Newsy

Inflacja zmieniła stosunek Polaków do zakupów, wydatków i oszczędności. Spadło poczucie stabilności finansowej konsumentów

2023-08-17  |  06:20

Z powodu wysokiej inflacji zaledwie co trzeciego Polaka stać na odkładanie oszczędności, a niemal co piątemu pieniędzy wystarcza jedynie na zaspokojenie podstawowych potrzeb. Jednocześnie połowa pytanych nie spodziewa się poprawy sytuacji. Większość zwiększyła wydatki ze względu na wyższe ceny, ale jest też grupa, która z konieczności ograniczyła zakupy, rezygnując z niektórych usług. To zjawisko w dłuższym terminie może się odbić na kondycji psychicznej i fizycznej społeczeństwa.

– Zarówno poczucie bezpieczeństwa finansowe, jak i stabilizacji finansowej mocno się zmieniło w ciągu ostatnich trzech lat. Dziś, kiedy patrzymy na wyniki badań, to 26–28 proc. dorosłych Polaków mówi, że czuje się bezpiecznie, a jedynie co piąty Polak uważa, że jego przyszłość finansowa jest zabezpieczona – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes dr Katarzyna Sekścińska z Wydziału Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego. – A więc to nie jest tylko to, że ja dziś nie do końca się czuję bezpiecznie i że nie mam takiego przekonania, że moja praca jest stabilna, że ten dochód będzie miesiąc w miesiąc przychodził taki sam, to jeszcze do tego mam takie poczucie, że jeżeli coś się zawali, to nie mam zabezpieczenia.

Ostatnie trzy lata mocno zachwiały poczuciem stabilności finansowej Polaków. W 2020 roku pandemia i zamknięcie gospodarki spowodowały, że gromadzili oni pieniądze, których nie można było wydać w kinach czy restauracjach, wzrosła też sprzedaż dóbr trwałego użytku, takich jak meble, sprzęt RTV i AGD czy materiały budowlane. W 2021 roku jednak ruszyła inflacja. Jej przyczyny to zarówno zwiększone transfery społeczne (500+, dodatkowe emerytury, wzrost płacy minimalnej) i polityka RPP, która nie reagowała na przekroczenie dopuszczalnego progu wahań od celu inflacyjnego w I kwartale 2020 roku, „dodruk” pieniądza na gigantyczną skalę podczas lockdownów, jak i w lutym 2022 roku atak Rosji na Ukrainę, który w jednej chwili podbił ceny surowców energetycznych. Zmieniły się też zachowania zakupowe konsumentów i ich stosunek do posiadanych pieniędzy.

– Zmieniło się zarówno podejście do oszczędzania, jak i do oszczędności. Z jednej strony Polacy mówią, że tak, warto oszczędzać, a na pytanie, czy oszczędzasz, często odpowiadają „Nie oszczędzam, wydaję, bo w tej chwili, wtedy, kiedy inflacja jest tak wysoka, nie ma sensu odkładać, bo pieniądze tracą na wartości” – mówi dr Katarzyna Sekścińska. – Z drugiej strony bardzo zmieniło się nasze podejście do wydawania pieniędzy, my dwa razy oglądamy pieniądz, zanim go wydamy, poświęcamy więcej uwagi na podejmowanie decyzji konsumenckich i generalnie zrobiliśmy się oszczędniej gospodarni. Myślę, że to w pewnym sensie przekłada się na oszczędności, w momencie kiedy inflacja trochę zejdzie, to będzie to bardziej widoczne. Bo dziś oszczędność i próba ograniczenia wydatków przekłada się na utrzymanie konsumpcji na tym samym poziomie, co wcześniej, a nie generowania jakichś oszczędności na koncie.

Dynamika wzrostu cen swoje apogeum osiągnęła w lutym 2023 roku (18,4 proc.) i od tej pory hamuje, ale wciąż pozostaje na dwucyfrowym poziomie, mimo efektu wysokiej bazy. Z danych GUS wynika, że w lipcu ceny były wyższe niż przed rokiem o 10,8 proc., choć już przed rokiem wskaźnik ten wyniósł 15,6 proc. W ujęciu miesięcznym jednak ceny lekko spadły (-0,2 proc.) po dwóch miesiącach ich utrzymywania się na niezmienionym poziomie.

Opisane zjawisko ograniczania wydatków i mimo to wyższych kwot przeznaczanych na życie dobrze widać po danych GUS-u o sprzedaży detalicznej. W I półroczu 2022 roku sprzedaż w cenach stałych (czyli gdyby nie było inflacji) spadła o 5,7 proc. rok do roku. Natomiast w cenach bieżących zwiększyła się dokładnie z taką samą dynamiką. Z badania przeprowadzonego przez dr Katarzynę Sekścińską w maju 2023 roku dla Fundacji Rozwoju Społeczeństwa Wiedzy THINK! i ING Banku Śląskiego wynika, że w największym stopniu konsumenci powstrzymują się od wydatków na remonty i wyposażenie mieszkań. Oszczędzają też jednak na rozwoju osobistym, co w dłuższej perspektywie może mieć negatywne konsekwencje.

Ponad połowa Polaków tnie wydatki na kulturę, a więc na wyjścia do teatru, kina, na rozwój osobisty i prawie połowa z nas tnie szeroko rozumiane wydatki na siebie, związane z dbaniem zarówno o swoje ciało, jak i o stan swojego ducha. Można powiedzieć, że krótkoterminowo to nie jest duży problem, natomiast to jest trend, który prowadzi do tego, że zapominamy o sobie, że pracujemy po to, żeby przetrwać, nie mając z tego zupełnie przyjemności. Myślę, że w dłuższej perspektywie to nam się mocno odbije na zdrowiu psychicznym – przestrzega specjalistka z Wydziału Psychologii UW. – Dużo bardziej obcinamy wydatki na siebie niż na innych, tzn. łatwiej jest nam zrezygnować z czegoś, co miało nam sprawić przyjemność, niż np. z czegoś, co miało sprawić przyjemność naszemu mężowi czy naszemu dziecku. I to jest też wyraźne rozgraniczenie, które możemy zaobserwować w zmianach.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Regionalne

Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes

Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.

Transport

Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze

Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.

Polityka

Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii

Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.