Newsy

J. Steinhoff: Rozbudowa infrastruktury konieczna dla konkurencyjnego rynku energii i gazu w UE

2015-04-24  |  06:50

Udział Gazpromu w dostawach gazu do UE jest mniejszy niż jeszcze kilka lat temu, dzięki czemu rynek zyskuje na konkurencyjności. To ułatwia budowanie wspólnego rynku gazu w UE – ocenia Janusz Steinhoff, były wicepremier i minister gospodarki. Proces ten przyspieszają regulacje, które uelastyczniają rynek, ale potrzebna jest jeszcze rozbudowa infrastruktury przesyłowej. Wspólnego europejskiego podejścia wymaga także kwestia magazynowania gazu i bezpieczeństwa dostaw.

Na razie jesteśmy na etapie tworzenia wspólnego, konkurencyjnego rynku energii elektrycznej i gazu. Mam nadzieję, że konsekwencji Europejczykom nie zabraknie. Polska jest tym zainteresowana, chociaż jest to wyjątkowo trudna materia – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Janusz Steinhoff, były wicepremier i minister gospodarki.

Pod koniec lutego br. Komisja Europejska przyjęła strategię budowy unii energetycznej, która ma wzmocnić bezpieczeństwo krajów UE. Przewiduje ona m.in. większą solidarność pomiędzy państwami, przejrzystość umów i bardziej zintegrowany rynek. Postulowanych przez Polskę wspólnych zakupów nośników jednak, jak wynika z dokumentu, na razie nie będzie.

Różny jest poziom wsparcia produkcji energii elektrycznej w poszczególnych krajach Unii Europejskiej. Trzeba to uwzględnić i dlatego też należy wprowadzić mechanizmy, które będą tworzyły racjonalną konkurencję – przypomina Steinhoff.

Podobnie jest na rynku gazu. Zdaniem byłego ministra gospodarki wszystkie regulacje rzutujące na upłynnienie tego rynku i zwiększenie jego konkurencyjności wymagają inwestycji, czyli między innymi budowy połączeń transgranicznych. Mówili o tym również przedstawiciele rządów Polski i Czech po podpisaniu porozumienia ws. budowy polsko-czeskiego połączenia gazowego. Eksperci podkreślają, że tylko rozbudowane możliwości przesyłu gazu zapewnią bezpieczeństwo dostaw.

Kwestia bezpieczeństwa dostaw czy magazynowania gazu powinna być traktowana bardziej w perspektywie europejskiej, w mniejszym stopniu jako interes poszczególnych krajów członkowskich – uważa Steinhoff. – To wymaga wielu etapów wdrożenia, ale myślę, że w konsekwencji pojawi się potężny efekt synergii. Już w tej chwili widzimy, szczególnie na rynku gazu, że ten efekt powoli się pojawia. Wprowadzenie regulacji, które zrywają z usztywnieniem tego sektora, dominującą pozycją dostawcy tego nośnika, ze szczególnym uwzględnieniem dostawcy rosyjskiego, daje bardzo pozytywne efekty.

W przyjętej przez KE strategii w bardzo okrojonej formie uwzględniona została forsowana przez Polskę koncepcja wspólnych zakupów gazu. Mowa jedynie o tym, że dobrowolne, wspólne zakupy tego nośnika przez grupy przedsiębiorców zostaną rozważone. Ich warunkiem musi być zależność od jednego dostawcy oraz wystąpienie kryzysu. KE podkreśla, że takie działanie musi być też w zgodzie z unijnym prawem antykartelowym oraz zasadami Światowej Organizacji Handlu.

Mam nadzieję, że unia energetyczna jednak zostanie zrealizowana, chociaż widzę wiele trudności – wskazuje Steinhoff. – Myślę tu szczególnie o wspólnych zakupach. Ze względów prawnych jest to operacja wyjątkowo trudna. Natomiast kolejne etapy przybliżania nas do uzyskania efektu synergii związanej z zakupami stanowi regulacja, czyli odejście np. od zasady zakazującej reeksport gazu, oddzielenie przesyłu od obrotu, swobodny dostęp do sieci przesyłowych itd.

To są – zdaniem byłego ministra gospodarki – elementy, które osłabiają bardzo silną, jak dotąd, pozycję Gazpromu.

Prócz tego konieczna jest dywersyfikacja – wskazuje Janusz Steinhoff. – Ma ona już miejsce w Unii Europejskiej. Udział w rynku gazu dostawcy wschodniego, czyli Gazpromu, zdecydowanie się obniżył. Ale wynika to przede wszystkim z utraty części wiarygodności przez rosyjskich dostawców.

W ostatnich dniach Komisja Europejska skierowała do Gazpromu pisemne zastrzeżenia w związku z domniemanym nadużyciem pozycji dominującej na rynkach dostaw gazu w Europie Środkowo-Wschodniej. Wątpliwości urzędników budzi m.in. ograniczenie odbiorcom możliwości odsprzedaży gazu do innego kraju czy dyktowanie nieuczciwych cen w niektórych państwach

Strategia KE zawiera konkretne działania, które zostaną podjęte w najbliższych latach. Mają one obejmować budowę połączeń energetycznych, dywersyfikację źródeł energii i szlaków przesyłowych, opracowanie planów europejskich i regionalnych na wypadek kryzysu energetycznego, zmianę zasad zawierania przez kraje UE umów z dostawcami energii, tak by KE mogła je kontrolować jeszcze przed podpisaniem, a także zwiększenie przejrzystości kontraktów komercyjnych.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Kongres MOVE

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Sektor ochrony zdrowia odpowiada za większe emisje CO2 niż lotnictwo. Zielone zmiany wymagają drastycznego przyspieszenia

Sektor ochrony zdrowia ponosi znaczące konsekwencje wynikające z rosnącej liczby ekstremalnych zjawisk klimatycznych, ale też poważnego zanieczyszczenia powietrza, a koszty z tym związane będą rosły. Z drugiej strony sam sektor też się przyczynia do zmian klimatycznych – odpowiada za 4 proc. emisji CO2, czym wyprzedza takie branże jak żegluga czy lotnictwo. O potrzebie przyspieszenia zielonych zmian w ochronie zdrowia coraz więcej się mówi, ale to wymaga konkretnych działań. Temu ma służyć powołana właśnie do życia Zielona Koalicja dla Zdrowia, w której uczestniczy prawie 30 podmiotów i której patronuje m.in. Narodowy Fundusz Zdrowia.

Ochrona środowiska

Nowa kadencja samorządów pod znakiem działań energetycznych i klimatycznych. 15 mld euro z UE może przyspieszyć zmiany w tym zakresie

Do wyborów samorządowych pozostał nieco ponad tydzień. Jak pokazuje nowy raport Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju, na samorządowców nadchodzącej kadencji będzie czekać wiele wyzwań związanych z energetyką i polityką klimatyczną, które wynikają zarówno z regulacji UE, jak i oczekiwań społecznych. Jednak w praktyce możliwości aktywnego działania samorządów w tym obszarze są tak szerokie, jak umożliwiają im to regulacje prawne. – Tutaj pewnych rozwiązań po prostu nie ma albo są w dość dokuczliwy sposób szczegółowe i stwarzają samorządom duże trudności. Dlatego potrzebna jest interwencja rządu, żeby umożliwić samorządom aktywne działania – ocenia dr Wojciech Szymalski, prezes Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju.

Prawo

Postęp technologiczny rewolucjonizuje pracę specjalistów ds. finansów. Stają się strategicznymi doradcami biznesu

Częste zmiany regulacyjne i postęp technologiczny wymuszają na specjalistach ds. finansów ciągłe nabywanie nowych kompetencji, doszkalanie i uaktualnianie swojej wiedzy. Ci, którzy potrafią się dostosować do szybkich zmian i wesprzeć swoimi umiejętnościami rozwój biznesu, mogą jednak liczyć na większe możliwości rozwoju kariery. – Finanse operują w świecie, który coraz szybciej się zmienia. To powoduje, że w przyszłości ludzie z obszaru finansów będą musieli poświęcać dużo więcej energii na to, żeby dotrzymać tempa – mówi Kuba Neneman, head of finance.ai, commercial data science manager w Shellu.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.