Newsy

Grupa Azoty planuje inwestycje na rynku afrykańskim

2013-05-21  |  06:10
Mówi:Krzysztof Jałosiński
Funkcja:Wiceprezes Grupy Azoty, Prezes Zakładów Chemicznych Police
  • MP4
  • Afryka atrakcyjna dla polskiej chemii. Grupa Azoty rozważa inwestycję "znaczących środków finansowych" w produkcję nawozu w jednym z krajów w Zachodniej Afryce. Trwają testy zakupionej tam partii surowca. Jeśli wypadną pozytywnie, w ciągu dwóch miesięcy może dojść do podpisania wieloletniego kontraktu. Wiceprezes Grupy Azoty podkreśla, że inwestycja w Afryce może przynieść spółce wielomilionowe oszczędności.

     – Nasza firma rzeczywiście bardzo mocno drenuje rynek afrykański, dążąc do stabilnego zaopatrzenia w surowce – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Krzysztof Jałosiński, wiceprezes Grupy i prezes Zakładów Chemicznych Police. 

    Azoty zamierzają ograniczyć wysokość kosztów zakupu surowców w obecnej formie. Teraz za afrykańskie fosforyty firma płaci 600 mln złotych rocznie. Rozważana jest inwestycja w kraju zachodnio-afrykańskim, z którego Grupa Azoty kupuje fosforyty. Ma ona przynieść dziesiątki, a nawet setki milionów złotych oszczędności.

     – Mamy kilka pomysłów. Jeden z nich jest taki, że kupiliśmy pewną partię surowca, który chcielibyśmy w spółce zużyć. Jeżeli się okaże, że testy przebiegły pomyślnie, mamy zamiar w tym kraju zainwestować znaczące środki finansowe – zapowiada Krzysztof Jałosiński. – Myślimy o tym, żeby związać działalność w Afryce i  pójść w kierunku produkcji niektórych chemikaliów. Chodzi tu zarówno o kwas siarkowy, jak i fosforowy.

    Jak podkreśla, jest szansa, by był to bardzo mocny i wieloletni partner polskiej chemii.

     – Jeśli te testy, które przeprowadzimy w najbliższym miesiącu wykażą, że te surowce rzeczywiście wpasowują się w nasze technologie jakościowo, ilościowo, wskaźnikowo, z pewnością to jest kwestia dwóch miesięcy, żebyśmy podpisali pewien kontrakt, który zaowocuje długą współpracą – podkreśla wiceprezes Grupy.

    Dodaje, że inwestycje w Afryce to przede wszystkim sposób na znaczącą obniżkę kosztów działalności Grupy. 

     – Wartościowo możemy mówić o dziesiątkach, a w przyszłości może setkach milionów złotych – przekonuje Jałosiński.

    To nie są jednak jedyne plany wobec kontynentu afrykańskiego.

     – Chcielibyśmy w tym kraju zakończyć proces inwestycyjny na produkcji nawozu. Nie jest to oczywiście szybki proces, raczej kwestia kilku lat. Ale mając produkcję nawozu w tym kraju, możemy też nawozić kwiaty np. w Kenii – mówi Krzysztof Jałosiński.

    Maroko wciąż istotnym partnerem

    Grupa Azoty planuje także kontynuację współpracy z Marokiem.

     – Maroko jest dla nas dużym partnerem i chcielibyśmy, żeby ten stan rzeczy się utrzymał – dodaje.

    Specyfika Maroka polega na tym, że kraj ten nie tylko sprzedaje, ale i kupuje surowce za granicą – m.in. w Polsce. Przykładem jest tu siarka.

     – Grupa Azoty zmierza do finalizacji negocjacji z Ministerstwem Skarbu Państwa na temat zakupu przez nas Siarkopolu. Jeśli się on powiedzie, mam nadzieję, że będziemy mogli sprzedawać na rynku marokańskim siarkę, a kupować w Maroku inne surowce – twierdzi rozmówca Newserii.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Samorządowy Kongres Finansowy

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Francuskie firmy z potężnym wkładem w polską gospodarkę. Reinwestują tu połowę wypracowywanych zysków i zatrudniają prawie 230 tys. osób

    Polska jest dziś dla Francji kluczowym partnerem gospodarczym w Europie Środkowo-Wschodniej. Na naszym rynku francuskie firmy ulokowały blisko połowę wszystkich swoich inwestycji w regionie CEE – obecnie działa ich tu 1,2 tys., tworzą łącznie 227 tys. bezpośrednich miejsc pracy i co najmniej drugie tyle pośrednich, u swoich dostawców i partnerów. Skumulowana wartość bezpośrednich inwestycji francuskich firm w Polsce wyniosła dotąd 108 mld zł. Szybko jednak rośnie, ponieważ przedsiębiorstwa znad Sekwany reinwestują 50 proc. wypracowanych przez siebie zysków, głównie w automatyzację i innowacje środowiskowe – wynika z nowego raportu, opublikowanego przez Francusko-Polską Izbę Gospodarczą we współpracy z Instytutem Debaty Eksperckiej i Analiz Quant Tank.

    Transport

    Europejski Bank Inwestycyjny stawia na projekty niskoemisyjnej energetyki i bezpieczeństwa. Finansowanie dla Polski to 5 mld euro rocznie

    Ponad 85 mld  euro w ciągu ostatnich 20 lat zainwestował w Polsce Europejski Bank Inwestycyjny. Środki te przeznaczono przede wszystkim na budowę infrastruktury: dróg czy kolei. Obecnie najwyższy priorytet mają energetyka oraz bezpieczeństwo. Kolejnym etapem powinna być cyfryzacja oraz inwestycje w nowoczesne technologie i podniesienie innowacyjności. Cel to zwiększenie liczby patentów i licencji powstających w Polsce, a w konsekwencji – wzrost konkurencyjności naszego kraju.

    Transport

    Przed polskimi firmami transportowymi piętrzą się problemy. Obok konkurencji z Ukrainy są nim także liczni pośrednicy działający na unijnym rynku

    Jednym z najpoważniejszych problemów firm transportowych jest dziś udział ogromnej liczby pośredników na unijnym rynku. – W sprytny sposób podkupują zlecenia, przetrzymując je do ostatniej chwili, kiedy mogą je dobrze, za niską cenę sprzedać. W efekcie przewoźnik wykonuje fracht o wartości niepokrywającej kosztów takiego transportu – mówi Jan Buczek, prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce. Jak ocenia, polska branża transportowa jest w tej chwili w kryzysie, wywołanym przez cały szereg nakładających się na siebie czynników, w tym także m.in. spowolnienie w europejskiej gospodarce i wyzwania związane z redukcją emisji. Zakłócenia powodowane ostatnimi protestami i blokowaniem polsko-ukraińskiej granicy tylko te problemy potęgują.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.