, gdy w rodzinie pojawia się śmierć i ciężka choroba. Świadomość ubezpieczeniowa Polaków jest jednak coraz większa. Dlatego polskim rynkiem interesują się nowi gracze ubezpieczeniowi.

– Rynek ubezpieczeń w Polsce jest stosunkowo młodym rynkiem, bo niespełna 30-letnim. Przez ten czas kształtowaliśmy produkty i świadomość ubezpieczeniową Polaków, ale ciągle sporo brakuje nam do takich krajów jak Finlandia czy Wielka Brytania. Jednak rośniemy i świadczyć może o tym chociażby wartość wypłaconych klientom świadczeń. Tylko przez ostatnie 10 lat rynek ubezpieczeń na życie wypłacił Polakom w najtrudniejszych momentach ich życia ponad 233 mld zł – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Małgorzata Morańska, rzecznik prasowy Unum Życie TUiR.

Największym europejskim rynkiem ubezpieczeniowym jest Wielka Brytania. Zgodnie z raportem Insurance Europe w 2016 roku wartość składki przypisanej brutto wyniosła 250,7 mld euro. We Francji i Niemczech było to ok. 200 mld euro. Na tym tle Polska wypada dość skromnie z wartością składki na poziomie 12,3 mld euro. Rynek jednak stopniowo rośnie. Jednym z jego perspektywicznych obszarów są ubezpieczenia na życie.

– Polacy coraz częściej i chętniej sięgają po polisy na życie. Z naszych badań wynika, że ma ją już co trzeci Polak. Ogromną rolę w popularyzacji takich ubezpieczeń odgrywają pracodawcy oferujący pracownikom grupowe polisy na życie. Zdajemy sobie sprawę z tego, że jeszcze jest gros osób nieprzekonanych do wartości ochronnej tych produktów. Niestety to najczęściej doświadczenie śmierci w rodzinie bądź ciężkiej choroby zmienia ich zdanie na temat produktów ubezpieczeniowych – wskazuje Małgorzata Morańska.

Polisa na życie zabezpiecza klientów oraz ich bliskich w razie choroby, wypadku czy śmierci. Pozwala utrzymać standard życia nawet przez kilka lat po tragedii. Tylko w 2017 roku Polacy otrzymali ponad 20,3 mld zł. świadczeń. Ubezpieczenia te mogą służyć także do długoterminowego inwestowania lub oszczędzania, np. na przyszłą emeryturę.

Raport PIU „Jak ubezpieczenia zmieniają Polskę i Polaków” wskazuje, że ponad połowa osób, które mają ubezpieczenie na życie, kupiła je, ponieważ zależy im na zabezpieczeniu najbliższych w przypadku swojej choroby lub śmierci. Jak wynika z badań Pramerica Życie, ponad 70 proc. ubezpieczonych jest przekonanych, że zapewni w ten sposób swoim bliskim podobny standard życia w razie choroby lub śmierci. Z kolei 61 proc. osób, które nie mają polisy na życie, czuje w tym obszarze niepewność. Jak wynika z wyliczeń PIU, przy śmierci żywiciela rodziny, który zarabiał średnią krajową, rodzina w ciągu 4 lat ma do dyspozycji o ponad 158 tys. zł mniej. Tę lukę polisa na życie może zniwelować.

 Świadomość ubezpieczeniowa Polaków będzie rosła wraz z wartością wypłaconych klientom świadczeń. Tylko w zeszłym roku rynek ubezpieczeń na życie wypłacił Polakom 11 proc. więcej świadczeń niż w roku poprzednim, zatem rynek ubezpieczeń musi rosnąć – przekonuje rzeczniczka Unum.

Wraz ze wzrostem świadomości Polaków rośnie także liczba firm ubezpieczeniowych zainteresowanych krajowym rynkiem. Raport PIU „Ubezpieczenia w liczbach” wskazuje, że w Polsce na koniec 2017 roku działało 27 zakładów ubezpieczeń na życie. Po przejęciu spółki Pramerica Życie TUiR, działającej w kraju od 20 lat, na polski rynek wchodzi amerykańska grupa ubezpieczeniowa Unum.

–  Oprócz zmiany nazwy dla naszych klientów nie przewidujemy rewolucyjnych zmian, natomiast z czasem w oparciu o doświadczenie naszego właściciela będziemy oferować nowe produkty, które w jeszcze szerszym zakresie będą chronić klientów w Polsce. Słowo „unum” to łacińskie „jeden” – to symbol wspólnej pracy naszych wszystkich spółek dla ponad 30 mln klientów na całym świecie – podkreśla Małgorzata Morańska.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Regionalne

Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes

Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.

Transport

Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze

Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.

Polityka

Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii

Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.