Newsy

Deweloperzy liczą na zwiększoną sprzedaż mieszkań dzięki rekordowo niskim stopom procentowym

2014-10-30  |  06:35
Wszystkie newsy
Mówi:Andrzej Gutowski
Funkcja:dyrektor ds. sprzedaży i marketingu
Firma:Ronson Development

Rośnie liczba sprzedanych mieszkań deweloperskich i udzielanych kredytów. Niskie stopy procentowe spowodowały również, że zamożne osoby decydują się na zakup mieszkania w celach inwestycyjnych. W części miast nieznacznie wzrosły ceny. Eksperci oceniają, że to efekt wpływu na rynek programu Mieszkanie dla Młodych. Poszukiwane są przede wszystkim mniejsze mieszkania, ale coraz popularniejsze są też większe metraże – ok. 60 mkw., 2-3-pokojowe.

W pierwszym półroczu 2014 roku deweloperzy sprzedali 40 proc. więcej mieszkań niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Dane GUS-u wskazują, że wzrosła także liczba wydanych zezwoleń na budowę (o 44,6 proc.) i rozpoczętych budów mieszkań – o ponad 50 proc. Ronson, notowany na GPW deweloper, działający głównie na rynkach warszawskim, poznańskim i wrocławskim, już sprzedał tyle mieszkań, ile w rekordowym do tej pory ubiegłym roku.

Plan na ten rok to 650 lokali i na pewno go zrealizujemy, być może nawet z nadwyżką. W 2015 roku zadanie mamy bardziej ambitne i chcemy osiągnąć wynik 850 mieszkań – mówi agencji informacyjnej Newseria Andrzej Gutowski, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu w Ronson Development.

Większa sprzedaż mieszkań nie oznacza jednak, że rośnie stopień zamożności Polaków. Banki chętniej niż jeszcze kilka lat temu udzielają kredytów, niższe oprocentowanie przyciąga też coraz więcej klientów. Część osób decyduje się na zakup lokali z racji niskich stóp procentowych. Rentowność wynajmu mieszkań, w zależności od miast, może wynieść 8-10 proc.

Wpływ na rynek ma też program Mieszkanie dla Młodych. Zachęca on część osób do działania, czyli zakupu swojego pierwszego mieszkania – tłumaczy ekspert.

Program ze względu na obowiązujące limity spowodował niewielki wzrost cen mieszkań, 1,7-2,5 proc. w części większych miast (dane firmy Reas). W Warszawie MdM miał niewielki wpływ na rynek. W stolicy 10-15 proc. mieszkań na rynku mieści się w limicie, który kwalifikuje je do programu MdM (6,5 tys. zł przy średniej cenie dla rynku 7,5 tys. zł). Także we Wrocławiu program nie wpłynął znacząco na sytuację na rynku (5 tys. zł limitu przy średniej ok. 6 tys. zł).

Znacznie więcej takich mieszkań znajduje się na rynku poznańskim czy trójmiejskim. Duża część tych rynków kwalifikuje się do programu MdM. W związku z tym ma on tam niebagatelne znaczenie – zaznacza Gutowski.

Preferencje mieszkaniowe Polaków od kilku lat utrzymują się na zbliżonym poziomie. Największym zainteresowaniem cieszą się niewielkie (45-50 mkw.) mieszkania, przeważnie 2-pokojowe. Jak jednak podkreśla Gutowski, coraz częściej kupowane są lokale nieco większe, 2- lub 3-pokojowe, o powierzchni do 60 metrów. Deweloper koncentruje się na rynku stołecznym, coraz intensywniej inwestuje także w Poznaniu.

Aktualnie naszym najważniejszym rynkiem jest Warszawa. Na wicelidera wyrasta Poznań, gdzie prowadzimy w tej chwili już 3 inwestycje, poszukujemy też w tym mieście kolejnych działek do zakupu – zaznacza Gutowski.

Dodaje, że wpływ na sytuację na rynku mieszkań miała ustawa deweloperska, choć nie odbiła się na największych przedsiębiorstwach. Wprowadziła ona obowiązek posiadania przez deweloperów funduszy powierniczych dla swoich inwestycji. W związku z tym na rynku utrzymały się firmy, które profesjonalnie zajmowały się budową i sprzedażą lokali użytkowych, zniknęły zaś te półamatorskie. Jak podkreśla Gutowski, ustawa ucywilizowała branżę.

Nastąpiła swego rodzaju konsolidacja rynku. Sporo firm wypadło z rynku między innymi dlatego, że ustawa zaczęła obowiązywać – ocenia ekspert z Ronson Development.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Regionalne

Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes

Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.

Transport

Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze

Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.

Polityka

Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii

Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.