Newsy

Dla kierowców w tym roku majówka będzie tańsza niż przed rokiem. Ceny mogą być najniższe od 2009 roku

2016-04-19  |  06:50

Ostatni tydzień przyniósł wzrosty cen benzyn – średnio o 5 groszy na litrze, na co wpływ miały podwyżki cen na rynku hurtowym. Podrożał również autogaz, choć w niewielkim stopniu. W najbliższych dniach wzrosty mogą być kontynuowane, ale kierowcy nie muszą się obawiać gwałtownych podwyżek. To oznacza, że wyjeżdżający autem na weekend majowy w tym roku zapłacą za tankowanie mniej niż przed rokiem. Możliwe, że ceny będą najniższe od siedmiu lat.

Przed nami okres wzmożonych wyjazdów, będziemy planować majowy wypoczynek. Wszystko wskazuje na to, że sytuacja będzie się utrzymywała , co będzie korzyścią dla kierowców. Nie musimy się obawiać gwałtownych wzrostów cen zarówno benzyn, oleju napędowego, jak i autogazu – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Urszula Cieślak, analityk rynku paliw z BM Reflex.

Jak wynika z raportu BM Reflex, za nami tydzień umacniana cen benzyny. Za litr bezołowiowej 95 15 kwietnia kierowcy płacili średnio 4,20 zł, a za litr 98 – 4,49 zł. Wzrost cen o 5 groszy na litrze to efekt podwyżek cen w hurcie. Autogaz podrożał w ubiegłym tygodniu o 1 grosz (do 1,63 zł) i w tym tygodniu też możliwe są delikatne wzrosty. Stabilna sytuacja miała miejsce na rynku oleju napędowego – ceny delikatnie spadły (do 3,87 zł), choć w tym tygodniu tendencja może się odwrócić.

Stabilizację cenową będziemy zawdzięczać przede wszystkim dosyć silnej pozycji złotego wobec dolara, co będzie nam minimalizowało skutki wzrostu cen ropy naftowej czy też gwałtownych jej spadków. Dla rynku krajowego przełożenie zmian zewnętrznych będzie dosyć łagodne – ocenia Cieślak.

W jej ocenie w okresie majowego wypoczynku litr EuroSuper 95 będzie kosztował 4,05–4,15 zł. Ceny oleju napędowego powinny się kształtować w przedziale 3,85–3,90 zł, a autogazu – ok. 1,65 zł.

– Musimy jednak pamiętać o dużym zróżnicowaniu cen i o tym, że na większości stacji w weekendy możemy zatankować taniej – podkreśla Urszula Cieślak. – Biorąc pod uwagę układ majowego weekendu, można czekać do ostatniej chwili i zatankować rano, w weekend, bo to nam zagwarantuje kilka groszy oszczędności.

Tankowanie w tym roku i tak jest tańsze niż przed rokiem. 10 kwietnia 2015 roku litr 95 kosztował 4,67 zł, oleju napędowego – 4,60 zł, a autogazu – 1,98 zł.

Jest szansa na to, że ceny będą najniższe od 2009 roku – mówi Cieślak.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Coraz więcej głosów za przesunięciem systemu kaucyjnego na 2026 rok. Pospieszne zmiany mogą wywołać problemy w gminach

System kaucyjny w Polsce, zgodnie z ustawą, powinien zacząć działać od 2025 roku. To sposób na motywowanie konsumentów do zwrotu zużytych butelek i puszek, by zwiększyć poziom recyklingu. Zmniejszy się w ten sposób także ilość zmieszanych odpadów komunalnych odbieranych przez gminy. Zdaniem ekspertów bez wcześniejszego albo równoległego wprowadzenia rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP) nowe przepisy mogą oznaczać jednak poważne reperkusje dla gmin. – Odpady pochodzące z systemu kaucyjnego mogą wyciągnąć ze strumieni gminnych ok. 30 proc. najbardziej przychodowego surowca – ocenia  Klaudia Subutkiewicz, dyrektorka Wydziału Gospodarki Odpadami w Urzędzie Miasta Bydgoszczy.

Finanse

Rekordowe notowania złota. Ryzyko eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie będzie napędzać dalsze wzrosty

W ostatni piątek, kiedy światowe media zdominował temat planowanego irańskiego ataku na Izrael, ceny złota pobiły kolejny rekord, docierając do poziomu 2,4 tys. dol. za uncję. Inwestorzy, obawiając się o eskalację konfliktu na Bliskim Wschodzie, będą bardzo chętnie trzymać ten kruszec w swoich portfelach, co raczej nie wskazuje na możliwość korekty notowań. Podobnie jak zapowiadane obniżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, i to mimo wyższego od oczekiwań odczytu inflacji w marcu. – Bazowym scenariuszem jest łagodzenie polityki monetarnej, a niskie stopy zazwyczaj sprzyjają wyższym cenom złota – mówi Dorota Sierakowska, analityczka surowcowa z DM BOŚ.

Infrastruktura

Szybko rośnie udział odnawialnych źródeł w krajowym miksie energetycznym. Potrzebne przyspieszenie w inwestycjach w sieci przesyłowe

W ubiegłym roku odnawialne źródła energii stanowiły już ponad 40 proc. mocy zainstalowanej w krajowym miksie energetycznym i odpowiadały za 27 proc. całkowitej produkcji energii. Tym samym Polska pobiła kolejne rekordy, ale w kontekście rozwoju OZE na rodzimym rynku wciąż pozostaje wiele do zrobienia. Eksperci i branża wskazują m.in. na konieczność aktualizacji strategicznych dokumentów wyznaczających kierunki polityki energetycznej, szerszego wdrożenia magazynów energii, a przede wszystkim – pilną potrzebę rozwoju systemu przesyłowego i dystrybucyjnego oraz regulacji sprzyjających inwestorom. – Zielona energia potrzebuje przede wszystkim stabilności regulacyjnej i niskiego kosztu kapitału. To kluczowe elementy, które definiują ryzyko i tempo, w jakim możemy budować nowe źródła – mówi Piotr Maciołek, członek zarządu Polenergii.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.