Newsy

Dobra reputacja miast przyciąga inwestorów. Budowanie wizerunku coraz częściej priorytetem samorządowców

2017-07-26  |  06:35

Reputacja i pierwsze skojarzenia mają coraz większy wpływ na decyzje konsumentów. Dotyczy to nie tylko produktów czy marek, lecz także odwiedzanych miast i regionów. Takie jest podejście zarówno konsumentów, jak i partnerów biznesowych. Ogólna reputacja miasta może przyciągać lub zniechęcać inwestorów do lokowania w nich projektów. Dlatego miasta przykładają coraz większą wagę do dbania o swój wizerunek. Dużą rolę pełnią tu odpowiednia komunikacja z mediami i eksponowanie osiągnięć, także wśród mieszkańców.

– Reputacja to wrażenie, które przychodzi nam do głowy, gdy myślimy o marce, produkcie, mieście. To pierwsze emocje i skojarzenia, gdy słyszymy nazwę marki. Jak pokazują badania, ma to wpływ na decyzje konsumenckie. W przypadku miasta decyzją konsumencką może być wybór miejsca, w którym spędzimy wolny czas, czy to na wyjazd wakacyjny czy na weekendowy. Ogólna reputacja miasta może mieć wpływ na przyciąganie inwestorów – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes dr Tomasz Baran z Wydziału Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego.

Z „Rankingu reputacji miast wojewódzkich” Premium Brand 2017 wynika, że najwyższą reputacją cieszą się Kraków (73 pkt), Gdańsk i Wrocław (72 pkt ex aequo), Poznań (71 pkt), Szczecin (69 pkt) i Warszawa (69 pkt). Jeszcze w ubiegłym roku liderem był Wrocław.

– Na zmianę lidera rankingu wpływ mogły mieć wydarzenia medialne związane z Wrocławiem, przede wszystkim głośna sprawa Igora Stachowiaka. To pokazuje, że jedna ze składowych, czyli atmosfera medialna wokół miasta, może pociągnąć wskaźnik reputacji w dół – analizuje Tomasz Baran.

W tym przypadku pod uwagę bierze się zaufanie (czy na mieście można polegać), referencje (miasto, które można polecić znajomym), atmosferę medialną, społeczną odpowiedzialność i dobre warunki pracy.

Raport „Ranking reputacji miast wojewódzkich” wskazuje, że najczęściej odwiedzanym miastem jest Warszawa, którą w ciągu ostatnich 12 miesięcy odwiedziło 25 proc. badanych, także Gdańsk i Kraków (20 proc.) oraz Katowice i Poznań (15 proc.). Podobnie wygląda czołówka miast, które zostały polecone do zobaczenia: Warszawa i Gdańsk – 15 proc., Kraków – 14 proc., Łódź i Wrocław – 9 proc.

 Miasto, jako miejsce, gdzie spędzamy czas, w którym pracujemy, może mieć wpływ na to, czy udaje się przyciągnąć osoby, które w poszukiwaniu pracy rozważają zmianę miejsca zamieszkania. Jest to związane z potencjałem inwestycyjnym danego miasta. Reputacja to dziś jeden z ważniejszych wskaźników, na które zwłaszcza w dobie marketingu, który wyszedł poza produkty i usługi, samorządy powinny zwracać uwagę, a liderzy odpowiedzialni za zarządzanie miastem powinni się skupiać – tłumaczy Tomasz Baran.

Wedle raportu konsumenci potrafią odrzucić produkty, o których wiadomo, że wytwarzająca je firma postępuje w sposób nieuczciwy. Niekiedy w ramach bojkotu konsumenckiego, świadomie rezygnują z marek, które mimo dobrej jakości mają złą reputację. Podobne znaczenie ma także reputacja miast, co coraz częściej dostrzegają włodarze miast.

– Z roku na rok obserwujemy coraz większe zainteresowanie miast tym, aby dbać o swój wizerunek i reputację. Można zwrócić uwagę na kampanie promocyjne miast, które pojawiają się w mediach. Stało się to ważnym elementem planowania marketingu i będzie nim nadal. Samorządowcy powinni dbać o swoją atmosferę medialną i w odpowiedni sposób komunikowania się z mediami – mówi ekspert.

Jak wskazuje, konieczna jest dbałość o odpowiednią atmosferę medialną i profesjonalny kontakt z mediami. Miasta starają się dotrzeć do całego społeczeństwa, nie tylko mieszkańców, tak aby szerzyć pozytywne skojarzenia.

– Nieocenianą rolę odgrywa zarządzanie komunikacją z mediami, czyli profesjonalna osoba lub sztab osób, które zajmują się analizą bieżącego wizerunku miasta i kontaktem z mediami w celu promowania tego miejsca w mediach. Za tym idą zorganizowane akcje promocyjne oraz dbałość o to, by dokonania miasta i jego inwestycje były odpowiednio eksponowane, a najlepszym przekaźnikiem informacji o mieście są jego mieszkańcy – tłumaczy dr Tomasz Baran.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Samorządowy Kongres Finansowy

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Francuskie firmy z potężnym wkładem w polską gospodarkę. Reinwestują tu połowę wypracowywanych zysków i zatrudniają prawie 230 tys. osób

Polska jest dziś dla Francji kluczowym partnerem gospodarczym w Europie Środkowo-Wschodniej. Na naszym rynku francuskie firmy ulokowały blisko połowę wszystkich swoich inwestycji w regionie CEE – obecnie działa ich tu 1,2 tys., tworzą łącznie 227 tys. bezpośrednich miejsc pracy i co najmniej drugie tyle pośrednich, u swoich dostawców i partnerów. Skumulowana wartość bezpośrednich inwestycji francuskich firm w Polsce wyniosła dotąd 108 mld zł. Szybko jednak rośnie, ponieważ przedsiębiorstwa znad Sekwany reinwestują 50 proc. wypracowanych przez siebie zysków, głównie w automatyzację i innowacje środowiskowe – wynika z nowego raportu, opublikowanego przez Francusko-Polską Izbę Gospodarczą we współpracy z Instytutem Debaty Eksperckiej i Analiz Quant Tank.

Transport

Europejski Bank Inwestycyjny stawia na projekty niskoemisyjnej energetyki i bezpieczeństwa. Finansowanie dla Polski to 5 mld euro rocznie

Ponad 85 mld  euro w ciągu ostatnich 20 lat zainwestował w Polsce Europejski Bank Inwestycyjny. Środki te przeznaczono przede wszystkim na budowę infrastruktury: dróg czy kolei. Obecnie najwyższy priorytet mają energetyka oraz bezpieczeństwo. Kolejnym etapem powinna być cyfryzacja oraz inwestycje w nowoczesne technologie i podniesienie innowacyjności. Cel to zwiększenie liczby patentów i licencji powstających w Polsce, a w konsekwencji – wzrost konkurencyjności naszego kraju.

Transport

Przed polskimi firmami transportowymi piętrzą się problemy. Obok konkurencji z Ukrainy są nim także liczni pośrednicy działający na unijnym rynku

Jednym z najpoważniejszych problemów firm transportowych jest dziś udział ogromnej liczby pośredników na unijnym rynku. – W sprytny sposób podkupują zlecenia, przetrzymując je do ostatniej chwili, kiedy mogą je dobrze, za niską cenę sprzedać. W efekcie przewoźnik wykonuje fracht o wartości niepokrywającej kosztów takiego transportu – mówi Jan Buczek, prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce. Jak ocenia, polska branża transportowa jest w tej chwili w kryzysie, wywołanym przez cały szereg nakładających się na siebie czynników, w tym także m.in. spowolnienie w europejskiej gospodarce i wyzwania związane z redukcją emisji. Zakłócenia powodowane ostatnimi protestami i blokowaniem polsko-ukraińskiej granicy tylko te problemy potęgują.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.