Newsy

Dostawcą gazu do gospodarstw domowych stanie się oddzielna spółka PGNiG. Nie zmieni to jednak cen gazu

2014-05-09  |  06:50

Dziś PGNiG poda wyniki za I kwartał. Analitycy spodziewają się, że był to dla spółki dobry okres, głównie z powodu niskich cen zakupu gazu. Są też widoki na wywiązanie się gazowego giganta z obowiązku sprzedaży lwiej części gazu przez giełdę. Grupa posłów z Platformy Obywatelskiej przygotowała projekt ustawy zmieniającej Prawo energetyczne z lipca 2013 r. Według autorów propozycji PGNiG powinno wydzielić spółkę obrotu detalicznego gazem, która przejęłaby obowiązujące dotychczas umowy bez konieczności masowej zmiany umów z klientami. 

Zgodnie ze znowelizowaną w 2013 r. ustawą Prawo energetyczne przedsiębiorstwa zajmujące się obrotem paliwami gazowymi muszą sprzedawać określoną ilość gazu ziemnego na giełdach towarowych. Od przyszłego roku ma to być 55 proc. Wydzielenie spółki obrotu detalicznego, która przejęłaby od PGNiG klientów detalicznych i kupowała od niego gaz poprzez giełdę, pozwoliłoby wypełnić ten obowiązek. Żeby jednak ten plan zrealizować, PGNiG musiałby wprowadzić zmiany w umowach detalicznych z 6,5 mln odbiorców gazu. Alternatywą jest tzw. sukcesja generalna, która umożliwi automatyczne przejęcie tych umów z mocy prawa.

Gdyby PGNiG musiało realizować zapisy ustawy, tzw. obliga gazowego, to musieliby wysłać ok. 6 mln umów do odbiorców gazu – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Andrzej Czerwiński, poseł PO i jeden ze współautorów projektu. – Dlatego postulujemy o przekazanie pełnomocnictwa i powołanie spółki obrotu detalicznego, która przejmie zobowiązania PGNiG. Dzięki temu obligo gazowe zostanie zrealizowane – dodaje.

Jak przekonuje polityk, znowelizowana ustawa będzie korzystna dla odbiorców,.    

Nie ma tutaj dodatkowych kosztów – zapewnia Czerwiński. – Zresztą czuwa nad tym też prezes Urzędu Regulacji Energetyki

Pogodzić kontrolę państwa z konkurencją

Nowa ustawa ma łączyć państwową kontrolę gazownictwa z konkurencją wśród dostawców. Jak podkreśla poseł PO, już teraz istnieje teoretyczna możliwość powstawania nowych spółek, lecz państwo musi zapewniać bezpieczeństwo dostaw.

System gazowy jest w rękach państwa – mówi Czerwiński. – Musi on być stabilny i reagować na działania międzynarodowe, np. na to, co się dzieje na Ukrainie i w Rosji. Pod względem dostaw gazu jesteśmy zabezpieczeni i nie możemy za dużo zmienić.  

Z drugiej jednak strony, jak twierdzi poseł, można jeszcze dokonać pewnej liberalizacji rynku wewnętrznego.  

Teraz już jest taka możliwość, teoretycznie. W praktyce tak będzie dopiero wtedy, gdy na giełdę będą mogli trafiać konkurujący ze sobą dostawcy. Na pewno jest szansa zaistnienia dla ludzi przedsiębiorczych z konkurencji i obniżenia kosztów, czyli ugruntowania się dobrych przedsiębiorstw gazowniczych – przekonuje polityk. – Są pomysły, by stopniowo wprowadzić konkurencyjny rynek, ale to kwestia czasu – dodaje.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Forum Sektora Kosmicznego 4 czerwca 2024

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

IT i technologie

Polskie samorządy chcą wdrażać rozwiązania z użyciem sztucznej inteligencji. Wyzwaniem jest brak świadomości, jak zacząć i gdzie można ją zastosować

Robotyzacja i sztuczna inteligencja w biznesie zapoczątkowały już nowy etap rewolucji technologicznej, która nie ominie też sektora publicznego i samorządowego. Jej wdrożenie w urzędach może przynieść duże korzyści m.in. w postaci skrócenia czasu obsługi mieszkańców i odciążenia pracowników administracji, którzy będą w stanie poświęcić więcej czasu na bardziej wymagające zadania. Samorządy są mocno zainteresowane takimi rozwiązaniami, ale barierą wciąż pozostaje m.in. brak świadomości i wiedzy, jak rozpocząć proces ich wdrażania. – Drugą barierą jest strach przed tym, czy roboty zastąpią pracowników, którzy zostaną zwolnieni – podkreśla Tomasz Tybor, dyrektor ds. inteligentnej automatyzacji w Betacom.

Konsument

Organizacje społeczne przestrzegają przed wycofywaniem się z Zielonego Ładu. Koszty poniesie i rolnictwo, i całe społeczeństwo

W ubiegłym tygodniu 140 organizacji społecznych z całej Europy, również z Polski, wystosowało apel do unijnych instytucji przestrzegający przed skutkami odchodzenia od Zielonego Ładu. W ostatnich miesiącach Komisja Europejska zaczęła łagodzić niektóre wymogi, do czego przyczyniły się protesty rolników w krajach członkowskich. – Zielony Ład to nie tylko jest kwestia rolnictwa, ale sprawa nas wszystkich – przekonują ekolodzy. W ich opinii, jeśli nie zostaną podjęte konkretne działania, koszty zaniechań i zmiany klimatu zapłacą wszyscy – zarówno rolnicy, jak i społeczeństwo.

Transport

Polska walczy o utrzymanie pozycji hubu logistycznego w Europie. Będzie to możliwe dzięki inwestycjom w infrastrukturę transportową

Polska stała się już hubem logistyczno-transportowym w środkowej części Europy. Mamy  też dominującą pozycję w tranzycie Wschód – Zachód. Aby utrzymać tę pozycję, konieczne są jednak kolejne inwestycje. Będzie miało to kluczowe znaczenie już po zakończeniu wojny w Ukrainie. Zamknięcie tego etapu wojny i odbudowy Ukrainy, przy dofinansowaniu infrastruktury w Polsce, to duża szansa, aby nasz transport mógł faktycznie się stać pewnym ogniwem łączącym Zachód z Ukrainą – ocenia Przemysław Sekieta, dyrektor Działu Handlowego w Grupie SKAT.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.