Newsy

Energetyka. Będziemy konkurowali na dużym boisku europejskim

2012-06-19  |  06:38
Mówi:Grzegorz Onichimowski
Funkcja:Prezes zarządu
Firma:Towarowa Giełda Energii
  • MP4

    – Jeżeli ciężko jest na tym naszym małym boisku wyhodować wielu czempionów, to powiększmy boisko. Takie jest założenie Komisji Europejskiej – tak Grzegorz Onichimowski, prezes zarządu Towarowej Giełdy Energii tłumaczy, dlaczego za dwa lata będziemy mieli wspólny europejski rynek energii elektrycznej.

     – Nie powstanie jedna giełda dla całej Europy. Giełdy będą w dalszym ciągu zachowane, pojawi się natomiast „ponad nimi” mechanizm software’owy, który będzie doprowadzał do ujednolicenia się cen – mówi Grzegorz Onichimowski.

    Wyjaśnia, że chodzi przede wszystkim o tak zwany rynek dnia następnego, czyli o możliwości kupowania i sprzedawania energii elektrycznej z dostawą na dzień następny.

     – Ten rynek ma powstać poprzez współpracę giełd energii. Każde zlecenie przesyłane na jedną giełdę, de facto będzie przechodziło na wszystkie inne giełdy energetyczne Europy. Będziemy więc konkurowali na dużym boisku europejskim – wyjaśnia prezes TGE.

    Trwają przygotowania do uruchomienia projektu. Przedstawiciele giełd uzgodnili m.in. z jakiego oprogramowania będą korzystać, kto i ile będzie za nie płacił, a także  jaki będzie obowiązywał system kontroli. Są jednak obszary, nad którymi trzeba jeszcze popracować.

     – Od strony legislacji krajowych jest najgorzej, bo w wielu krajach, w tym w Polsce, jeszcze nie jesteśmy gotowi do przyjęcia takiego rozwiązania. Od strony operatorów systemu przesyłowego, bo to jest trzeci element tej układanki, jest nieźle. Operatorzy mają dobre kontakty między sobą i z giełdami. Poziom współpracy z naszym operatorem polskim jest wystarczający – uważa Grzegorz Onichimowski.

    Rada Unii Europejskiej zadecydowała w ub.r. o tym, że pełna integracja rynku energii elektrycznej ma nastąpić do 2014 r. Ma to zapewnić bezpieczeństwo dostaw i ułatwić utrzymanie cen na możliwie niskim poziomie.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Samorządowy Kongres Finansowy

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Tylko co czwarta firma planuje inwestycje zagraniczne. Ich zapał osłabia niestabilna sytuacja geopolityczna

    Wartość bezpośrednich inwestycji zagranicznych polskich firm w 2022 roku wyniosła 28 mld euro, co stanowiło zaledwie 5 proc. krajowego PKB, podczas gdy średnia w krajach UE to aż 88 proc. PKB. To pokazuje, że rodzime przedsiębiorstwa do tej pory stosunkowo niewiele inwestowały za granicą, głównie na rynkach Unii Europejskiej i w Stanach Zjednoczonych. Barierą wciąż pozostaje dla nich m.in. brak elastycznego finansowania i wiedzy na temat korzyści, jakie może zapewnić firmie ekspansja zagraniczna. Zapał potencjalnych inwestorów osłabia też niepewna sytuacja geopolityczna. W efekcie tylko co czwarte przedsiębiorstwo rozważa obecnie zainwestowanie na międzynarodowym rynku, co jest wynikiem dużo niższym od globalnej średniej – wynika z badania przeprowadzonego przez PFR TFI.

    Ochrona środowiska

    Koniec „malowania trawy na zielono”. W komunikacji firm nie będzie miejsca na greenwashing [DEPESZA]

    „Malowanie trawy na zielono” – to stare określenie dobrze pasuje do zjawiska greenwashingu, czyli takiej komunikacji marketingowej przedsiębiorstwa, która bazuje na nieprawdziwych lub zmanipulowanych deklaracjach związanych ze zgodnością prowadzonej działalności z zasadami ochrony środowiska. To nieuczciwe wobec klientów i partnerów biznesowych, a niedługo także niezgodne z prawem – podkreślili eksperci podczas panelu „Greenwashing”, jaki odbył się podczas 16. Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

    IT i technologie

    Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce

    Badanie ultrasonograficzne jest podstawą diagnostyki w medycynie, a aparat USG znajduje się już na wyposażeniu każdego szpitala. Dzięki rozwojowi technologii urządzenia te doczekały się także mobilnej wersji, która jest łatwa w transporcie, a jednocześnie zachowuje wysokiej jakości obraz. Ten sprzęt jest coraz częściej wyposażeniem karetek ratunkowych. – W ramach umowy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Philips dostarczył 155 takich mobilnych ultrasonografów do 90 stacji ratownictwa w całej Polsce – mówi Michał Szczechula z Philips. Teraz ratownicy szkolą się z ich obsługi.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.