Newsy

Dane o produkcji przemysłowej zaskoczyły analityków

2012-01-19  |  16:00
Wszystkie newsy
Mówi:Paweł Cymcyk
Funkcja:Menedżer Komunikacji Inwestycyjnej
Firma:ING Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych

Produkcja przemysłowa wzrosła w grudniu o blisko 8 proc. w porówananiu z grudniem 2010. I choć w ujęciu miesięcznym odnotowano prawie 5-procentowy spadek, to polski przemysł ma się bardzo dobrze.

Dzisiejsze dane Głównego Urzędu Statystycznego to dobra wiadomość dla polskich przedsiębiorców i eksporterów.

 - Produkcja przemysłowa w Polsce za grudzień 2011, a tak naprawdę za cały 2011 rok, pokazuje, że polski przemysł i polska gospodarka rozwija się bardzo dobrze. Na ten wynik wpływa element przetwórstwa przemysłowego, czyli właśnie produkcji takiej, którą możemy eksportować. Wzrost w tej dziedzinie grubo ponad 8 proc. to dobra informacja dla całej gospodarki - uważa Paweł Cymcyk z ING TFI.

W stosunku do grudnia 2010 wzrost produkcji sprzedanej odnotowano w 26 spośród 34 działów przemysłu, głównie w produkcji koksu i produktów rafinacji ropy naftowej (o blisko 30 proc.), ale też w produkcji mebli, metali i wyrobów chemicznych. Spadek wystąpił w 8 działach, m.in. w produkcji wyrobów farmaceutycznych - o 14,4 proc. oraz odzieży - o 2,6 proc.

Zdaniem Pawła Cymcyka nawet miesięczny spadek produkcji w grudniu nie powinien niepokoić inwestorów.

- To może być zwyczajne spowolnienie sezonowe - podkreśla analityk.

Inwestorzy zagraniczni uważnie monitorują indeksy PMI, które prognozują produkcję przemysłową na najbliższe miesiące.

- Ta produkcja przynajmniej na najbliższe kwartały powinna być mniejsza, ale i tak zdecydowanie powyżej zera - twierdzi Paweł Cymcyk.

I dodaje, że dzięki temu Polska w dalszym ciągu będzie postrzegana jako zielona wyspa w pogrążonej w kryzysie Unii Europejskiej.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Samorządowy Kongres Finansowy

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Francuskie firmy z potężnym wkładem w polską gospodarkę. Reinwestują tu połowę wypracowywanych zysków i zatrudniają prawie 230 tys. osób

Polska jest dziś dla Francji kluczowym partnerem gospodarczym w Europie Środkowo-Wschodniej. Na naszym rynku francuskie firmy ulokowały blisko połowę wszystkich swoich inwestycji w regionie CEE – obecnie działa ich tu 1,2 tys., tworzą łącznie 227 tys. bezpośrednich miejsc pracy i co najmniej drugie tyle pośrednich, u swoich dostawców i partnerów. Skumulowana wartość bezpośrednich inwestycji francuskich firm w Polsce wyniosła dotąd 108 mld zł. Szybko jednak rośnie, ponieważ przedsiębiorstwa znad Sekwany reinwestują 50 proc. wypracowanych przez siebie zysków, głównie w automatyzację i innowacje środowiskowe – wynika z nowego raportu, opublikowanego przez Francusko-Polską Izbę Gospodarczą we współpracy z Instytutem Debaty Eksperckiej i Analiz Quant Tank.

Transport

Europejski Bank Inwestycyjny stawia na projekty niskoemisyjnej energetyki i bezpieczeństwa. Finansowanie dla Polski to 5 mld euro rocznie

Ponad 85 mld  euro w ciągu ostatnich 20 lat zainwestował w Polsce Europejski Bank Inwestycyjny. Środki te przeznaczono przede wszystkim na budowę infrastruktury: dróg czy kolei. Obecnie najwyższy priorytet mają energetyka oraz bezpieczeństwo. Kolejnym etapem powinna być cyfryzacja oraz inwestycje w nowoczesne technologie i podniesienie innowacyjności. Cel to zwiększenie liczby patentów i licencji powstających w Polsce, a w konsekwencji – wzrost konkurencyjności naszego kraju.

Transport

Przed polskimi firmami transportowymi piętrzą się problemy. Obok konkurencji z Ukrainy są nim także liczni pośrednicy działający na unijnym rynku

Jednym z najpoważniejszych problemów firm transportowych jest dziś udział ogromnej liczby pośredników na unijnym rynku. – W sprytny sposób podkupują zlecenia, przetrzymując je do ostatniej chwili, kiedy mogą je dobrze, za niską cenę sprzedać. W efekcie przewoźnik wykonuje fracht o wartości niepokrywającej kosztów takiego transportu – mówi Jan Buczek, prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce. Jak ocenia, polska branża transportowa jest w tej chwili w kryzysie, wywołanym przez cały szereg nakładających się na siebie czynników, w tym także m.in. spowolnienie w europejskiej gospodarce i wyzwania związane z redukcją emisji. Zakłócenia powodowane ostatnimi protestami i blokowaniem polsko-ukraińskiej granicy tylko te problemy potęgują.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.