Mówi: | Jakub Borowski |
Funkcja: | główny ekonomista |
Firma: | Credit Agricole |
Credit Agricole: Z powodu sytuacji na Ukrainie PKB Polski może rosnąć 0,3 pkt proc. wolniej
W tym roku wzrost gospodarczy w Polsce z powodu sytuacji na Ukrainie może być niższy o 0,3 punktu procentowego – ocenia Jakub Borowski, główny ekonomista Credit Agricole. Wpłynąć na to ma zmniejszony import i mniejsza konsumpcja na Ukrainie. Czarny scenariusz czeka jednak polską gospodarkę, jeśli pogorszą się relacje handlowe z Rosją lub zostaną na nią nałożone międzynarodowe sankcje, które uderzyłyby w wymianę handlową.
– W takiej sytuacji można oczekiwać również odpowiedzi Rosji – odpowiedzi, która uderzy w eksport Unii Europejskiej do tego kraju, w tym oczywiście polski eksport – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Jakub Borowski, główny ekonomista Credit Agricole. – Eksport do Rosji to ponad 5 proc. polskiego eksportu, około 2 proc. produktu krajowego brutto. W takiej sytuacji oczywiście polska gospodarka spowolniłaby znacznie silniej i moglibyśmy wówczas mówić o podcinaniu tego ożywienia, które w Polsce się utrwala – prognozuje.
Rosja jest drugim, po Unii Europejskiej, rynkiem eksportowym dla polskich przedsiębiorstw. Wartość dostaw na rynek rosyjski wzrosła ponad siedmiokrotnie z 1,5 mld dolarów w końcu 2003 r. do blisko 11 mld dolarów w 2013 r. Według danych Ministerstwa Gospodarki, w 2013 r. wiodącą grupą towarową w eksporcie do Rosji pozostawały wyroby przemysłu elektromaszynowego, których dostawy osiągnęły wartość ok. 4,2 mld dolarów.
Jakub Borowski prognozuje również negatywny wpływ napiętej sytuacji politycznej na Ukrainie na rozwój gospodarczy w Polsce. Jego zdaniem, PKB Polski może rosnąć o ok. 0,3 pkt proc. wolniej z powodu wydarzeń za naszą wschodnią granicą.
– Słabsza waluta ukraińska, hrywna, będzie czynnikiem hamującym import na Ukrainę, w tym import z Polski. Przede wszystkim uderzy to w import towarów żywnościowych, w mniejszym stopniu – dóbr przetworzonych przemysłowych – ocenia główny ekonomista Credit Agricole. – Jednocześnie można oczekiwać pogorszenia nastrojów konsumenckich na Ukrainie i w ogóle wyraźnego spowolnienia wzrostu gospodarczego, bo niepewność będzie czynnikiem ograniczającym konsumpcję gospodarstw domowych i inwestycje.
Według wstępnych danych Ministerstwa Gospodarki, w 2013 r. obroty towarowe pomiędzy Polską i Ukrainą wzrosły o 1,4 proc. i wyniosły blisko 8 mld dol., w tym polski eksport na Ukrainę zwiększył się o 8,5 proc. i osiągnął wartość 5,7 mld dol., natomiast import obniżył się o 13 proc. do poziomu 2,2 mld dol. Polska eksportuje przede wszystkim wyroby przemysłu elektromaszynowego, chemicznego, produkty mineralne oraz artykuły rolno-spożywcze.
O długoterminowych skutkach napięcia między Rosją a Ukrainą na razie trudno mówić, bo zależy to od rozwoju wydarzeń. Wczoraj oba kraje porozumiały się w sprawie wstrzymania akcji militarnych na Krymie do 21 marca. Żadnego scenariusza jednak wykluczyć nie można.
– Jeśli doszłoby do zaostrzenia konfliktu, w szczególności do konfliktu militarnego, to będziemy mieć do czynienia z długoterminowym negatywnym wpływem na cały region: wzrostem awersji do ryzyka, niechęcią inwestorów do kupowania aktywów nie tylko z tych krajów, które bezpośrednio uczestniczą w tym konflikcie, lecz także z krajów ościennych – przestrzega ekonomista.
Już dziś można z pewnością mówić o negatywnym wpływie zaistniałej sytuacji na gospodarki państw zaangażowanych, czyli Ukrainy i Rosji.
– Natomiast Rosja jeszcze bardziej będzie postrzegana jako kraj typowo surowcowy, a nie kraj, który jest dobrym miejscem do inwestowania długoterminowego kapitału, ponieważ jest bardzo niestabilny – w tym sensie, że generuje konflikty w swoim otoczeniu geograficznym – podkreśla Jakub Borowski.
W przypadku Ukrainy, ważny będzie kierunek rozwoju, jaki władze obiorą: prorosyjski czy proeuropejski. Zwrócenie się Ukrainy w kierunku UE będzie korzystne nie tylko dla gospodarki naszego wschodniego sąsiada, lecz także dla gospodarki Polski, ponieważ wpłynęłoby w dłuższej perspektywie na ożywienie wzrostu gospodarczego w kraju.
Czytaj także
- 2024-05-13: Po majówkowych promocjach ceny paliw na stacjach nie rosną drastycznie. Cenniki hurtowe idą w dół
- 2024-05-13: Europejski Bank Inwestycyjny stawia na projekty niskoemisyjnej energetyki i bezpieczeństwa. Finansowanie dla Polski to 5 mld euro rocznie
- 2024-05-15: Rewolucja w legislacji dotyczącej opakowań i powstających z nich odpadów. Działania firm wyprzedzają wymogi prawne
- 2024-05-10: Tylko co czwarta firma planuje inwestycje zagraniczne. Ich zapał osłabia niestabilna sytuacja geopolityczna
- 2024-05-15: Za blisko 80 proc. produkcji półprzewodników odpowiada Azja. Planowana inwestycja Intela w Polsce to jeden z kroków do zwiększenia autonomii UE w zakresie dostaw [DEPESZA]
- 2024-04-30: Wzrost inwestycji prywatnych przesądzi o rozwoju polskiej gospodarki w najbliższych latach. Sektorami przyszłości są nowe technologie i zielona energetyka
- 2024-05-06: Przygotowania do wdrożenia systemu kaucyjnego idą pełną parą. Przyszli operatorzy przeciwni zmianie daty na 2026 rok
- 2024-04-23: Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami
- 2024-05-02: Nadwyżki zbóż pozostaną problemem także w kolejnym sezonie. Wszystko zależy od zwiększenia możliwości eksportowych
- 2024-04-25: Polskie rolnictwo potrzebuje inwestycji infrastrukturalnych. Niezbędna jest budowa agroportów i rozwój połączeń kolejowych
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Regionalne
Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes
Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.
Transport
Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze
Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.
Polityka
Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii
Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.