Mówi: | Jarosław Dąbrowski |
Funkcja: | Eksert ds. rynków azjatyckich |
Firma: | Prezesm Domu Maklerskiego Dąbrowski Finance |
Chińskie firmy zainteresowane debiutem na warszawskim parkiecie
Chińskie firmy zainteresowane debiutem na Giełdzie Papierów Wartościowych. – Są to firmy bardzo sensowne, oparte na interesującym modelu wymiany Europa-Azja, Chiny-Polska – informuje Jarosław Dąbrowski, prezes Domu Maklerskiego Dąbrowski Finance. Firmy te chcą poprzez polską giełdę pozyskać kapitał, o który coraz trudniej w Chinach. Warszawski parkiet dzięki temu mógłby umocnić swoją pozycję wśród środkowoeuropejskich giełd. Warunkiem jest jednak regularny dopływ na giełdę środków z OFE.
– Jeśli nie zlikwidujemy OFE i tym samym nie zmniejszymy płynności oraz nie ograniczymy znaczenia niezwykle ważnej instytucji dystrybucji kapitału do firm, jakim jest polska giełda, to jest szansa, by GPW przyjęła kilka nowych zagranicznych debiutów – mówi Agencji Informacyjnej Newseria, Jarosław Dąbrowski, ekspert ds. rynków azjatyckich i prezes Domu Maklerskiego Dąbrowski Finance.
Jednak wiele zależy dziś od polityków i planowanych zmian w systemie emerytalnym. Polski rynek finansowy w dużej mierze opiera się dziś na transferach środków z i do otwartych funduszy emerytalnych. Wzmacnia to również strategiczne znaczenie WGPW w Europie Centralnej. Proponowane przez rząd warianty zmian wiążą się jednak z ograniczaniem wysokości składek, jakie trafiają do OFE. Konkretne plany mamy poznać dopiero za dwa miesiące.
– Oferty w normalnej sytuacji spotkałyby się z dużym odzewem inwestorów, ponieważ one eksponują inwestorów, indywidualnych, TFI, OFE na wzrosty w Azji, w szczególności w Chinach, a one na pewno będą kilka razy większe niż w Europie w ciągu najbliższych 10 lat – mówi prezes Domu Maklerskiego Dąbrowski Finance.
Wejście międzynarodowych spółek pomogłoby warszawskiej giełdzie umocnić swoją pozycję najważniejszego parkietu Europy Centralnej. Tym bardziej, że prognozowany koniec spowolnienia gospodarczego powinien przynieść ożywienie na rynkach kapitałowych.
– Warunkiem jest rozsądna przebudowa systemu emerytalnego tak, by transfery były nadal na porównywalnym poziomie, ponieważ one konstytuują istotną część kapitalizacji giełdy. Poza tym, dla międzynarodowych instytucji finansowych są one trwałym filarem rozwoju rynku kapitałowego w Polsce – przypomina Dąbrowski.
Chiński przemysł potrzebuje dziś pieniędzy na rozwój. Do tej pory firmy, zwłaszcza duże państwowe koncerny, nie miały problemów z uzyskaniem kredytu czy pozyskaniem kapitału z giełdy. Jednym z elementów nowej doktryny ekonomicznej premiera Li Keqianga jest jednak selektywny dostęp do źródeł finansowania.
– Dzisiaj dostęp do kredytu bankowego oraz do obligacji jest bardzo trudny. Chiny z jednej strony mają prawie 3,5 bln dolarów nadwyżki eksportowej, która jest inwestowana w różne instrumenty, a z drugiej strony chiński rynek finansowy ma znamiona niskiej płynności, a w niektórych obszarach występują znamiona tzw. baniek aktywowych (np. w nieruchomościach) – mówi Jarosław Dąbrowski.
To oznacza, że w poszukiwaniu nowego kapitału firmy będą wychodzić poza Chiny.
– W tym upatruję bardzo dużą szansę dla polskiej giełdy, banków inwestycyjnych oraz interesującą perspektywę dla polskiej gospodarki. Polska ma bardzo duży ujemny rachunek wymiany handlowej i kapitałowej z Chinami. Dzięki notowaniu dobrych, chińskich przedsiębiorstw na giełdzie w Warszawie stworzy się ciekawa szansa na zmianę tego deficytu. Alianse rynkowe, joint ventures, akwizycje spółek z Europy chińskie firmy będą prowadzić przez Warszawę – tłumaczy Dąbrowski.
Tym bardziej, że na innych europejskich parkietach, m.in. we Frankfurcie, Londynie, Nowym Jorku już notowanych jest już wiele chińskich spółek.
Czytaj także
- 2024-05-15: Rewolucja w legislacji dotyczącej opakowań i powstających z nich odpadów. Działania firm wyprzedzają wymogi prawne
- 2024-05-10: Komisarz UE ds. energii: Możemy i powinniśmy ograniczyć Rosji dostęp do finansowania i technologii w obszarze LNG
- 2024-05-15: Za blisko 80 proc. produkcji półprzewodników odpowiada Azja. Planowana inwestycja Intela w Polsce to jeden z kroków do zwiększenia autonomii UE w zakresie dostaw [DEPESZA]
- 2024-05-06: Przygotowania do wdrożenia systemu kaucyjnego idą pełną parą. Przyszli operatorzy przeciwni zmianie daty na 2026 rok
- 2024-04-23: Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami
- 2024-05-02: Nadwyżki zbóż pozostaną problemem także w kolejnym sezonie. Wszystko zależy od zwiększenia możliwości eksportowych
- 2024-04-25: Polskie rolnictwo potrzebuje inwestycji infrastrukturalnych. Niezbędna jest budowa agroportów i rozwój połączeń kolejowych
- 2024-04-17: Chiny przygotowują się do ewentualnej eskalacji konfliktu z USA. Mocno inwestują w swoją niezależność energetyczną i technologiczną
- 2024-04-25: Chiny przyspieszają inwestycje w odnawialne źródła. Nie przestają jednak rozbudowywać mocy węglowych
- 2024-04-16: Rekordowe notowania złota. Ryzyko eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie będzie napędzać dalsze wzrosty
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Szybki rozwój 5G w Orange Polska. Do końca roku operator uruchomi 3 tys. stacji dających dostęp do nowej technologii
– W całym kraju jest już 1,5 tys. stacji 5G obsługujących pasmo C, ale cały czas pracujemy nad zwiększeniem zasięgu i włączamy kolejne. Do końca roku klienci Orange Polska będą korzystać łącznie z 3 tys. stacji, które włączamy zarówno w dużych aglomeracjach, jak i w mniejszych miejscowościach – zapowiada Jolanta Dudek, wiceprezes Orange Polska ds. rynku konsumenckiego. Jak podkreśla, ta technologia, która na dobre ruszyła w Polsce z początkiem tego roku, jest dla konsumentów rewolucją w korzystaniu z mobilnego internetu. Wraz z jej upowszechnianiem Polacy kupują też coraz więcej telefonów obsługujących sieć 5G – łącznie w ich rękach jest już 3,25 mln takich smartfonów, a dostępność takiego sprzętu poprawiają coraz bardziej przystępne ceny.
Finanse
Trwają prace nad reformą finansowania samorządów. Mają zyskać większą autonomię i niezależność budżetu od zmian w podatkach
Ministerstwo Finansów przedstawiło założenia reformy finansowania jednostek samorządu terytorialnego. Resort przekonuje, że po jej wprowadzeniu dochody samorządów będą wyższe i niezależne od decyzji podatkowych podejmowanych na szczeblu centralnym. Dochody JST mają być określane poprzez wskazanie procentowego udziału danej jednostki w dochodach podatkowych na jej terenie, nie tylko w przypadku PIT-u i CIT-u, ale też podatku zryczałtowanego. Ministerstwa do końca maja mają też dokonać przeglądu zadań zlecanych samorządom, co będzie służyć ich wystandaryzowaniu.
Transport
Nadchodzi kumulacja inwestycji finansowanych ze środków UE. Wykonawcy muszą się przygotować na problemy z dostępnością kadr i zasobów
W związku z odblokowaniem środków unijnych firmy – zwłaszcza z sektora budowlanego – spodziewają się w tym roku boomu w inwestycjach infrastrukturalnych. Barierą dla ich realizacji może się jednak okazać dostępność rąk do pracy. Przedsiębiorcy obawiają się też, że kumulacja inwestycji w krótkim czasie może pociągnąć za sobą wzrost popytu nie tylko na kadry, ale i materiały czy specjalistyczne usługi podwykonawcze, co z kolei może się przełożyć na wzrost cen. – Od strony formalnej jesteśmy przygotowani do poradzenia sobie z tą kumulacją. Jest możliwość punktowych zmian w prawie zamówień publicznych i tego nie wykluczam – mówi Hubert Nowak, prezes Urzędu Zamówień Publicznych.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.