Newsy

Jan Kulczyk: inwestycje w Afryce szansą dla Europy. To najszybciej rozwijający się region świata

2013-05-14  |  06:55
Mówi:dr Jan Kulczyk
Funkcja:Przewodniczący rady nadzorczej
Firma:Kulczyk Holding
  • MP4
  • Inwestycje w Afryce to szansa dla krajów Europy Środkowo-Wschodniej. W ciągu najbliższych lat połowa spośród dwudziestu najszybciej rozwijających się gospodarek będzie pochodzić z Afryki Subsaharyjskiej. Inwestycje na tym kontynencie są ryzykowne, ale Europa nie może pozwolić sobie na zmarnowanie tej szansy – podkreśla dr Jan Kulczyk. Założony przez niego CEED Institute zorganizował w czasie Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach pierwszą w naszym regionie debatę poświęconą relacjom UE-Afryka.

     – Trzeba zrozumieć jedno: dzisiaj to Afryka jest dla nas szansą, a nie Europa jest szansą dla Afryki. Dziś Europa jest kontynentem najstarszym na świecie, dzisiaj Europa ma problemy  7 proc. ludności, 19 proc. PKB świata i 60 proc. wydatków socjalnych. Liczby mówią same za siebie – mówi dr Jan Kulczyk, przewodniczący rady nadzorczej Kulczyk Holding, założyciel CEED Institute. – Dzisiaj musimy zrozumieć, że ten miliard ludności, a za chwilę dwa miliardy ludności w Afryce, to jest przyszłość świata.

     – Afryka ma potencjał, aby stać się nowym biegunem światowego wzrostu – dzięki zasobom naturalnym, kapitałowi ludzkiemu czy rosnącemu popytowi. Według World Economic Oultook w 2014 r. kraje Afryki Subsaharyjskiej będą rozwijać się w tempie 5,6-6 proc., podczas gdy światowe PKB ma wzrosnąć o 4 proc. – podkreślał podczas panelu dyskusyjnego Horst Köhler, były prezydent Niemiec.

    Rozmówcy zgadzają się, że w Afryce drzemie olbrzymi potencjał. Klasa średnia liczy już tam 350 milionów osób, a wkrótce liczba ta wzrośnie do 650 milionów. Kulczyk podkreśla, że nie chodzi o to, by Europa pouczała inne kraje, jak należy się rozwijać, lecz o wielomiliardowe inwestycje. W tym roku inwestycje w Afryce będą o jedną czwartą wyższe niż w Unii Europejskiej. Na sam rozwój infrastruktury na tym kontynencie potrzeba, według Banku Światowego, ok. 115 mld dolarów.

    Jan Kulczyk zaznacza jednak, że by zdobyć pozycję liczącego się gracza w Afryce potrzeba znacznie mniej. Chińczycy, którzy są dominującym inwestorem na tym kontynencie, wydali do tej pory ok. 10 mld dolarów i obiecali kolejne 20 mld. To ponad dziesięciokrotnie mniej niż to, co Unia Europejska wydała na ratowanie greckiej gospodarki.

     – Musimy pamiętać, że myśmy wydali 330 miliardów na Grecję, na 8 milionów ludzi. W samym jednym Lagos żyje 28 milionów – podkreśla Kulczyk. – Grecja jest biednym krajem bogatych ludzi, a Afryka jest bogatym kontynentem biednych ludzi.

    Uczestnicy dyskusji podczas Europejskiego Kkongresu Gospodarczego w Katowicach podkreślali, że choć inwestycje w Afryce są ryzykowne, nie powinno to odstraszać Europejczyków.

     – Bezpieczeństwa w Afryce nie można już rozpatrywać wyłącznie w kontekście militarnym. Rozwiązaniem jest synergia działań militarnych, gospodarczych i społecznych – mówi James L. Jones, doradca Bezpieczeństwa Narodowego Stanów Zjednoczonych w latach 2009-2010.

    Według Andrisa Piebalgsa, komisarza UE ds. rozwoju, zagrożeniem w Afryce jest dziś brak gwarancji państwowych i dostępu do kapitału. Jego zdaniem, są to jednak zagrożenia, które nie powinny być przeszkodą we współpracy, można je bowiem opanować, a rolą Unii Europejskiej jest promowanie potencjału tego kontynentu.

    Szczególną rolę mogą w tym procesie odegrać kraje naszego regionu, które w ostatnich 20 latach przechodziły transformację polityczną i gospodarczą

     – Nawet jeżeli mówimy o tym, że w niektórych krajach afrykańskich zarabia się miesięcznie 60 dolarów, to nie zapomnijmy o tym, że w Polsce w 1990 roku zarabialiśmy 20 dolarów miesięcznie i udało się. Chociaż wtedy mało kto wierzył i świat patrzył na nas sceptycznie – przypomina Jan Kulczyk.

    Dodaje, że najważniejsze jest nawiązanie partnerskiej współpracy z Afryką. Europa musi pokazać swój potencjał akademicki i intelektualny. Według Kulczyka kluczem do sukcesu na tym kontynencie jest inwestycja w młodzież. Obecnie 70 proc. ludności w Afryce ma poniżej 30 lat. Trzeba więc edukować tę grupę społeczeństwa i przekonywać do gospodarki rynkowej.

    W ciągu najbliższych lat dziesięć z dwudziestu najdynamiczniejszych gospodarek będzie pochodzić właśnie z tego kontynentu. Brytyjski „The Economist” szacuje, że w latach 2011-2015 o ponad 8 proc. rocznie będzie rosła gospodarka Etiopii  – szybciej rozwijać się będą tylko Chiny i Indie. O ponad 7 proc. rocznie rozwijać będą się rynki w Mozambiku, Tanzanii, Kongo i Ghanie. Wśród „gepardów” Afryki wymieniane są jeszcze Botswana, Burkina Faso, Gambia, Malawi, Namibia, Rwanda, Sierra Leone i Zambia.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Konsument

    T-Mobile startuje w Polsce z nowym konceptem. Pozwoli klientom przetestować i doświadczyć najnowocześniejszych technologii

    T-Mobile już od kilku lat realizuje strategię, która mocno skupia się na innowacjach i doświadczeniach klienta związanych z nowymi technologiami. Połączeniem obu tych elementów jest Magenta Experience Center – nowoczesny koncept, który ma zapewnić klientom możliwość samodzielnego przetestowania najnowszych technologii. Format, z sukcesem działający już na innych rynkach zachodnioeuropejskich, właśnie zadebiutował w Warszawie. Będą z niego mogli korzystać zarówno klienci indywidualni, jak i biznesowi.

    Problemy społeczne

    W Polsce brakuje dostępnych cenowo mieszkań. Eksperci mówią o kryzysie mieszkaniowym

     Większość osób – nawet ze średnimi, wcale nie najgorszymi dochodami – ma problem, żeby zaspokoić swoje potrzeby mieszkaniowe, ale też z tym, żeby po zaspokojeniu tych potrzeb, po opłaceniu wszystkich rachunków i opłat związanych z mieszkaniem, mieć jeszcze środki na godne życie – mówi Aleksandra Krugły z Fundacji Habitat for Humanity Poland. Jak wskazuje, problem stanowi nie tylko wysoki współczynnik przeciążenia kosztami mieszkaniowymi, ale i tzw. luka czynszowa, w której mieści się ponad 1/3 społeczeństwa. Tych problemów nie rozwiąże jednak samo zwiększanie liczby nowych lokali. Potrzebne są również rozwiązania, które umożliwią zaangażowanie sektora prywatnego w zwiększenie podaży dostępnych cenowo mieszkań na wynajem.

    Konsument

    Od 28 kwietnia Polacy żyją na ekologiczny kredyt. Zmiana zachowań konsumentów może odwrócić negatywny trend

    Dzień Długu Ekologicznego, czyli data, do której zużyliśmy wszystkie zasoby, jakie w ciągu roku może zapewnić Ziemia, w tym roku w Polsce przypada 28 kwietnia, kilka dni wcześniej niż rok temu. Coroczne przyspieszenie tego terminu to sygnał, że czerpiemy bez umiaru z naturalnych systemów, nie dając im czasu na odbudowę. – Polskie społeczeństwo staje się coraz bardziej konsumpcyjne, kupujemy i wyrzucamy coraz więcej. Ale też nie mamy tak naprawdę efektywnego narzędzia, żeby temu zapobiec – ocenia Filip Piotrowski, ekspert ds. gospodarki obiegu zamkniętego z UNEP/GRID-Warszawa.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.