Newsy

M. Woszczyk (PGE): jeszcze bardzo długo w polskiej gospodarce węgiel będzie dominujący paliwem

2014-09-22  |  06:40

Strategia PGE zakłada zróżnicowanie dotychczasowych źródeł energii. Tempo jej wprowadzania ma jednak zależeć przede wszystkim od opłacalności poszczególnych inwestycji. Wymagają one wysokich nakładów, więc jeśli koszty emisji dwutlenku węgla będą wysokie, to dywersyfikacja będzie przebiegać wolniej.

Myślę, że jeszcze bardzo długo w polskiej gospodarce węgiel będzie dominujący paliwem – zauważa w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Marek Woszczyk, prezes Polskiej Grupy Energetycznej. – 95 proc. energii elektrycznej, którą PGE oferuje odbiorcom, wytwarzane jest właśnie z węgla kamiennego czy brunatnego. Nie znaczy to jednak, że ten miks energetyczny nie będzie ewoluował.

Zdaniem Marka Woszczyka przyszłość węgla jako pierwotnego nośnika energii zależy przede wszystkim od kosztów produkcji. Ze źródłem tym wiąże się stosunkowo wysoki poziom emisji dwutlenku węgla do atmosfery. Unia Europejska reguluje go, udzielając zezwoleń na określoną wielkość emisji. Jeśli ich koszt będzie wysoki, opłacalność produkcji energii elektrycznej spadnie.

Przyszłość węgla nie tylko w Polsce, lecz także w całej Europie będzie w dużej mierze zależała od decyzji, które niebawem zostaną podjęte na poziomie UE – uważa prezes Woszczyk. – Mam tutaj na myśli przede wszystkim przyszły kształt polityki energetyczno-klimatycznej i coraz bardziej ambitnych celów wykraczających poza horyzont 2020 roku, a sięgających już nawet 2030 roku. Innymi słowy wszystko zależy od tego, czy w przyszłości emisja dwutlenku węgla będzie droga, czy umiarkowanie droga, jak ma to miejsce obecnie.

W kwestii ograniczenia zanieczyszczeń PGE zdaniem Marka Woszczyka zrobiło już sporo.

Energetyka konwencjonalna może być czysta – zapewnia prezes Woszczyk. – W elektrowni w Opolu zredukowaliśmy emisję dwutlenku węgla o 20 proc. Do kwestii ochrony środowiska podchodzimy odpowiedzialnie i nadal chcemy tak postępować. Pytanie tylko, jaką cenę będziemy musieli za to zapłacić. Decyzje o tym właśnie będą zapadały na szczeblu unijnym.

Grupa PGE pod względem przychodów i generowanego zysku jest największym w Polsce przedsiębiorstwem sektora elektroenergetycznego. Obsługuje ponad 5 mln klientów (zarówno gospodarstwa domowe, jak i firmy). W ubiegłym roku w należących do PGE elektrowniach Turów i Bełchatów oraz ze źródeł odnawialnych wyprodukowano łącznie 57,04 TWh energii elektrycznej. Ponad 90 proc. pochodziło z węgla.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Regionalne

Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes

Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.

Transport

Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze

Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.

Polityka

Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii

Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.