Mówi: | Jacek Kowalski |
Funkcja: | członek zarządu ds. zasobów ludzkich |
Firma: | Orange Polska |
Inwestycje w rozwój pracowników szansą na zatrzymanie najlepszych
Lepsza sytuacja na rynku pracy powoduje, że pracodawcy muszą zabiegać o najlepszych specjalistów i starać się ich zatrzymać w firmie. Jednym ze sposobów jest inwestowanie w ich rozwój. Orange dba o swoich pracowników, dzięki czemu aż 77 proc. zatrudnionych ocenia tę firmę jako dobrego pracodawcę, a jedynie kilka procent spośród odchodzących rezygnuje z pracy na własne życzenie.
‒ Trzeba wiedzieć, jak wspierać rozwój i co da przewagę pracownikowi na rynku pracy, ale jednocześnie będzie inwestycją, która nam się zwróci ‒ wyjaśnia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Jacek Kowalski, członek zarządu ds. zasobów ludzkich w Orange Polska. ‒ Takie firmy jak Orange Polska mają też zobowiązania wobec swoich klientów i środowisk, w których pracują. Wierzę, że klienci długoterminowo będą to postrzegali jako dodatkową wartość.
Orange Polska dużo inwestuje w szkolenia i rozwój zawodowy swoich pracowników, ale nie zapomina także o dawaniu im możliwości samorealizacji. Dlatego spółka ma m.in. program wolontariatu pracowniczego, w który angażuje się ponad 3,5 tys. zatrudnionych. To największy tego typu program w kraju. Pracownicy doceniają takie inicjatywy, bo jak pokazują badania przeprowadzone przez Orange, aż 77 proc. zatrudnionych ocenia tę firmę jako dobrego pracodawcę.
Kowalski podkreśla, że inwestycje we własnych pracowników przynoszą wiele korzyści. Zadowolenie, a w efekcie większa efektywność i lojalność pracowników są tego przykładem.
‒ Jeżeli w odpowiedni sposób inwestujemy w rozwój, to rosną zarówno efektywność pracowników, jak i ich przywiązanie do firmy, a w konsekwencji pozycja Orange Polska jako pracodawcy ‒ podkreśla Kowalski. ‒ To ewidentnie zwraca się także w postaci lepszej obsługi klientów i innowacyjności pracowników. Stwarzamy takie warunki pracy, że pracownicy z nami zostają.
Utrzymanie najlepszych pracowników może być dla Orange, podobnie jak dla innych pracodawców, szczególnie trudne w nadchodzących latach. Przy spadającym bezrobociu rynek pracy staje się rynkiem pracownika i zatrudnieni będą mieć wkrótce większą swobodę wyboru pracodawcy.
Kowalski przekonuje, że spośród wszystkich pracowników Orange, którzy zmieniają pracę, tylko kilka procent działa z własnej inicjatywy. To oznacza, że zatrudnieni w firmie cenią ją i nie szukają alternatywy.
Dodaje również, że rozwój pracowników Orange nie pozostaje bez znaczenia dla klientów operatora.
‒ Klienci, mając porównywalne wybory, częściej decydują się na produkty, które pochodzą od firm, które nie tylko inwestują w rozwój technologii, lecz także w rozwój społeczności. Dlatego wpływ społeczny firmy jest bardzo istotny ‒ podkreśla Kowalski.
Obecnie Orange zatrudnia w Polsce 18 tys. pracowników. Z możliwości rozwoju zawodowego mogą skorzystać zarówno zatrudnieni na etat, jak i współpracownicy. Kowalski podkreśla, że dla Orange działalność społecznie odpowiedzialna musi łączyć działania typowo biznesowe z troską o lokalne społeczności i pracowników. Firma prowadzi również programy ambasadorskie, staże i prezentacje dla studentów.
Czytaj także
- 2024-05-10: Koniec „malowania trawy na zielono”. W komunikacji firm nie będzie miejsca na greenwashing [DEPESZA]
- 2024-05-10: Tylko co czwarta firma planuje inwestycje zagraniczne. Ich zapał osłabia niestabilna sytuacja geopolityczna
- 2024-04-30: Wzrost inwestycji prywatnych przesądzi o rozwoju polskiej gospodarki w najbliższych latach. Sektorami przyszłości są nowe technologie i zielona energetyka
- 2024-04-30: Miliony Polaków klikają w linki wyłudzające dane i pieniądze. Liczba oszustw w internecie będzie rosnąć
- 2024-05-13: Francuskie firmy z potężnym wkładem w polską gospodarkę. Reinwestują tu połowę wypracowywanych zysków i zatrudniają prawie 230 tys. osób
- 2024-04-19: Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach
- 2024-04-24: 72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn
- 2024-04-25: Chiny przyspieszają inwestycje w odnawialne źródła. Nie przestają jednak rozbudowywać mocy węglowych
- 2024-04-16: Rekordowe notowania złota. Ryzyko eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie będzie napędzać dalsze wzrosty
- 2024-04-18: Padają kolejne rekordy generacji energii z OZE. Przez jakość sieci duży potencjał wciąż jest niezagospodarowany
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Francuskie firmy z potężnym wkładem w polską gospodarkę. Reinwestują tu połowę wypracowywanych zysków i zatrudniają prawie 230 tys. osób
Polska jest dziś dla Francji kluczowym partnerem gospodarczym w Europie Środkowo-Wschodniej. Na naszym rynku francuskie firmy ulokowały blisko połowę wszystkich swoich inwestycji w regionie CEE – obecnie działa ich tu 1,2 tys., tworzą łącznie 227 tys. bezpośrednich miejsc pracy i co najmniej drugie tyle pośrednich, u swoich dostawców i partnerów. Skumulowana wartość bezpośrednich inwestycji francuskich firm w Polsce wyniosła dotąd 108 mld zł. Szybko jednak rośnie, ponieważ przedsiębiorstwa znad Sekwany reinwestują 50 proc. wypracowanych przez siebie zysków, głównie w automatyzację i innowacje środowiskowe – wynika z nowego raportu, opublikowanego przez Francusko-Polską Izbę Gospodarczą we współpracy z Instytutem Debaty Eksperckiej i Analiz Quant Tank.
Transport
Europejski Bank Inwestycyjny stawia na projekty niskoemisyjnej energetyki i bezpieczeństwa. Finansowanie dla Polski to 5 mld euro rocznie
Ponad 85 mld euro w ciągu ostatnich 20 lat zainwestował w Polsce Europejski Bank Inwestycyjny. Środki te przeznaczono przede wszystkim na budowę infrastruktury: dróg czy kolei. Obecnie najwyższy priorytet mają energetyka oraz bezpieczeństwo. Kolejnym etapem powinna być cyfryzacja oraz inwestycje w nowoczesne technologie i podniesienie innowacyjności. Cel to zwiększenie liczby patentów i licencji powstających w Polsce, a w konsekwencji – wzrost konkurencyjności naszego kraju.
Transport
Przed polskimi firmami transportowymi piętrzą się problemy. Obok konkurencji z Ukrainy są nim także liczni pośrednicy działający na unijnym rynku
Jednym z najpoważniejszych problemów firm transportowych jest dziś udział ogromnej liczby pośredników na unijnym rynku. – W sprytny sposób podkupują zlecenia, przetrzymując je do ostatniej chwili, kiedy mogą je dobrze, za niską cenę sprzedać. W efekcie przewoźnik wykonuje fracht o wartości niepokrywającej kosztów takiego transportu – mówi Jan Buczek, prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce. Jak ocenia, polska branża transportowa jest w tej chwili w kryzysie, wywołanym przez cały szereg nakładających się na siebie czynników, w tym także m.in. spowolnienie w europejskiej gospodarce i wyzwania związane z redukcją emisji. Zakłócenia powodowane ostatnimi protestami i blokowaniem polsko-ukraińskiej granicy tylko te problemy potęgują.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.