Mówi: | Grzegorz Kasdepke |
Funkcja: | autor książek dla dzieci i młodzieży |
Jest szansa na niższe ceny książek. Ustawa o książce ma poszerzyć ofertę i zapobiec upadaniu autorskich księgarni i małych wydawnictw
Sejm wkrótce zajmie się projektem ustawy o książce. Zdaniem zwolenników nowe przepisy uzdrowią sytuację na polskim rynku wydawniczym – zapewnią szerszą ofertę, zapobiegną upadaniu autorskich księgarni i małych wydawnictw oraz ukrócą wojny cenowe. Regulacja ta ma także przyczynić się do spadku cen. Ustawę popiera wielu pisarzy i ludzi kultury, m.in. Grzegorz Kasdepke, autor publikacji dla dzieci, który określa ją mianem penicyliny dla rynku książki.
5 sierpnia w sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu odbędzie się pierwsze czytanie projektu ustawy o książce. Projekt Polskiej Izby Książki przewiduje wprowadzenie stałej ceny na nowości książkowe, która będzie obowiązywała przez 12 miesięcy niezależnie od miejsca zakupu. Rozwiązania te mają ukrócić wojny cenowe toczące się pomiędzy największymi graczami na tym rynku oraz uratować od upadku małe księgarnie, które nie wytrzymują konkurencji cenowej z dużymi sieciami.
Zwolennicy projektu ustawy przekonują, że jej wprowadzenie przyniesie realne korzyści czytelnikom – ceny książek spadną. Obecnie są one bowiem sztucznie zawyżane, aby można było już w momencie debiutu na księgarskich półkach oferować je z 20 czy 30-proc. rabatem cenowym.
– Nikt nie żąda, żeby nowy krój marynarki, który pojawia się w sklepach, był od razu sprzedawany w tańszej cenie, ale pojawiają się żądania, żeby książki, które pojawiają się na rynku księgarskim, już w dniu wydania były tańsze. Te zmiany nie są duże, za to są bardzo ważne – to jest zastrzyk penicyliny dla rynku księgarskiego i wydawniczego, który jest trochę chory, o czym nie wszyscy wiedzą – mówi Grzegorz Kasdepke.
Ustawa ma także poprawić dostęp do kultury poprzez zagwarantowanie szerszej oferty wydawniczej. Obecnie wielu wydawcom nie opłaca się wydawać literatury ambitnej – zdaniem ekspertów z Polskiej Izby Książki w ten sposób na polskim rynku nie ukazuje się wiele wartościowych nowości ze światowej literatury. Dzięki ustawie wydawcy będą mogli przeznaczyć więcej pieniędzy na wydawanie książek z wyższej półki.
Ustawa ma też przynieść korzyści autorom – będą mieli jasną sytuację w rozliczaniu się z wydawcami.
– W tej chwili wydawca jest zmuszany przez sieci dystrybutorskie do obniżania cen książek. Nie zawsze jesteśmy stroną w rozmowach na temat naszych honorariów i w zasadzie mamy do czynienia z czymś w rodzaju wolnej partyzantki. Jesteśmy informowani przez wydawcę o tym, ile dostaniemy, być może, jeżeli uda się wynegocjować korzystne warunki przez wydawcę w rozmowach z sieciami. To idiotyczne – mówi agencji informacyjnej Newseria Grzegorz Kasdepke, popularny autor książek dla dzieci i młodzieży.
Projekt ustawy o książce budzi wiele obaw. Jego przeciwnicy uważają, że to ochrona interesów wydawców, a rozwiązanie przyczyni się do wzrostu cen książek. Grzegorz Kasdepke uważa, że kontrowersje są wynikiem niedostatecznej wiedzy na temat zmian, jakie przyniesie ustawa.
– Myślę, że wszyscy ulegliśmy radości myśliwego, który poluje na osłabione, przecenione okazy. Bardzo się boimy, że ustawa zajrzy nam zbyt głęboko do kieszeni i że trochę je wydrenuje. Trzeba podkreślać, że ustawa jest lekarstwem, które uzdrowi rynek i spowoduje, że książki będą kiedyś tańsze. Pewnie nie od razu, ale one będą tańsze – mówi Grzegorz Kasdepke.
Projekt ustawy popierają pisarze, m.in. tacy jak Sylwia Chutnik, Małgorzata Gutowska-Adamczyk, Ignacy Karpowicz, Zygmunt Miłoszewski, Magdalena Parys, Vincent V. Severski, Olga Tokarczuk oraz ludzie kultury, m.in. prof. Jerzy Bralczyk i Krystyna Janda. Za wprowadzeniem ustawy jest również wielu księgarzy oraz wiele wydawnictw, m.in. Sonia Draga, Prószyński i S-ka, Muza.
Czytaj także
- 2024-04-11: Greenpeace: Prawie 6 tys. ciężarówek pełnych drzew wyjeżdża codziennie z polskich lasów. Wycinki trwają tam, gdzie nie wolno
- 2024-03-19: Jan Wieczorkowski: Ktoś, kto w internecie udostępnia pracę aktorów, zarabia na tym, a my nie. Tantiemy dla aktorów to kluczowa sprawa
- 2024-03-13: K. Gawkowski: Cyfryzacja powinna być głównym tematem polskiej prezydencji w UE. Chcemy być liderem cyfrowych przemian
- 2024-03-11: A. Kwaśniewski: Polska jest jednym z ważniejszych krajów NATO. Kolejnym członkiem Sojuszu powinna zostać Ukraina
- 2024-03-22: Coraz gorsza sytuacja humanitarna w Sudanie Południowym. Głodem zagrożonych jest ponad 7 mln ludzi
- 2024-04-08: Aleksandra Popławska: To jest oczywiste, że powinniśmy mieć tantiemy z internetu. Platformy streamingowe nie chcą stracić, więc pewnie obciążą kosztami klientów
- 2024-03-12: Wątpliwości dotyczące bezpieczeństwa danych przetwarzanych w różnych urzędach. NIK zapowiada kontrole we wszystkich jednostkach samorządu terytorialnego
- 2024-03-15: Na blokadzie przejść towarowych z Ukrainą Polska może stracić więcej niż nasz wschodni sąsiad. Rolnicy potrzebują pomocy ze strony rządu i unijnych instytucji
- 2024-03-08: Auta elektryczne nie są już wykorzystywane tylko jako typowe pojazdy miejskie. Kierowcy przemierzają nimi coraz więcej długich dystansów
- 2024-03-19: Niska dostępność małych i tanich samochodów elektrycznych blokuje rozwój rynku. W ciągu kilku lat mają się pojawić modele w przystępnej cenie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Bankowość
Ponad 70 proc. budynków w Polsce wymaga gruntownej modernizacji. 1 mln zł trafi na granty na innowacje w tym obszarze
Ograniczenie zużycia energii w budynkach to jeden z najbardziej efektywnych ekonomicznie sposobów redukcji emisji dwutlenku węgla. Tymczasem w Unii Europejskiej zdecydowana większość budynków mieszkalnych wymaga poprawy efektywności energetycznej. Innowacji, które mają w tym pomóc, poszukuje ING Bank Śląski w piątej edycji swojego Programu Grantowego dla start-upów i młodych naukowców. Najlepsi mogą liczyć na zastrzyk finansowania z przeznaczeniem na rozwój i komercjalizację swojego pomysłu. Budżet Programu Grantowego ING to 1 mln zł w każdej edycji.
Infrastruktura
Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach
W kolejnych latach w polskiej gospodarce ma być odczuwalne przyspieszenie realizacji inwestycji infrastrukturalnych. Ma to związek z finansową perspektywą unijną na lata 2021–2027 i odblokowaniem środków z KPO. To inwestycje planowane na dziesiątki albo nawet na setki lat, a w dyskusji dotyczącej takich projektów często pomijana jest rola projektantów i inżynierów. Przedstawiciele tych zawodów wskazują na szereg wyzwań, które będą rzutować na planowanie i realizowanie wielkich projektów infrastrukturalnych. Do najważniejszych zaliczają się m.in. relacje z zamawiającymi, coraz mniejsza dostępność kadr, konieczność inwestowania w nowe, cyfrowe technologie oraz unijne regulacje dotyczące zrównoważonego rozwoju w branży budowlanej.
Konsument
Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi
Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.