Newsy

Exatel przetestuje działanie inteligentnych sieci energetycznych. Wybór padł na Łódź i Białystok.

2013-05-13  |  06:25
Mówi:Wojciech Pomykała
Funkcja:Prezes zarządu
Firma:Exatel
  • MP4
  • Exatel intensywnie szuka swojego miejsca na rynku nowych usług, które w przyszłości spełnią rosnące wymagania klientów i ich potrzeby biznesowe, również w zakresie energetyki. Polski operator telekomunikacyjny będzie odpowiadał za wdrożenie programu pilotażowego budowy inteligentnej sieci energetycznej smart grid przez większościowego akcjonariusza, czyli PGE.

     – Z punktu widzenia wykorzystania kompetencji Exatela, z punktu widzenia natury projektu, jest to raczej projekt teleinformatyczny niż projekt energetyczny, bo tak naprawdę poza licznikiem i koncentratorem, który jest typowy dla obszaru energetycznego, wszystkie pozostałe obszary są obszarami teleinformatycznymi – twierdzi w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Wojciech Pomykała, prezes Exatela. – Tutaj jako spółka, która ma takie doświadczenia na rynku od wielu lat, jest w stanie wspomóc grupę w tworzeniu tej architektury, przygotowaniu odpowiedniego planu testów i integracji tego rozwiązania przed weryfikacją korzyści biznesowych.

    W ramach programu operator zainstaluje na próbę u odbiorców energii inteligentne liczniki i sprawdzi ich działanie. Wybór PGE padł na Łódź i Białystok – miasta, które znacząco różnią się od siebie pod względem zabudowy i gęstości liczników – czyli parametrów technicznych, od których zależeć będzie ewentualne wdrożenie nowych usług.

     – Chcemy zweryfikować, w jaki sposób tego typu sieci zachowują się w rożnej gęstości liczników – obszar Białegostoku nie ma gęstej zabudowy, z kolei w Łodzi mówimy o osiedlach mieszkaniowych – tłumaczy Wojciech Pomykała, prezes Exatela.

    Grupa kapitałowa PGE poprzez program pilotażowy chce pozyskać pełną wiedzę na temat możliwych do wdrożenia technologii. Exatel jest na etapie tworzenia architektury tego rozwiązania.

     – W zależności od gęstości zabudowy i od ilości liczby liczników, jakie podłączymy pod koncentrator, technologie należy wybrać w sposób adekwatny – dodaje prezes firmy.

    Na inteligentnych usługach będą mogli zaoszczędzić wszyscy – nie tylko odbiorcy końcowi, ale też operator, grupy energetyczne czy dystrybutor energii elektrycznej.

     – Chcemy dowiedzieć się w jaki sposób, dzięki smart grid, można zoptymalizować koszty działania operatora sieci dystrybucyjnej i jakie korzyści dla klienta końcowego może przynieść tego typu rozwiązanie – podkreśla Pomykała. Sam projekt smart meteringu w grupie to ten i kolejny rok, więc myślę, że korzyści biznesowe też będziemy weryfikować równolegle.

    Smart grid zwiększa bezpieczeństwo systemu energetycznego, pozwala m.in. efektywniej zarządzać energią i obniżać jej zużycie. Za pośrednictwem inteligentnej sieci odbiorca może być jednocześnie producentem energii, np. przez panele fotowoltaiczne czy małe elektrownie wiatrowe. Usługi typu smart gridsmart metering dają klientom także takie korzyści jak: informacje o nadwyżkach prądu i jego niedoborach, zdalna konfiguracja licznika, odcięcie lub wznowienie zasilania w czasie rzeczywistym, a przez to lepsza kontrola kosztów zużycia energii. 

     – Prawdziwy potencjał dla firm telekomunikacyjnych pojawi się w momencie realizacji pełnych projektów. Do tego etapu należy zrobić jeszcze kilka kroków: zweryfikować pilotaż, opłacalność tego typu inwestycji i być może zweryfikować również biznesplany ze względu na doświadczenia, które uzyskamy w programach pilotażowych – mówi Pomykała.

    Do budowania smart grid – inteligentnej sieci energetycznej – zobowiązują Polskę dyrektywy europejskie. Branża z wdrażaniem nowych technologii na szeroką skalę musi poczekać na nowelizację prawa, m.in  Prawa energetycznego i ustawy o odnawialnych źródłach energii.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Samorządowy Kongres Finansowy

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Francuskie firmy z potężnym wkładem w polską gospodarkę. Reinwestują tu połowę wypracowywanych zysków i zatrudniają prawie 230 tys. osób

    Polska jest dziś dla Francji kluczowym partnerem gospodarczym w Europie Środkowo-Wschodniej. Na naszym rynku francuskie firmy ulokowały blisko połowę wszystkich swoich inwestycji w regionie CEE – obecnie działa ich tu 1,2 tys., tworzą łącznie 227 tys. bezpośrednich miejsc pracy i co najmniej drugie tyle pośrednich, u swoich dostawców i partnerów. Skumulowana wartość bezpośrednich inwestycji francuskich firm w Polsce wyniosła dotąd 108 mld zł. Szybko jednak rośnie, ponieważ przedsiębiorstwa znad Sekwany reinwestują 50 proc. wypracowanych przez siebie zysków, głównie w automatyzację i innowacje środowiskowe – wynika z nowego raportu, opublikowanego przez Francusko-Polską Izbę Gospodarczą we współpracy z Instytutem Debaty Eksperckiej i Analiz Quant Tank.

    Transport

    Europejski Bank Inwestycyjny stawia na projekty niskoemisyjnej energetyki i bezpieczeństwa. Finansowanie dla Polski to 5 mld euro rocznie

    Ponad 85 mld  euro w ciągu ostatnich 20 lat zainwestował w Polsce Europejski Bank Inwestycyjny. Środki te przeznaczono przede wszystkim na budowę infrastruktury: dróg czy kolei. Obecnie najwyższy priorytet mają energetyka oraz bezpieczeństwo. Kolejnym etapem powinna być cyfryzacja oraz inwestycje w nowoczesne technologie i podniesienie innowacyjności. Cel to zwiększenie liczby patentów i licencji powstających w Polsce, a w konsekwencji – wzrost konkurencyjności naszego kraju.

    Transport

    Przed polskimi firmami transportowymi piętrzą się problemy. Obok konkurencji z Ukrainy są nim także liczni pośrednicy działający na unijnym rynku

    Jednym z najpoważniejszych problemów firm transportowych jest dziś udział ogromnej liczby pośredników na unijnym rynku. – W sprytny sposób podkupują zlecenia, przetrzymując je do ostatniej chwili, kiedy mogą je dobrze, za niską cenę sprzedać. W efekcie przewoźnik wykonuje fracht o wartości niepokrywającej kosztów takiego transportu – mówi Jan Buczek, prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce. Jak ocenia, polska branża transportowa jest w tej chwili w kryzysie, wywołanym przez cały szereg nakładających się na siebie czynników, w tym także m.in. spowolnienie w europejskiej gospodarce i wyzwania związane z redukcją emisji. Zakłócenia powodowane ostatnimi protestami i blokowaniem polsko-ukraińskiej granicy tylko te problemy potęgują.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.