Newsy

Fundusze inwestycyjne dają zarobić średnio 10 proc. rocznie

2013-11-22  |  06:25

Inwestorzy, którzy zdecydują się na długoterminowe inwestycje, mogą średnio spodziewać się zysków rzędu 10 proc. rocznie, ale muszą liczyć się również z okresowymi stratami przekonuje Marek Przybylski, prezes Aviva Investors TFI. Jego zdaniem warto inwestować na rynku polskim i innych krajów wschodzących i ostrożnie podchodzić do egzotycznych instrumentów. Początkującym najłatwiej inwestować poprzez fundusze.

Zdaniem analityków, gospodarka powoli odbija się od dna, a długoterminowe prognozy są dla Polski korzystne, więc akcje spółek powinny drożeć. 

 – Kiedy będzie już mocny wzrost gospodarczy, to ceny akcji będą wysoko, więc trzeba uwierzyć, że to okienko dla inwestorów już w tej chwili się otworzyło – mówi Marek Przybylski agencji informacyjnej Neweria Biznes. 

Zdaniem szefa Aviva Investors TFI, początkujący inwestorzy, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z rynkiem akcji czy obligacji, powinni zainteresować się w pierwszej kolejności funduszami inwestycyjnymi, gdyż działanie „na własną rękę”, bez znajomości zasad i mechanizmów, panujących na giełdzie może okazać się zgubne. 

 – W pewnym sensie trzeba zaufać firmie, rynkowi i zainwestować w odpowiednio długim horyzoncie czasowym – dodaje Przybylski.

Odradza przeznaczanie znaczącej części oszczędności na inwestycje egzotyczne. Akcje spółek afrykańskich czy azjatyckich powinny stanowić nie więcej niż dziesiątą część portfela. Zdaniem Przybylskiego, warto choć trochę znać rynek, na którym zamierza się ulokować swoje pieniądze i nie łudzić się, że istnieją aktywa, na których zarabia się bez względu na sytuację na rynku, jak złoto czy nieruchomości. Dobrze jest też budować swój portfel z kilku funduszy.

Długoletnie obserwacje amerykańskiego rynku giełdowego pozwalają stwierdzić, że przeciętna roczna stopa zwrotu waha się granicach 10-15 proc. Realne oczekiwania, zdaniem Marka Przybylskiego, to zwrot z inwestycji w akcje na poziomie średnio 10 proc. rocznie przy długoterminowym inwestowaniu. Podkreśla jednak, że na rynku przydałyby się produkty, zachęcające do oszczędzania na konkretny cel, których na razie jeszcze nie ma. 

 – Stary pomysł na inwestowanie, czyli że trzeba długoterminowo odkładać pieniądze po to, żeby mieć więcej pieniędzy w przyszłości, w tej chwili się nie broni. Trzeba mieć jakiś konkretny cel, na który chcemy odkładać i inwestować pieniądze. Firmy póki co słabo sobie radzą z podsuwaniem klientom takich pomysłów – mówi Przybylski. – Takim celem może być zbudowanie kapitału dla dziecka albo zbieranie na wkład początkowy do zakupu własnego mieszkania przez ludzi młodych. Z kolei dla starszych przydałby się mechanizm inwestycyjny, przenoszący majątek z pokolenia na pokolenie.

Fundusze inwestycyjne są jedną z form wspólnego inwestowania zgromadzonych środków przez określone grono inwestorów. W ubiegłym roku TFI zarobiły w Polsce ponad 325 mln zł netto.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Coraz więcej głosów za przesunięciem systemu kaucyjnego na 2026 rok. Pospieszne zmiany mogą wywołać problemy w gminach

System kaucyjny w Polsce, zgodnie z ustawą, powinien zacząć działać od 2025 roku. To sposób na motywowanie konsumentów do zwrotu zużytych butelek i puszek, by zwiększyć poziom recyklingu. Zmniejszy się w ten sposób także ilość zmieszanych odpadów komunalnych odbieranych przez gminy. Zdaniem ekspertów bez wcześniejszego albo równoległego wprowadzenia rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP) nowe przepisy mogą oznaczać jednak poważne reperkusje dla gmin. – Odpady pochodzące z systemu kaucyjnego mogą wyciągnąć ze strumieni gminnych ok. 30 proc. najbardziej przychodowego surowca – ocenia  Klaudia Subutkiewicz, dyrektorka Wydziału Gospodarki Odpadami w Urzędzie Miasta Bydgoszczy.

Finanse

Rekordowe notowania złota. Ryzyko eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie będzie napędzać dalsze wzrosty

W ostatni piątek, kiedy światowe media zdominował temat planowanego irańskiego ataku na Izrael, ceny złota pobiły kolejny rekord, docierając do poziomu 2,4 tys. dol. za uncję. Inwestorzy, obawiając się o eskalację konfliktu na Bliskim Wschodzie, będą bardzo chętnie trzymać ten kruszec w swoich portfelach, co raczej nie wskazuje na możliwość korekty notowań. Podobnie jak zapowiadane obniżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, i to mimo wyższego od oczekiwań odczytu inflacji w marcu. – Bazowym scenariuszem jest łagodzenie polityki monetarnej, a niskie stopy zazwyczaj sprzyjają wyższym cenom złota – mówi Dorota Sierakowska, analityczka surowcowa z DM BOŚ.

Infrastruktura

Szybko rośnie udział odnawialnych źródeł w krajowym miksie energetycznym. Potrzebne przyspieszenie w inwestycjach w sieci przesyłowe

W ubiegłym roku odnawialne źródła energii stanowiły już ponad 40 proc. mocy zainstalowanej w krajowym miksie energetycznym i odpowiadały za 27 proc. całkowitej produkcji energii. Tym samym Polska pobiła kolejne rekordy, ale w kontekście rozwoju OZE na rodzimym rynku wciąż pozostaje wiele do zrobienia. Eksperci i branża wskazują m.in. na konieczność aktualizacji strategicznych dokumentów wyznaczających kierunki polityki energetycznej, szerszego wdrożenia magazynów energii, a przede wszystkim – pilną potrzebę rozwoju systemu przesyłowego i dystrybucyjnego oraz regulacji sprzyjających inwestorom. – Zielona energia potrzebuje przede wszystkim stabilności regulacyjnej i niskiego kosztu kapitału. To kluczowe elementy, które definiują ryzyko i tempo, w jakim możemy budować nowe źródła – mówi Piotr Maciołek, członek zarządu Polenergii.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.