Newsy

Grudzień i styczeń to czas żniw dla sprzedawców sprzętu sportowego

2013-12-24  |  06:25

Ostatnie tygodnie roku to dla sprzedawców artykułów sportowych miesiące największych obrotów. W tym czasie branża koncentruje się na sprzedaży sprzętu i odzieży do sportów zimowych, głównie dla narciarzy. Wydatki Polaków na akcesoria sportowe rosną, choć wciąż największą popularnością cieszą się sporty, które nie wymagają specjalistycznego i drogiego wyposażenia.

Branżę artykułów sportowych cechuje duża sezonowość sprzedaży. W ostatnich latach sezon zimowy zaczyna się jednak coraz później.

 – Zmieniliśmy nasze podejście do towarowania sklepów. Jesień towarujemy jeszcze grupami całorocznymi, a nacisk na grupy zimowe stawiamy od listopada, i liczymy na nadejście zimy – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Artur Mikołajko, prezes zarządu Intersport Polska SA. – Z tej jesieni jesteśmy zadowoleni. Listopad też jest na dwucyfrowym wzroście.

Mimo że spółce nie udało się wyjść na plus w trzecim kwartale, jej strata netto zmalała do 1,6 mln zł z 2,1 mln zł rok wcześniej, przy porównywalnych przychodach ze sprzedaży na poziomie 50,2 mln zł. W ocenie spółki poprawa wyników związana była z optymalizacją kosztów oraz wyższą marżą w porównaniu do ubiegłorocznej. Intersport liczy, że uda się ograniczyć stratę w ostatnich tygodniach roku.

Sprzedawcy sprzętu sportowego w ostatnich latach zauważyli, że są dyscypliny sportowe, które z sezonowych stają się całorocznymi – np. bieganie. W niektórych przypadkach mnożą się odmiany danej dyscypliny, czyli pojawia się zapotrzebowanie na różne rodzaje sprzętu.

 – Wśród sportów zimowych dominuje narciarstwo, ale jest wiele jego rodzajów. Dawniej ludzie jeździli tylko na wyciągach, teraz jest też freerajd, czyli narciarstwo pozatrasowe, ludzie chodzą na biegówkach czy śladówkach – tłumaczy Artur Mikołajko. – Jeżeli biegamy po ulicy, w okolicach bloku, domu, jeden czy dwa kilometry to może nie ma znaczenia w jakim ubraniu, ale jeżeli biegam 5–10 kilometrów dziennie, potrzebuję innej odzieży. Ludzie poszukują pewnego poziomu zaawansowania, innego sprzętu i odzieży, co z punktu widzenia handlowego jest dla nas dobre.

Polacy jednak wciąż ostrożnie podchodzą do wydatków na sport. Dlatego najszybciej rośnie popularność tanich sportów, jak bieganie czy jazda na rowerze.

 – To jest różna odzież, to jest różna częstotliwość i różny poziom koszyka wydatków na uprawiany sport – wyjaśnia Mikołajko. – Są duże wzrosty w bieganiu, jest popularne i tanie. Są duże wzrosty w rowerach, ponieważ ludzie uważają, że lepiej wydać na rower 1000 czy 2000 zł i używać go przez dziewięć miesięcy w roku, a nie tylko przez dwa tygodnie w zimie, jak w przypadku nart.

Rozwój sieci sklepów

W trzecim i czwartym kwartale tego roku Intersport podpisał umowę najmu powierzchni handlowej w CH Zakopianka w Krakowie oraz przedłużył umowę najmu lokali w Galerii Wisła w Płocku, Galerii Sfera w Bielsku-Białej i CH Plejada w Bytomiu. W listopadzie otworzył sklep o powierzchni 800 metrów kwadratowych w Galerii Bronowice w Krakowie, a w 2014 roku planuje otwarcie nowych sklepów w CH Felicity w Lublinie i Galerii Amber w Kaliszu.

 – W przyszłym roku na wiosnę otwieramy sklep w Lublinie i negocjujemy dwie inne placówki – dodaje prezes. – Otwieramy sklepy w miastach powyżej 100 tys. mieszkańców, ponieważ musi być potencjał zakupowy, by był sens otwierać sklep. Jesteśmy już w większości miast, w tej chwili zastanawiamy się nad każdą lokalizacją, mieliśmy burzliwy rozwój w latach 2007-2010 i w tej chwili optymalizujemy sklepy i jednocześnie szukamy dobrych lokalizacji.

W najbliższych 2-3 latach spółka zakłada dalszy zrównoważony rozwój poprzez zwiększanie liczby swoich sklepów w najbardziej rentownych lokalizacjach.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Samorządowy Kongres Finansowy

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Francuskie firmy z potężnym wkładem w polską gospodarkę. Reinwestują tu połowę wypracowywanych zysków i zatrudniają prawie 230 tys. osób

Polska jest dziś dla Francji kluczowym partnerem gospodarczym w Europie Środkowo-Wschodniej. Na naszym rynku francuskie firmy ulokowały blisko połowę wszystkich swoich inwestycji w regionie CEE – obecnie działa ich tu 1,2 tys., tworzą łącznie 227 tys. bezpośrednich miejsc pracy i co najmniej drugie tyle pośrednich, u swoich dostawców i partnerów. Skumulowana wartość bezpośrednich inwestycji francuskich firm w Polsce wyniosła dotąd 108 mld zł. Szybko jednak rośnie, ponieważ przedsiębiorstwa znad Sekwany reinwestują 50 proc. wypracowanych przez siebie zysków, głównie w automatyzację i innowacje środowiskowe – wynika z nowego raportu, opublikowanego przez Francusko-Polską Izbę Gospodarczą we współpracy z Instytutem Debaty Eksperckiej i Analiz Quant Tank.

Transport

Europejski Bank Inwestycyjny stawia na projekty niskoemisyjnej energetyki i bezpieczeństwa. Finansowanie dla Polski to 5 mld euro rocznie

Ponad 85 mld  euro w ciągu ostatnich 20 lat zainwestował w Polsce Europejski Bank Inwestycyjny. Środki te przeznaczono przede wszystkim na budowę infrastruktury: dróg czy kolei. Obecnie najwyższy priorytet mają energetyka oraz bezpieczeństwo. Kolejnym etapem powinna być cyfryzacja oraz inwestycje w nowoczesne technologie i podniesienie innowacyjności. Cel to zwiększenie liczby patentów i licencji powstających w Polsce, a w konsekwencji – wzrost konkurencyjności naszego kraju.

Transport

Przed polskimi firmami transportowymi piętrzą się problemy. Obok konkurencji z Ukrainy są nim także liczni pośrednicy działający na unijnym rynku

Jednym z najpoważniejszych problemów firm transportowych jest dziś udział ogromnej liczby pośredników na unijnym rynku. – W sprytny sposób podkupują zlecenia, przetrzymując je do ostatniej chwili, kiedy mogą je dobrze, za niską cenę sprzedać. W efekcie przewoźnik wykonuje fracht o wartości niepokrywającej kosztów takiego transportu – mówi Jan Buczek, prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce. Jak ocenia, polska branża transportowa jest w tej chwili w kryzysie, wywołanym przez cały szereg nakładających się na siebie czynników, w tym także m.in. spowolnienie w europejskiej gospodarce i wyzwania związane z redukcją emisji. Zakłócenia powodowane ostatnimi protestami i blokowaniem polsko-ukraińskiej granicy tylko te problemy potęgują.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.