Newsy

Dwa miesiące po zmianach w TVN CNBC oglądalność wyższa o 40 proc.

2013-10-15  |  06:00
Mówi:Adam Pieczyński
Funkcja:członek zarządu TVN ds. programów informacyjnych
  • MP4
  • Mniej niż dwa lata zajmie nowemu kanałowi TVN osiągnięcie zyskowności – ocenia Adam Pieczyński, członek zarządu TVN ds. programów informacyjnych. Za zgodą KRRiT TVN24 Biznes i Świat od 1 stycznia zastąpi TVN CNBC. Wprowadzane w ostatnich miesiącach zmiany w kanale już przynoszą efekty – oglądalność wzrosła o ponad 40 proc.

     Utarło się w grupie TVN mówić, że w trakcie pierwszych dwóch lat możemy nie być zyskowni, natomiast ja myślę, że ten okres będzie krótszy, ponieważ mamy bardzo dużą synergią między TVN24 a kanałem TVN 24 Biznes i Świat. Więc jego produkcja na pewno nie będzie bardzo tania, ale też sensownie rozłożymy koszty – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Adam Pieczyński, członek zarządu TVN ds. programów informacyjnych.

    Jak podkreśla, zmienione w ostatnich miesiącach podejście do informacji biznesowej w TVN CNBC przyniosło wzrost oglądalności o ponad 40 proc.

     – Jesteśmy bardziej przyklejeni do newsa, bliżej śledzimy to, co się dzieje na rynkach i to, co może mieć wpływ na sytuację poszczególnych inwestorów, ale też ludzi, którzy mają kontakt z gospodarką, czyli przeciętnego obywatela – wyjaśnia Pieczyński. – To dało przez dwa miesiące wzrost dający nadzieje, że nie tylko poszerzenie tematyki, ale i pewne nawyki i sposób działania z TVN24 przeniesiony do tej stacji pozwoli na wzrost oglądalności.

    W ubiegłym tygodniu spółka TVN otrzymała zgodę Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji na nadawanie TVN24 Biznes i Świat, który powstanie po przekształceniu obecnego TVN CNBC. W programie znajdą się informacje o profilu biznesowym poszerzone o tematykę międzynarodową.

     – Jest coraz większa grupa ludzi, którzy widzą, jak istotne jest to, co się dzieje poza Polską, na ile jesteśmy połączeni gospodarczo i politycznie z Europą i resztą świata. Jednocześnie wydaje się, że w Polsce żadne medium elektroniczne nie zaspokaja potrzeby informacji o tym, co się dzieje za granicą. Ludzie sięgają do międzynarodowych kanałów informacyjnych, ale my chcemy nadawać po polsku dla szerszego grona odbiorców – wyjaśnia Adam Pieczyński.

    Oferta nowego kanału będzie stanowić uzupełnienie dla dominującej w TVN24 tematyki krajowej.

     – Widz w Polsce, i nie tylko, jest głównie skoncentrowany na tym, co się dzieje w kraju, to go interesuje. To powoduje, że rzeczywiście stacja taka jak TVN24 ma rekordową jak na Europę, a z naszych badan wynika, że również na świat, oglądalność – mówi członek zarządu TVN ds. programów informacyjnych.

    Jednocześnie przyznaje, że TVN24 nie planuje rewolucyjnych zmian. Stacja zmienia się stale, ale w przystępny dla konserwatywnego widza sposób.

     – Jeśliby porównać obecny kanał z tym, jaki był 5-7 lat temu, to są dwa różne obrazy. Ale nie ma niczego, co było rewolucją, bo ona nie była też potrzebna. Widz jest konserwatywny. Media, zwłaszcza konserwatywne, pchają nas w stronę innowacji, dramatycznych zmian, a widzowie tego nie lubią. Lubią widzieć, że się staramy – dodaje Pieczyński.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Samorządowy Kongres Finansowy

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Tylko co czwarta firma planuje inwestycje zagraniczne. Ich zapał osłabia niestabilna sytuacja geopolityczna

    Wartość bezpośrednich inwestycji zagranicznych polskich firm w 2022 roku wyniosła 28 mld euro, co stanowiło zaledwie 5 proc. krajowego PKB, podczas gdy średnia w krajach UE to aż 88 proc. PKB. To pokazuje, że rodzime przedsiębiorstwa do tej pory stosunkowo niewiele inwestowały za granicą, głównie na rynkach Unii Europejskiej i w Stanach Zjednoczonych. Barierą wciąż pozostaje dla nich m.in. brak elastycznego finansowania i wiedzy na temat korzyści, jakie może zapewnić firmie ekspansja zagraniczna. Zapał potencjalnych inwestorów osłabia też niepewna sytuacja geopolityczna. W efekcie tylko co czwarte przedsiębiorstwo rozważa obecnie zainwestowanie na międzynarodowym rynku, co jest wynikiem dużo niższym od globalnej średniej – wynika z badania przeprowadzonego przez PFR TFI.

    Ochrona środowiska

    Koniec „malowania trawy na zielono”. W komunikacji firm nie będzie miejsca na greenwashing [DEPESZA]

    „Malowanie trawy na zielono” – to stare określenie dobrze pasuje do zjawiska greenwashingu, czyli takiej komunikacji marketingowej przedsiębiorstwa, która bazuje na nieprawdziwych lub zmanipulowanych deklaracjach związanych ze zgodnością prowadzonej działalności z zasadami ochrony środowiska. To nieuczciwe wobec klientów i partnerów biznesowych, a niedługo także niezgodne z prawem – podkreślili eksperci podczas panelu „Greenwashing”, jaki odbył się podczas 16. Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

    IT i technologie

    Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce

    Badanie ultrasonograficzne jest podstawą diagnostyki w medycynie, a aparat USG znajduje się już na wyposażeniu każdego szpitala. Dzięki rozwojowi technologii urządzenia te doczekały się także mobilnej wersji, która jest łatwa w transporcie, a jednocześnie zachowuje wysokiej jakości obraz. Ten sprzęt jest coraz częściej wyposażeniem karetek ratunkowych. – W ramach umowy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Philips dostarczył 155 takich mobilnych ultrasonografów do 90 stacji ratownictwa w całej Polsce – mówi Michał Szczechula z Philips. Teraz ratownicy szkolą się z ich obsługi.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.