Mówi: | Karolina Łuczak, kierownik ds. komunikacji w Provident Polska Mariusz Pawłowski, dyrektor Departamentu Customer Intelligence w Provident Polska |
Polskie rodziny wydadzą na święta wielkanocne średnio 400 zł. Tyle samo co przed rokiem
Przeciętne polskie gospodarstwo domowe planuje przeznaczyć 400 zł na zorganizowanie tegorocznych świąt wielkanocnych, dokładnie tyle samo, ile rok temu. Bardziej kosztowne plany mają tylko rodziny wielodzietne, które w tym roku odczuły wyraźną poprawę sytuacji materialnej. Dlatego przygotowane są na wydatki świąteczne w wysokości przeszło 500 zł.
– Najwięcej na święta wielkanocne w tym roku wydadzą rodziny czteroosobowe, które deklarują, że będzie to kwota 511 zł – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Karolina Łuczak, kierownik ds. komunikacji w Provident Polska. – Przeciętni ankietowani zadeklarowali kwotę 400 zł. Jest to dokładnie tyle samo, ile w ubiegłym roku.
Jak wynika z prowadzonego cyklicznie badania Barometr Providenta, w 2016 roku wysokość wydatków związanych ze świętem Wielkiej Nocy była wyższa o 10 proc. niż dwanaście miesięcy wcześniej. W tym roku zdecydowana większość respondentów (59 proc.) deklaruje utrzymanie wydatków na zeszłorocznym poziomie, 16 proc. spodziewa się wyższych, a 10 proc. chce wydać mniej niż w ubiegłym roku.
Wysokość świątecznego budżetu według Providenta determinują dwa zasadnicze czynniki. Z jednej strony jest to wysokość dochodów gospodarstwa domowego – im wyższa, tym większe planowane wydatki. W przypadku rodzin zarabiających około 2 tys. zł budżet tegorocznej Wielkanocy wyniesie około 300 zł. Gospodarstwa domowe z dochodami w wysokości 5 tys. zł zamierzają wydać prawie dwa razy więcej, bo około 500 zł.
Drugim czynnikiem jest wielkość rodziny. Najmniejsza, jednoosobowa na organizację świąt w bieżącym roku chce przeznaczyć około 250 zł, a więc znacząco poniżej średniej. Nakłady czteroosobowych gospodarstw domowych przekroczą natomiast 500 zł.
– Ogólnie wydatki związane z Wielkanocą są zdecydowanie niższe niż na Boże Narodzenie, które trwa zdecydowanie dłużej – zauważa Karolina Łuczak. – W grudniu spora część budżetu przeznaczana jest na kupno prezentów czy finansowanie wyjazdów. W ubiegłym roku organizacja gwiazdki kosztowała polską rodzinę średnio 722 zł, więc prawie dwa razy więcej niż w bieżącym roku wyniosą wydatki wielkanocne.
Podczas ostatnich świąt Bożego Narodzenia, jak wynika z Barometru Providenta, wydatki z nimi związane miały być o 100 zł niższe niż dwanaście miesięcy wcześniej. Około 24 proc. respondentów szacowało koszt zakupów na około 400 zł. Co czwarty Polak zamierzał się zmieścić w kwocie między 400 a 700 zł, 15 proc. chciało wydać od 700 do tysiąca zł, a jedynie 10 proc. – więcej niż tysiąc.
– W przypadku Wielkiej Nocy są to głównie koszty związane z organizacją przyjęcia, zakupami, bo zwyczaj dawania prezentów jest zdecydowanie mniej powszechny niż w przypadku Bożego Narodzenia, co nie znaczy, że w ogóle nie występuje – precyzuje Mariusz Pawłowski, dyrektor Departamentu Customer Intelligence w firmie Provident Polska. – Kupowanie wielkanocnych podarunków deklaruje około 37 proc. badanych. Mamy tutaj dość spore zróżnicowanie między dużymi miastami a wsią. W większych ośrodkach ponad połowa Polaków przygotowuje podarunek, podczas gdy na wsi – tylko 26 proc. Średnia kwota, jaką przeznaczamy na ten cel, wynosi 123 zł.
Na zwiększenie wysokości wielkanocnego budżetu przez rodziny wielodzietne wpłynęła deklarowana przez nie tegoroczna poprawa sytuacji materialnej. Z Barometru Providenta wynika, że 40 proc. składających się z pięciu i więcej osób gospodarstw domowych odczuło w tym roku taki progres (w przypadku 55 proc. była bez zmian, a tylko 2 proc. zasygnalizowało pogorszenie). Na drugim biegunie usytuowali się single i osoby samotne, wśród których 84 proc. stwierdziło, że ich sytuacja materialna nie zmieniła się lub pogorszyła, a tylko 9 proc. odczuło poprawę.
Czytaj także
- 2024-05-17: Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes
- 2024-05-16: Szybki rozwój 5G w Orange Polska. Do końca roku operator uruchomi 3 tys. stacji dających dostęp do nowej technologii
- 2024-05-14: Projekt budowy pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej nabiera tempa. Ruszają prace geologiczne w miejscu planowanej inwestycji
- 2024-04-30: Miliony Polaków klikają w linki wyłudzające dane i pieniądze. Liczba oszustw w internecie będzie rosnąć
- 2024-05-13: Francuskie firmy z potężnym wkładem w polską gospodarkę. Reinwestują tu połowę wypracowywanych zysków i zatrudniają prawie 230 tys. osób
- 2024-04-26: T-Mobile startuje w Polsce z nowym konceptem. Pozwoli klientom przetestować i doświadczyć najnowocześniejszych technologii
- 2024-05-07: Tanie dekoracje do domu coraz poważniejszym problemem dla środowiska. Eksperci ostrzegają przed skutkami fast homeware
- 2024-04-11: Greenpeace: Prawie 6 tys. ciężarówek pełnych drzew wyjeżdża codziennie z polskich lasów. Wycinki trwają tam, gdzie nie wolno
- 2024-04-09: Samorządy mogą wreszcie ubiegać się o pożyczki z KPO. Do pozyskania jest w sumie 40 mld zł na zielone inwestycje
- 2024-04-05: Wydatki na zbrojenia nabierają tempa. Przez ostatnie 30 lat państwa NATO tkwiły w letargu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Szybki rozwój 5G w Orange Polska. Do końca roku operator uruchomi 3 tys. stacji dających dostęp do nowej technologii
– W całym kraju jest już 1,5 tys. stacji 5G obsługujących pasmo C, ale cały czas pracujemy nad zwiększeniem zasięgu i włączamy kolejne. Do końca roku klienci Orange Polska będą korzystać łącznie z 3 tys. stacji, które włączamy zarówno w dużych aglomeracjach, jak i w mniejszych miejscowościach – zapowiada Jolanta Dudek, wiceprezes Orange Polska ds. rynku konsumenckiego. Jak podkreśla, ta technologia, która na dobre ruszyła w Polsce z początkiem tego roku, jest dla konsumentów rewolucją w korzystaniu z mobilnego internetu. Wraz z jej upowszechnianiem Polacy kupują też coraz więcej telefonów obsługujących sieć 5G – łącznie w ich rękach jest już 3,25 mln takich smartfonów, a dostępność takiego sprzętu poprawiają coraz bardziej przystępne ceny.
Finanse
Trwają prace nad reformą finansowania samorządów. Mają zyskać większą autonomię i niezależność budżetu od zmian w podatkach
Ministerstwo Finansów przedstawiło założenia reformy finansowania jednostek samorządu terytorialnego. Resort przekonuje, że po jej wprowadzeniu dochody samorządów będą wyższe i niezależne od decyzji podatkowych podejmowanych na szczeblu centralnym. Dochody JST mają być określane poprzez wskazanie procentowego udziału danej jednostki w dochodach podatkowych na jej terenie, nie tylko w przypadku PIT-u i CIT-u, ale też podatku zryczałtowanego. Ministerstwa do końca maja mają też dokonać przeglądu zadań zlecanych samorządom, co będzie służyć ich wystandaryzowaniu.
Transport
Nadchodzi kumulacja inwestycji finansowanych ze środków UE. Wykonawcy muszą się przygotować na problemy z dostępnością kadr i zasobów
W związku z odblokowaniem środków unijnych firmy – zwłaszcza z sektora budowlanego – spodziewają się w tym roku boomu w inwestycjach infrastrukturalnych. Barierą dla ich realizacji może się jednak okazać dostępność rąk do pracy. Przedsiębiorcy obawiają się też, że kumulacja inwestycji w krótkim czasie może pociągnąć za sobą wzrost popytu nie tylko na kadry, ale i materiały czy specjalistyczne usługi podwykonawcze, co z kolei może się przełożyć na wzrost cen. – Od strony formalnej jesteśmy przygotowani do poradzenia sobie z tą kumulacją. Jest możliwość punktowych zmian w prawie zamówień publicznych i tego nie wykluczam – mówi Hubert Nowak, prezes Urzędu Zamówień Publicznych.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.