Newsy

We wrześniu ruszą preferencyjne pożyczki na rozwój szybkiego internetu. Do firm telekomunikacyjnych trafi na początek 40 mln zł

2017-07-21  |  06:55

Pierwszym partnerem Banku Gospodarstwa Krajowego w programie finansowania rozwoju sieci szerokopasmowych został Alior Bank. Bank rozdysponuje kwotę co najmniej 40 mln zł na preferencyjne pożyczki dla firm telekomunikacyjnych, które chcą inwestować w infrastrukturę szybkiego internetu. Pierwsze środki mają trafić do przedsiębiorców już we wrześniu. Pieniądze pochodzą z unijnego programu operacyjnego Cyfrowa Polska. 

Podpisaliśmy z Bankiem Gospodarstwa Krajowego umowę, na podstawie której będziemy udzielać pożyczek szerokopasmowych. Ich celem jest sfinansowanie dostępu do internetu szerokopasmowego o przepustowości min. 30 Mb/s dla gospodarstw domowych oraz min. 100 Mb/s dla szkół. Potencjalne grono beneficjentów jest bardzo duże – mówimy tu o współpracy z około 6 tys. zarejestrowanych operatorów telekomunikacyjnych, działających na terenach, na których występują białe plamy w dostępie do sieci – mówi agencji Newseria Biznes Michał Chyczewski, wiceprezes, p.o. prezesa Zarządu Alior Banku.

O preferencyjne pożyczki szerokopasmowe mogą się ubiegać te przedsiębiorstwa, które mają w planach inwestycje w budowę albo rozbudowę sieci telekomunikacyjnych. Wymogiem jest zapewnienie dostępu do sieci szerokopasmowej dla gospodarstw domowych i przedsiębiorstw oraz szkół. Spłata pojedynczej, preferencyjnej pożyczki dla takiej inwestycji może być rozłożona nawet na 15 lat.

Mówimy o pożyczkach wynoszących od 20 tys. zł do 10 mln zł. Jest to instrument nastawiony na segment mniejszych i średnich operatorów telekomunikacyjnych, nie tych największych. Skorzystają przede wszystkim gospodarstwa domowe i szkoły, a także firmy telekomunikacyjne – mówi Michał Chyczewski.

Środki finansowe przeznaczone na pożyczki dla firm telekomunikacyjnych pochodzą z programu operacyjnego Cyfrowa Polska. Dysponuje nimi Bank Gospodarstwa Krajowego, który w wyniku rozstrzygniętego przetargu 18 lipca br. podpisał z Alior Bankiem umowę dotyczącą dystrybucji tych środków.

Alior Bank jest pierwszym pośrednikiem, który będzie udzielał firmom telekomunikacyjnym preferencyjnego finansowania na rozwój infrastruktury szybkiego internetu. W puli, którą dysponuje bank, znajduje się obecnie 40 mln zł (z możliwością zwiększenia jej do 100 mln zł). Porozumienie zakłada też, że Alior Bank przeznaczy na projekty telekomunikacyjne 10 mln zł ze środków własnych. Pierwsze pożyczki szerokopasmowe trafią do firm we wrześniu br.

Michał Chyczewski, wiceprezes, pełniący obowiązki prezesa zarządu Alior Banku, podkreśla, że współpraca z BGK i walka z cyfrowym wykluczeniem mocno wpisuje się w strategię „Cyfrowego buntownika”, którą bank ogłosił w tym roku. Zakłada ona m.in. wprowadzenie nowych rozwiązań cyfrowych i mobilnych oraz zainwestowanie dodatkowych 400 mln zł w IT i innowacje, co ma pomóc klientom bezpiecznie przejść przez proces rewolucji technologicznej w bankowości.

Po pierwsze, instrument pożyczek szerokopasmowych jest przeznaczony dla małych i średnich operatorów telekomunikacyjnych, a my jesteśmy skoncentrowani na dalszym rozwoju właśnie w tym segmencie. Po drugie, dzięki eliminacji tzw. białych plam i poszerzaniu dostępu do internetu pośrednio zwiększamy swój rynek w segmencie klienta detalicznego. Udzielając pożyczek szerokopasmowych, działamy również w kierunku poszerzenia grona klientów, którzy będą później korzystać z naszych usług w kanałach mobilnych i internetowych – mówi Michał Chyczewski.

Finansowanie rozwoju sieci szerokopasmowych nie jest pierwszym projektem, przy którym Alior Bank współpracuje z BGK. Instytucja uczestniczy też w innych publicznych programach pomocowych kierowanych zwłaszcza do segmentu MSP. Jednym z produktów tego typu jest kredyt z gwarancjami de minimis (pomoc publiczna dla przedsiębiorstw, która nie wymaga notyfikacji KE). Alior Bank jest drugim największym w Polsce dystrybutorem gwarancji de minimis, z których skorzystało do tej pory ponad 17 tys. przedsiębiorstw. Małym i średnim firmom bank udziela też kredytów inwestycyjnych z premią technologiczną BGK.

Michał Chyczewski ocenia, że MSP jest w tej chwili najbardziej rentownym segmentem rynków finansowych. Dlatego małe i średnie przedsiębiorstwa są jednym z filarów, na których opiera się strategia Alior Banku. Instytucja zapowiada, że jej oferta dla tego sektora będzie coraz szersza.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Regionalne

Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes

Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.

Transport

Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze

Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.

Polityka

Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii

Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.