Newsy

Ekspert KIGC: Opłata audiowizualna to nowy podatek – wszyscy zapłacimy podwójnie

2016-05-20  |  06:55
Mówi:Jacek Czech
Funkcja:prezes Krajowej Izby Gospodarki Cyfrowej
  • MP4
  • Od 1 lipca w miejsce abonamentu RTV ma wejść w życie nowa opłata audiowizualna doliczana do rachunku za prąd. Od każdego punktu poboru prądu energii ma być pobierane 15 zł miesięcznie. Koszty poniesie wiele firm, nawet te, które nie mają radia ani telewizora, a najbardziej będą dotknięci ci przedsiębiorcy, którzy mają jakąkolwiek infrastrukturę zasilaną energią eklektyczną. Będzie to dla nich po prostu nowy podatek.

    – To jest dość skomplikowana materia, ponieważ składka w swoim założeniu ma służyć finansowaniu mediów, ale na podstawie tych propozycji, które widać, to ona chyba nie tylko ma służyć finansowaniu mediów, lecz także finansowaniu budżetu. Z tego względu, że pobieranie opłaty od licznika, czyli utożsamianie licznika z odbiornikiem audiowizualnym nie ma chyba żadnego odzwierciedlenia w rzeczywistości – mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor Jacek Czech prezes Krajowej Izby Gospodarki Cyfrowej.

    W miejsce abonamentu RTV, ignorowanego przez wielu posiadaczy odbiorników radiowych i telewizyjnych, od połowy roku miałaby wejść w życie składka audiowizualna w wysokości 180 zł rocznie od każdego punktu poboru energii. Na zmianach skorzystają więc osoby, które korzystały z telewizji. Natomiast stracą ci, którzy z prądu – jak wszyscy – korzystać muszą, natomiast telewizji nie oglądają ani nie słuchają radia. Taka zmiana w systemie poboru opłaty audiowizualnej dla wielu przedsiębiorców może oznaczać nawet kilkunastokrotne zwiększenie daniny.

    – Możemy dać szereg przykładów magazynów, w których są liczniki. Znam sytuację, że ludzie mają licznik energetyczny, bo z miasta biorą i oświetlają sobie ulicę, są np. firmy telekomunikacyjne, które z liczników mają swoje stacje nadawcze. Tam nie ma ani radia, ani telewizora –  mówi Czech. – W związku z czym nie traktowałbym tożsamości pomiędzy licznikiem a opłatą audiowizualną i stąd stosunek biznesu do tego jest bardzo mocno zdystansowany.

    Dzisiaj firmy i instytucje wnoszą opłatę abonamentową za każdy używany odbiornik radiofoniczny i telewizyjny. Tymczasem zgodnie z projektem będą musiały wnosić składkę od każdego punktu poboru energii.

    Firmy podkreślają, że egzekwowanie nowego podatku nie będzie sprawiedliwe. Z jednej strony odbije się niekorzystnie na przedsiębiorstwach, również tych małych i średnich, które mają kilka niewielkich punktów usługowych. Ale z drugiej strony hotele, które dzisiaj muszą płacić abonament RTV za wszystkie posiadane radia i telewizory, będą płaciły tylko za jeden licznik prądu. To oznacza wypaczenie celu ustawy, gdyż wyłącza odpłatność za tysiące urządzeń RTV objętych dziś abonamentem.

    – Każde pieniądze przełożą się na ceny końcowe dla klienta. Jeżeli ktokolwiek, począwszy od tego magazynu poprzez jakiekolwiek inicjatywy gospodarcze, będzie musiał płacić dodatkową opłatę, to wiadomo, że za to zapłaci klient. Co de facto wprowadzamy? Wprowadzamy kolejny podatek, więc nazywajmy go podatkiem – postuluje Czech.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Infrastruktura

    Padają kolejne rekordy generacji energii z OZE. Przez jakość sieci duży potencjał wciąż jest niezagospodarowany

    W Polsce padają w ostatnim czasie kolejne rekordy generacji prądu z OZE. – Potencjał wzrostu wciąż jednak mamy bardzo duży – zauważa Krzysztof Cibor z Greenpeace Polska. W tej chwili ten potencjał pozostaje w dużej mierze niewykorzystany m.in. przez regulacje hamujące rozwój energetyki wiatrowej na lądzie i zły stan sieci elektroenergetycznych, który przekłada się na dużą liczbę odmów przyłączania nowych źródeł odnawialnych albo konieczność ich czasowego wyłączania. Ekspert wskazuje, że to dwa najważniejsze zadania dla nowego rządu, który na czerwiec br. zapowiedział już liberalizację tzw. ustawy wiatrakowej.

    Edukacja

    Polacy mało wiedzą o instytucji rodzicielstwa zastępczego. Dwie trzecie społeczeństwa nigdy nie spotkało się z tym pojęciem

    Aż 64 proc. Polaków nigdy nie spotkało się z pojęciem rodzicielstwa zastępczego zawodowego – wynika z badania przeprowadzonego w marcu br. na zlecenie Fundacji Happy Kids. Najliczniejszą grupą, która nie zna tego pojęcia, stanowią respondenci między 18. a 22. rokiem życia. Co 10. badany nie wie, jaka jest różnica między rodzicem zastępczym a rodzicem adopcyjnym. Zdaniem ekspertów brak świadomości ma konsekwencje dla rozwoju instytucji pieczy zastępczej w Polsce.

    IT i technologie

    Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności

    Połączenie najzdolniejszych naukowców oraz technologicznych start-upów z firmami z sektora obronnego i wojskowego – to główny cel akceleratora, który powstaje w Krakowie. Będzie on należał do natowskiej sieci DIANA, która z założenia ma służyć rozwojowi technologii służących zarówno w obronności, jak i na rynku cywilnym w krajach sojuszniczych NATO. Eksperci liczą na rozwiązania wykorzystujące m.in. sztuczną inteligencję, drony czy technologie kwantowe. Dla sektora to szansa na pozyskanie innowacji na skalę światową, a dla start-upów szansa na wyjście na zagraniczne rynki i pozyskanie środków na globalny rozwój.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.