Mówi: | Janusz Steinhoff |
Funkcja: | Były wicepremier i minister gospodarki, przewodniczący Rady Krajowej Izby Gospodarczej |
J. Steinhoff: Polska musi stworzyć koalicję przeciwko pakietowi klimatycznemu
– To od sprawności polskiego rządu i służb dyplomatycznych zależy, czy zbudujemy koalicję krajów, które również zwrócą uwagę na szkodliwość ekonomiczną systemu redukcji emisji CO2 – uważa Janusz Steinhoff, były wicepremier i minister gospodarki. Na przełomie listopada i grudnia w Doha ONZ zdecyduje, czy Protokół z Kioto będzie kontynuowany. Także w ramach samej Unii Europejskiej toczą się burzliwe rozmowy nad zmianą sposobu handlu emisjami.
– Komisja Europejska powinna wyciągnąć wnioski z fiaska konferencji w Durbanie i Kopenhadze. Jedynym efektem pakietu klimatyczno-energetycznego będzie w tej sytuacji utrata konkurencyjności znaczącej części europejskiej gospodarki, w tym szczególnie polskiej, biorąc pod uwagę udział paliw stałych w naszym miksie energetycznym – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Janusz Steinhoff.
Podkreśla, że ani Polska, ani Unia Europejska, nie są samotnymi wyspami i muszą brać pod uwagę politykę prowadzoną przez pozostałe państwa. Zwłaszcza te emitujące najwięcej gazów cieplarnianych, jak Stany Zjednoczone czy Chiny.
– Trzeba pamiętać o tym, że konkurencja w światowej gospodarce musi opierać się na wspólnie przyjętych standardach pracy i ochrony środowiska – dodaje Janusz Steinhoff. – Realizacja pakietu klimatycznego w tej formie i w tym tempie zamiast oczekiwanego efektu, czyli redukcji emisji, da jedynie efekt alokacji tej emisji z Europy do innych krajów. Z oczywistą stratą dla europejskiej gospodarki.
Jeśli więc w innych krajach, np. w Państwie Środka, przepisy będą mniej restrykcyjne, a tym samym produkcja będzie bardziej opłacalna, europejska gospodarka straci. Także na ochronie środowiska.
– Jestem człowiekiem bardzo związanym z problemem ochrony i poprawy stanu środowiska naturalnego. Natomiast chodzę po ziemi i uważam, że traktowanie kwestii ochrony atmosfery nie jako problemu globalnego, tylko lokalnego jest absurdem. Nie ma granic w atmosferze, w związku z czym powietrze się przemieszcza między poszczególnymi krajami. I to naprawdę żadna różnica, czy to my, czy Niemcy, czy Ukraińcy wyemitują takie czy inne ilości CO2. Efekt jest taki sam dla atmosfery – podsumowuje Janusz Steinhoff.
Unijny pakiet energetyczno-klimatyczny miał doprowadzić do „zielonej rewolucji" w przemyśle i energetyce UE. Jednym z głównych założeń jest odejście od wysokoemisyjnego węgla na rzecz odnawialnych źródeł energii oraz oszczędności energii.
Głównym narzędziem ograniczania emisji gazów cieplarnianych jest unijny system handlu emisjami (ETS). Nakłada on na zakłady przemysłowe obowiązek kupowania prawa do emisji CO2 na specjalnych aukcjach. Obowiązek ten wchodzi w życie od przyszłego roku.
Polska uzależnia przyjęcie dalszych unijnych regulacji w zakresie ochrony środowiska od postanowień, które zostaną podjęte na forum ONZ pod koniec roku.
Czytaj także
- 2024-04-25: Chiny przyspieszają inwestycje w odnawialne źródła. Nie przestają jednak rozbudowywać mocy węglowych
- 2024-03-28: Sektor ochrony zdrowia odpowiada za większe emisje CO2 niż lotnictwo. Zielone zmiany wymagają drastycznego przyspieszenia
- 2024-01-18: Coraz większa świadomość ekologiczna Polaków. Prawie połowa zapłaciłaby więcej za „zielony” dom czy mieszkanie
- 2023-10-05: Produkty uboczne powstające przy spalaniu węgla są cennym surowcem. Trafiają m.in. do budownictwa i inżynierii drogowej
- 2023-11-21: W Polsce co roku powstaje 20 mln t ubocznych produktów spalania węgla jak popioły, gipsy i żużle. Ich ponowne wykorzystanie utrudnia brak odpowiednich przepisów
- 2023-07-06: Warszawa - centrum miasta [przebitki]
- 2023-08-24: Polska w marginalnym stopniu wykorzystuje swój potencjał biogazu. To może się zmienić dzięki przepisom wchodzącym w życie we wrześniu
- 2023-06-28: Podjęte zobowiązania klimatyczne pozwolą utrzymać globalne ocieplenie na poziomie poniżej 2 stopni. Wielu krajom nie będzie jednak łatwo ich dotrzymać
- 2023-04-27: Minister cyfryzacji: Będą próby ingerowania w nasze wybory z zewnątrz. Działania dezinformacyjne mogą się wtedy nasilić
- 2023-05-08: Wiele firm pozornie „zazielenia” swoją działalność i strategię. Planowane sankcje mogą ukrócić greenwashing
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Francuskie firmy z potężnym wkładem w polską gospodarkę. Reinwestują tu połowę wypracowywanych zysków i zatrudniają prawie 230 tys. osób
Polska jest dziś dla Francji kluczowym partnerem gospodarczym w Europie Środkowo-Wschodniej. Na naszym rynku francuskie firmy ulokowały blisko połowę wszystkich swoich inwestycji w regionie CEE – obecnie działa ich tu 1,2 tys., tworzą łącznie 227 tys. bezpośrednich miejsc pracy i co najmniej drugie tyle pośrednich, u swoich dostawców i partnerów. Skumulowana wartość bezpośrednich inwestycji francuskich firm w Polsce wyniosła dotąd 108 mld zł. Szybko jednak rośnie, ponieważ przedsiębiorstwa znad Sekwany reinwestują 50 proc. wypracowanych przez siebie zysków, głównie w automatyzację i innowacje środowiskowe – wynika z nowego raportu, opublikowanego przez Francusko-Polską Izbę Gospodarczą we współpracy z Instytutem Debaty Eksperckiej i Analiz Quant Tank.
Transport
Europejski Bank Inwestycyjny stawia na projekty niskoemisyjnej energetyki i bezpieczeństwa. Finansowanie dla Polski to 5 mld euro rocznie
Ponad 85 mld euro w ciągu ostatnich 20 lat zainwestował w Polsce Europejski Bank Inwestycyjny. Środki te przeznaczono przede wszystkim na budowę infrastruktury: dróg czy kolei. Obecnie najwyższy priorytet mają energetyka oraz bezpieczeństwo. Kolejnym etapem powinna być cyfryzacja oraz inwestycje w nowoczesne technologie i podniesienie innowacyjności. Cel to zwiększenie liczby patentów i licencji powstających w Polsce, a w konsekwencji – wzrost konkurencyjności naszego kraju.
Transport
Przed polskimi firmami transportowymi piętrzą się problemy. Obok konkurencji z Ukrainy są nim także liczni pośrednicy działający na unijnym rynku
Jednym z najpoważniejszych problemów firm transportowych jest dziś udział ogromnej liczby pośredników na unijnym rynku. – W sprytny sposób podkupują zlecenia, przetrzymując je do ostatniej chwili, kiedy mogą je dobrze, za niską cenę sprzedać. W efekcie przewoźnik wykonuje fracht o wartości niepokrywającej kosztów takiego transportu – mówi Jan Buczek, prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce. Jak ocenia, polska branża transportowa jest w tej chwili w kryzysie, wywołanym przez cały szereg nakładających się na siebie czynników, w tym także m.in. spowolnienie w europejskiej gospodarce i wyzwania związane z redukcją emisji. Zakłócenia powodowane ostatnimi protestami i blokowaniem polsko-ukraińskiej granicy tylko te problemy potęgują.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.