Newsy

Elektroniczny pobór opłat dla aut osobowych to nawet 15 mld zł oszczędności. System mógłby zacząć działać na początku 2016 r.

2014-05-13  |  06:45

Nawet do 15 miliardów złotych oszczędności do 2025 roku przyniosłoby zastąpienie systemu manualnego poboru opłat na autostradach systemem elektronicznym – wynika z raportu Audytela i Centrum Analiz Transportowych i Infrastrukturalnych. Zyskaliby przede wszystkim kierowcy m.in. w wyniku likwidacji punktów poboru opłat i tworzących się przy nich korków. Jeśli zapadną odpowiednie decyzje, system może być gotowy w niecałe dwa lata.

261 kilometrów autostrad zarządzanych przez GDDKiA objętych jest systemem manualnego poboru opłat, który staje się coraz większą zmorą kierowców, ponieważ na bramkach nie tylko w okresie wakacyjnym, nie tylko przed Wielkanocą, lecz praktycznie dwa razy dziennie – przynajmniej na A4 – powstają korki – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Marek Cywiński, dyrektor generalny Kapsch Telematic Services. – Dla kierowcy najprostszym rozwiązaniem byłoby, gdyby mógł uiścić opłatę, nie odczuwając tego w inny sposób poza kieszenią, czyli bez stania na bramkach.

Cywiński w rozmowie podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach podkreślił, że wprowadzenie elektronicznego poboru opłat na autostradach dla samochodów osobowych nie stanowi problemu. Kapsch zarządza już systemem viaTOLL dla samochodów ciężarowych. Dlatego duże inwestycje nie są niezbędne. Cywiński dodaje, że system dla kierowców aut osobowych byłby prostszy w obsłudze, a elektroniczne urządzenia można by doładowywać na wiele sposobów.

Obecnie kierowcy osobówek mogą płacić za przejazd autostradami zarządzanymi przez GDDKiA za pomocą urządzenia viaAUTO, będącego częścią systemu viaTOLL. Jest on jednak mało popularny i nie obejmuje autostrad koncesyjnych.

Dzięki wprowadzeniu w pełni elektronicznego systemu oszczędności dla użytkowników i Skarbu Państwa mogą sięgnąć nawet 15 mld zł. Kapsch deklaruje gotowość rozpoczęcia wdrażania w każdej chwili przy wykorzystaniu istniejącej infrastruktury i niewielkich nakładach. Spółka ma do 2018 r. umowę na zarządzanie systemem viaTOLL. Jeśli Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju podejmie odpowiednie decyzje, elektroniczny pobór opłat dla aut osobowych mógłby ruszyć przed upływem tego terminu.

Szacujemy, że gdybyśmy dostali to zadanie, bylibyśmy w stanie w I kwartale 2016 roku na autostradach, które będą gotowe, ten system wdrożyć. W związku z tym jest to dość krótka perspektywa czasowa – zapowiada Cywiński. – Przedstawiliśmy pewną koncepcję na spotkaniu w ministerstwie, które odbyło się pod koniec marca w dużym gronie ekspertów.

Dzięki wdrożeniu systemu elektronicznego z autostrad zniknęłyby punkty poboru opłat, które spowalniają ruch i są uciążliwe dla kierowców. Nie wiadomo jednak, czy będzie to możliwe tylko na autostradach zarządzanych przez GDDKiA, czy także na koncesyjnych fragmentach A1, A2 i A4.

Problemem pewnie będzie to, w jakim stopniu do tego rozwiązania dołączą się koncesjonariusze. Wobec tego kolejnym bardzo ważnym zadaniem jest unifikacja systemu poboru opłat i zdjęcie bramek w całej sieci autostrad, a nie tylko na autostradach zarządzanych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad – ocenia Cywiński.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Finanse

Postępowania sądowe w Polsce trwają coraz dłużej. Wydłuża się zwłaszcza czas w sprawach gospodarczych

Czas trwania postępowań sądowych, zamiast maleć, w ostatnich latach wzrósł. W przypadku spraw gospodarczych przewlekłość procesów może oznaczać paraliż działalności firmy, a w konsekwencji nawet jej upadłość. Zdaniem prezesa Naczelnej Rady Adwokackiej receptą na ten stan rzeczy powinna być informatyzacja systemu sądowego, zwiększenie jego finansowania oraz ograniczenia zakresu przypadających do rozstrzygnięcia spraw, w których orzeczenia nie wymagają kompetencji sądów. Niepotrzebna jest też procedura gospodarcza.

Transport

Mazowieckie lotniska będą mogły wkrótce obsłużyć 40 mln pasażerów rocznie. Trwają przygotowania do modernizacji na Okęciu i w Modlinie

Lotnisko Chopina, które właśnie obchodziło 90. urodziny, może w tym roku obsłużyć nawet 20 mln pasażerów. To o 10 proc. więcej niż rok  temu. Aby sprostać rosnącemu ruchowi turystycznemu w kolejnych latach, potrzebne jest jednak zwiększenie przepustowości. Planowana rozbudowa do 2028 roku pozwoli obsługiwać rocznie nawet 30 mln pasażerów. Łącznie z możliwościami lotnisk w Modlinie i Radomiu ma to być ok. 10 mln pasażerów więcej.

Ochrona środowiska

Stworzenie cyfrowego bliźniaka Ziemi coraz bliżej. Pomoże precyzyjniej przewidywać klęski żywiołowe

Na początku czerwca mają zostać uruchomione dwa pierwsze komponenty cyfrowej repliki Ziemi. To inicjatywa Komisji Europejskiej, w ramach której powstaje superzaawansowana symulacja zjawisk, m.in. atmosferycznych i klimatycznych, do jakich dochodzi na Ziemi. Oparte na bogatych zbiorach danych, m.in. ze zdjęć satelitarnych, i ich zaawansowanej analizie narzędzia pozwolą z dwutygodniowym wyprzedzeniem przewidywać zdarzenia pogodowe, precyzując prognozę do obszarów podzielonych na kwadraty o boku zaledwie kilku kilometrów. Będą mogły być wykorzystywane także w planowaniu miast, farm wiatrowych czy w rolnictwie. W tworzeniu rozwiązania bierze udział polski dostawca rozwiązań chmurowych.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.