Newsy

UNICEF w Polsce: Obserwujemy już trochę zmęczenie tematem Ukrainy Tymczasem skala potrzebnej pomocy nie maleje

2023-05-05  |  06:25

– W tej chwili trochę obserwujemy już zmęczenie tematem Ukrainy, trochę już przyzwyczailiśmy się do tego, że ta wojna jest – mówi Renata Bem, dyrektor generalna UNICEF Polska. Jak wskazuje, gwałtownego odpływu darczyńców na razie nie widać, choć ze względu na wysoką inflację i spowolnienie gospodarcze skala pomocy jest nieco mniejsza, co widać chociażby po wysokości wpłat. Tymczasem potrzeby związane z pomocą udzielaną zarówno uchodźcom w Polsce, jak i Ukraińcom pozostającym w kraju wcale nie maleją. W najtrudniejszej sytuacji są dzieci, którym trzeba zapewnić m.in. stały dostęp do edukacji, opieki medycznej i wsparcia psychologicznego.

Z badania przeprowadzonego dla UNICEF Polska wśród współpracujących z organizacją firm wynika, że pomoc dla ukraińskich dzieci i rodzin pozostaje wśród priorytetów biznesu w ramach strategii CSR/ESG. Zadeklarowało tak blisko dwie trzecie spośród badanych marketerów z 50 podmiotów i była to druga – po walce ze skutkami kryzysu klimatycznego – najczęściej wskazywana odpowiedź.  

– Wydarzenia takie jak wojna w Ukrainie mają oczywiście wpływ na chęć pomagania. W Polsce już od pierwszych chwil widzieliśmy niesamowitą mobilizację zarówno osób indywidualnych, jak i firm. Natomiast cały czas uświadamiamy darczyńcom instytucjonalnym i polskiemu społeczeństwu, że ta wojna nadal trwa. Minął rok, jej konsekwencje będą długofalowe i dlatego na pomaganie też musimy patrzeć z perspektywy długofalowej – mówi agencji Newseria Biznes Renata Bem.

Związany z wojną kryzys humanitarny i uchodźczy wciąż jest daleki od zakończenia. Jak podaje UNICEF, pomocy wciąż potrzebuje ok. 9,4 mln ludzi, w tym 4 mln dzieci, a szacunkowe koszty tej pomocy w bieżącym roku mają sięgnąć aż 1,1 mld dol., w tym 829 mln dol. na wsparcie w samej Ukrainie oraz 229,5 mln dol. na pomoc uchodźcom, którzy uciekli do krajów takich jak Polska, Słowacja, Czechy, Węgry, Mołdawia czy Rumunia.

– W tej chwili trochę obserwujemy zmęczenie tematem Ukrainy, już przyzwyczailiśmy się do tego, że ta wojna jest. To nie jest nic wyjątkowego, tak się dzieje w każdym przypadku. Wojna w Syrii trwa już 11 lat, ale większość z nas zapomniała, że ona w ogóle ma miejsce – mówi dyrektor generalna UNICEF Polska. –  Oczywiście Ukraina jest nam bliższa, wojna toczy się tuż za naszą wschodnią granicą, mamy w Polsce ogromną rzeszę uchodźców, ale trochę zdążyliśmy się do tego przyzwyczaić. Na początku pomogliśmy bardzo, teraz część z nas sobie tłumaczy: zrobiłem, co mogłem, i już więcej nie mogę. Tu jest właśnie rola organizacji pozarządowych, aby uświadamiać, że potrzeby nie zmalały, ale wręcz rosną.

Po wybuchu wojny w Ukrainie już w pierwszych tygodniach ten kraj opuściło ok. 7,7 mln uchodźców, z których 90 proc. stanowiły kobiety i dzieci. Wielu uciekło do Polski, a dziś w kraju pozostaje około miliona z nich. Niemal od początku kryzysu uchodźczego Biuro UNICEF ds. Reagowania Kryzysowego w Polsce otrzymuje od darczyńców pomoc na bezprecedensową skalę. Kilkadziesiąt tysięcy darczyńców indywidualnych wsparło zbiórki zarówno prowadzone w internecie, jak i w terenie, a w akcje pomocowe włączyły się m.in. szkoły, ambasadorzy dobrej woli i około 200 prywatnych firm, które organizowały zbiórki wśród pracowników i klientów, przekazywały darowizny finansowe i rzeczowe czy procent ze sprzedaży swoich produktów.

– Warunki ekonomiczne, spowolnienie gospodarcze i rosnące koszty utrzymania mają wpływ na możliwości pomocowe. Nie obserwujemy w tej chwili jakiegoś olbrzymiego odpływu darczyńców, natomiast rzeczywiście przychodzi ich do nas trochę mniej. Jest coraz trudniej i kwoty, które otrzymujemy, też są trochę mniejsze, dostosowane do obecnej rzeczywistości i możliwości finansowych. Wiemy, że każdemu jest ciężko. Natomiast każda, nawet mniejsza wpłata ma znaczenie i potrafi zmienić czyjeś życie – mówi Renata Bem.

UNICEF od początku pomaga nie tylko w krajach przyjmujących uchodźców wojennych, ale i w samej Ukrainie, gdzie mocno utrudniony jest m.in. dostęp do podstawowej opieki zdrowotnej. Co najmniej 1 tys. placówek medycznych zostało zniszczonych lub uszkodzonych przez ostrzały i naloty. Tylko od lutego do września 2022 roku zniszczonych lub uszkodzonych zostało też blisko 2,5 tys. placówek edukacyjnych. Ciągłe ataki na krytyczną infrastrukturę energetyczną w Ukrainie sprawiły, że prawie każde dziecko w Ukrainie (ok. 7 mln) nie ma stałego dostępu do elektryczności, ogrzewania i wody. 

UNICEF podkreśla, że to właśnie dzieci w największym stopniu dotyka kryzys związany z wojną w Ukrainie. Konflikt przerwał edukację ponad 5 mln dzieci, odbierając im poczucie bezpieczeństwa i normalności. Ograniczony dostęp do szkół nastąpił po dwóch latach straconej nauki z powodu pandemii COVID-19, a dla dzieci ze wschodniej Ukrainy edukacja nie przebiega normalnie w zasadzie od 2014 roku. UNICEF szacuje też, że wojna ma druzgocący wpływ na zdrowie psychiczne najmłodszych – ok. 1,5 mln ukraińskich dzieci jest narażonych na depresję, stany lękowe, zespół stresu pourazowego oraz inne zaburzenia zdrowia psychicznego o potencjalnie długofalowych skutkach. Wojna naznaczyła każdy aspekt ich życia: giną, odnoszą rany, są zmuszane do opuszczenia swoich domów, porzucenia nauki i pozbawiane życia w bezpiecznym środowisku. 

– Ponad połowa uchodźców z Ukrainy to właśnie dzieci. Działania, które podejmujemy, polegają na zapewnieniu im dostępu do w miarę normalnej edukacji, usług opieki medycznej, ale i integracji z polskimi rówieśnikami bądź kontaktów z rówieśnikami z Ukrainy – mówi dyrektor generalna UNICEF Polska. – Jednocześnie też musimy pamiętać, że pomoc jest potrzebna cały czas tam na miejscu, w Ukrainie, gdzie wciąż toczą się działania wojenne i gdzie pozostało wiele dzieci. One też potrzebują pozoru normalności, chociażby dostępu do edukacji, więc pomoc jest cały czas potrzebna tu i tam.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Finanse

Postępowania sądowe w Polsce trwają coraz dłużej. Wydłuża się zwłaszcza czas w sprawach gospodarczych

Czas trwania postępowań sądowych, zamiast maleć, w ostatnich latach wzrósł. W przypadku spraw gospodarczych przewlekłość procesów może oznaczać paraliż działalności firmy, a w konsekwencji nawet jej upadłość. Zdaniem prezesa Naczelnej Rady Adwokackiej receptą na ten stan rzeczy powinna być informatyzacja systemu sądowego, zwiększenie jego finansowania oraz ograniczenia zakresu przypadających do rozstrzygnięcia spraw, w których orzeczenia nie wymagają kompetencji sądów. Niepotrzebna jest też procedura gospodarcza.

Transport

Mazowieckie lotniska będą mogły wkrótce obsłużyć 40 mln pasażerów rocznie. Trwają przygotowania do modernizacji na Okęciu i w Modlinie

Lotnisko Chopina, które właśnie obchodziło 90. urodziny, może w tym roku obsłużyć nawet 20 mln pasażerów. To o 10 proc. więcej niż rok  temu. Aby sprostać rosnącemu ruchowi turystycznemu w kolejnych latach, potrzebne jest jednak zwiększenie przepustowości. Planowana rozbudowa do 2028 roku pozwoli obsługiwać rocznie nawet 30 mln pasażerów. Łącznie z możliwościami lotnisk w Modlinie i Radomiu ma to być ok. 10 mln pasażerów więcej.

Ochrona środowiska

Stworzenie cyfrowego bliźniaka Ziemi coraz bliżej. Pomoże precyzyjniej przewidywać klęski żywiołowe

Na początku czerwca mają zostać uruchomione dwa pierwsze komponenty cyfrowej repliki Ziemi. To inicjatywa Komisji Europejskiej, w ramach której powstaje superzaawansowana symulacja zjawisk, m.in. atmosferycznych i klimatycznych, do jakich dochodzi na Ziemi. Oparte na bogatych zbiorach danych, m.in. ze zdjęć satelitarnych, i ich zaawansowanej analizie narzędzia pozwolą z dwutygodniowym wyprzedzeniem przewidywać zdarzenia pogodowe, precyzując prognozę do obszarów podzielonych na kwadraty o boku zaledwie kilku kilometrów. Będą mogły być wykorzystywane także w planowaniu miast, farm wiatrowych czy w rolnictwie. W tworzeniu rozwiązania bierze udział polski dostawca rozwiązań chmurowych.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.