Newsy

Dobra kondycja rynku optycznego. W Polsce ceny okularów i soczewek 3–4 razy niższe niż na Zachodzie

2017-01-10  |  06:35

Branża optyczna w Polsce jest w dobrej kondycji. Wzrost świadomości Polaków w zakresie chorób i wad wzroku sprawia, że rynek rośnie i powoli zbliża się do takiego poziomu nasycenia, jaki występuje w rozwiniętych krajach Europy. W Polsce ceny okularów i soczewek potrafią być 3–4 razy niższe niż na Zachodzie. Bolączką branży jest jednak brak wymogów dotyczących kompetencji i stażu pracy w zawodzie optyka. Przekłada się to na niższą jakość obsługi klientów. Zmiany w tym zakresie mogą wymusić jedynie unijne regulacje.

 Rynek optyczny jest w dosyć dobrej kondycji. Powoli zbliżamy się do takiego poziomu nasycenia, jaki jest w najbardziej rozwiniętych krajach Europy. Rozwój polskiego rynku jest spowodowany wyższą świadomością społeczną. Ludzie wiedzą coraz więcej o problemach ze wzrokiem, a przy tym okulary stały się elementem mody. Z drugiej strony jest duża presja ze strony producentów soczewek okularowych i soczewek kontaktowych. Ta wiedza dociera do ludzi, więc rynek się poszerza – mówi agencji Newseria Biznes Marek Jakubowicz, wiceprezes i ekspert Krajowej Rzemieślniczej Izby Optycznej.

Na polskim rynku działa ponad 3 tys. salonów optycznych. Jeden przypada średnio na 10 tys. mieszkańców. Dla porównania w Niemczech jest to ok. 8 tys., a we Francji – ok. 5 tys. mieszkańców na jedną placówkę.

 Ceny okularów i soczewek są uzależnione od poziomu cen producenta. Każdy optyk, kupując soczewki bezpośrednio u niego, płaci za produkt dokładnie tyle samo, ile optyk z Niemiec, Stanów Zjednoczonych czy Francji. Natomiast polscy optycy nakładają zdecydowanie niższe marże niż na Zachodzie. Okulary w wielu przypadkach są 34 razy tańsze – mówi Marek Jakubowicz.

Szacuje się, że średnio około 20 mln Polaków nosi okulary, a ponad milion soczewki kontaktowe. Z badań przeprowadzonych przez BCMM/badania marketingowe wynika, że ponad połowa Polaków cierpi na wady wzroku. Większość (80 proc.) koryguje je za pomocą okularów, a mniej niż co dziesiąta osoba wybiera soczewki.

 W ankietach przeprowadzonych przez pracowników Wydziału Fizyki Uniwersytetu Poznańskiego 80–90 proc. badanych odpowiedziało, że widzi świetnie i zadowalająco. W obiektywnych badaniach okazało się, że co najwyżej 20 proc. zdawało testy. Więc bardzo optymistycznie oceniamy swoje możliwości, co później decyduje o gorszej jakości życia, o tym, że w niektórych zawodach jesteśmy niebezpieczni dla siebie i dla innych, jak w przypadku kierowców. Dlatego też traktujemy nasz zawód jak rodzaj misji społecznej – podkreśla Jakubowicz.

Jego zdaniem największą bolączką rynku są kompetencje optyków. Zgodnie z obowiązującym prawem do założenia i prowadzenia salonu optycznego nie są wymagane żadne zezwolenia. Zawody związane z optyką nie są natomiast objęte regulacjami prawnymi. To często skutkuje tym, że osoba ze skomplikowaną wadą wzroku zainteresowana kupnem okularów korekcyjnych trafia do sklepu optycznego prowadzonego przez osoby nieposiadające kwalifikacji, dlatego klienci powinni zachować ostrożność. KRIO radzi, żeby wybierać te salony optyczne, które są zrzeszone w strukturach samorządowych, ponieważ przekłada się to na większe bezpieczeństwo.

– Niezbywalnym warunkiem członkostwa są kwalifikacje i minimum 3-letni staż samodzielnej pracy. Jeżeli zajdą jakieś przykre okoliczności, to za optykami zrzeszonymi zawsze stoją struktury, które mają rzeczoznawców i działają na korzyść konsumentów, pełniąc rolę rozjemcy – mówi Marek Jakubowicz.

Szansą na poprawę sytuacji w zakresie kompetencji optyków może być Europejska Rama Kwalifikacji, według której ustalana jest Polska Rama Kwalifikacyjna. Powinna się odnosić do ośmiu poziomów wykształcenia o charakterze ogólnym (uniwersalnym). Ramy określają wiedzę, kompetencje i umiejętności, które muszą spełniać osoby mające kwalifikacje danego stopnia i w danym zawodzie. Elementem systemu ma być Rejestr Kwalifikacji – obecność danej kwalifikacji w nim oznaczać ma fakt jej potwierdzenia przez władze publiczne.

Wiceprezes KRIO podkreśla, że regulacje mogą wpłynąć na polski rynek optyczny o tyle, że osoby bez odpowiednich kwalifikacji w zawodzie optyka będą musiały je zdobyć, żeby się dostosować do wymogów. Natomiast dla specjalistów, którzy mają staż i kompetencje, oznaczają konieczność ciągłego szkolenia zawodowego.

 Ogromne znaczenie ma podnoszenie poziomu edukacji, zarówno wśród społeczeństwa, jak i wśród zawodowców. W tym zakresie świetnie sprawdza się nasza współpraca z całym środowiskiem akademickim, które kształci optyków i optometrystów – mówi Marek Jakubowicz.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Kongres MOVE

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Sektor ochrony zdrowia odpowiada za większe emisje CO2 niż lotnictwo. Zielone zmiany wymagają drastycznego przyspieszenia

Sektor ochrony zdrowia ponosi znaczące konsekwencje wynikające z rosnącej liczby ekstremalnych zjawisk klimatycznych, ale też poważnego zanieczyszczenia powietrza, a koszty z tym związane będą rosły. Z drugiej strony sam sektor też się przyczynia do zmian klimatycznych – odpowiada za 4 proc. emisji CO2, czym wyprzedza takie branże jak żegluga czy lotnictwo. O potrzebie przyspieszenia zielonych zmian w ochronie zdrowia coraz więcej się mówi, ale to wymaga konkretnych działań. Temu ma służyć powołana właśnie do życia Zielona Koalicja dla Zdrowia, w której uczestniczy prawie 30 podmiotów i której patronuje m.in. Narodowy Fundusz Zdrowia.

Ochrona środowiska

Nowa kadencja samorządów pod znakiem działań energetycznych i klimatycznych. 15 mld euro z UE może przyspieszyć zmiany w tym zakresie

Do wyborów samorządowych pozostał nieco ponad tydzień. Jak pokazuje nowy raport Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju, na samorządowców nadchodzącej kadencji będzie czekać wiele wyzwań związanych z energetyką i polityką klimatyczną, które wynikają zarówno z regulacji UE, jak i oczekiwań społecznych. Jednak w praktyce możliwości aktywnego działania samorządów w tym obszarze są tak szerokie, jak umożliwiają im to regulacje prawne. – Tutaj pewnych rozwiązań po prostu nie ma albo są w dość dokuczliwy sposób szczegółowe i stwarzają samorządom duże trudności. Dlatego potrzebna jest interwencja rządu, żeby umożliwić samorządom aktywne działania – ocenia dr Wojciech Szymalski, prezes Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju.

Prawo

Postęp technologiczny rewolucjonizuje pracę specjalistów ds. finansów. Stają się strategicznymi doradcami biznesu

Częste zmiany regulacyjne i postęp technologiczny wymuszają na specjalistach ds. finansów ciągłe nabywanie nowych kompetencji, doszkalanie i uaktualnianie swojej wiedzy. Ci, którzy potrafią się dostosować do szybkich zmian i wesprzeć swoimi umiejętnościami rozwój biznesu, mogą jednak liczyć na większe możliwości rozwoju kariery. – Finanse operują w świecie, który coraz szybciej się zmienia. To powoduje, że w przyszłości ludzie z obszaru finansów będą musieli poświęcać dużo więcej energii na to, żeby dotrzymać tempa – mówi Kuba Neneman, head of finance.ai, commercial data science manager w Shellu.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.