Newsy

J. Piechociński: W marcu decyzja ws. montowni samochodów w Polsce. W najbliższym czasie dwie nowe inwestycje w branży

2014-02-13  |  08:30

W marcu zapadnie decyzja w sprawie uruchomienia w Polsce montowni samochodów przez duży międzynarodowy koncern – zapowiada Janusz Piechociński. Resort gospodarki spodziewa się również dwóch dużych inwestycji producentów katalizatorów i ogumienia. Jak podkreśla wicepremier i minister gospodarki, w ostatnim czasie co miesiąc pojawia się dobra wiadomość dla polskiego rynku motoryzacyjnego.

 – W styczniu mieliśmy dużą i bardzo udaną inwestycję kapitału szwajcarskiego w Wałbrzychu, a ostatnie dni przyniosły świetną wiadomość dotyczącą zakładu General Motors w Tychach – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes wicepremier, minister gospodarki Janusz Piechociński.

Koncern potwierdził plany zainwestowania w tyską fabrykę 250 mln euro. W polskim zakładzie produkcyjnym będą powstawać zupełnie nowe silniki wysokoprężne o pojemności 1,6 l. W ocenie ministra decyzja producenta stabilizuje dość niepewną dotychczas sytuację tyskiego zakładu.

 – Jeszcze w marcu zapadną ustalenia dotyczące uruchomienia w Polsce przez duży międzynarodowy koncern nowej montowni, mającej produkować docelowo 100 tysięcy samochodów – zapowiada Piechociński

Montownia Volkswagena, bo prawdopodobnie o ten koncern chodzi, która ma powstać w Wielkopolsce, ma dać ok. 3 tysięcy nowych miejsc pracy w samym zakładzie i dodatkowe kilka tysięcy przy wytwarzaniu niezbędnych komponentów.

Zdaniem ministra gospodarki w niedalekiej przyszłości możemy spodziewać się także znaczącej inwestycji jednego z producentów katalizatorów oraz rozwoju przemysłu gumowego. W tym drugim przypadku chodzi przede wszystkim o zwiększenie produkcji opon do pojazdów ciężarowych. Te inwestycje również wiążą się z nowymi miejscami pracy dla wykwalifikowanych pracowników. 

 – Takie osoby są dla pracodawców cenne, co przekłada się na wysokie pensje – tłumaczy wicepremier. – Już dziś w sektorze polskich przedsiębiorstw mamy wyższą płacę średnią niż średnia w całej gospodarce. A korzystne warunki pracy sprzyjają dobrym relacjom między pracodawcą a pracownikiem. W przemyśle są one zwykle dużo lepsze niż na przykład w usługach.

Korzystne warunki pracy sprzyjają ograniczeniu rotacji pracowników i stabilizują sytuację na rynku pracy.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Regionalne

Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes

Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.

Transport

Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze

Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.

Polityka

Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii

Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.