Newsy

Już nie tylko centrum Warszawy kluczową lokalizacją na rynku powierzchni biurowych. Rośnie atrakcyjność Krakowa, Poznania i Wrocławia

2014-12-05  |  06:35

Powierzchnie biurowe poza centrum Warszawy oraz w największych miastach regionalnych stają się coraz bardziej atrakcyjne dla inwestorów. W śródmieściu stolicy atrakcyjne powierzchnie biurowe są zamrożone w rękach inwestorów, którzy nie chcą ich sprzedawać, a tempo powstawania nowych inwestycji jest zbyt powolne. Równocześnie czynsze w miastach regionalnych stają się coraz bardziej atrakcyjne.

Warszawa jest szczególnym przypadkiem, bo wszystkie nieruchomości atrakcyjne dla inwestorów ze względu na lokalizację w biznesowym centrum miasta są już w większości sprzedane, a obecni właściciele nie będą ich zbywać przez najbliższych 7-10 lat – wyjaśnia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Przemysław Krych, prezes Griffin Real Estate.

Okazji do zakupów atrakcyjnych nieruchomości na razie więc nie będzie. Nowe powierzchnie biurowe w lokalizacjach dotychczas uważanych za centralne powstają zbyt wolno, żeby zaspokoić popyt. Krych oczekuje, że w takiej sytuacji pojęcie centrum biznesowego ulegnie redefinicji i wkrótce może objąć kolejne dzielnice, np. Wolę, która rozwija się w segmencie powierzchni biurowej. Prawdopodobnie dojdzie też do zmiany wyceny niektórych powierzchni. Jak podkreśla Krych, obecnie zdarza się, że budynki położone po dwóch stronach tej samej ulicy mają rentowność różniącą się nawet o 2 punkty procentowe, a nie ma w tym uzasadnienia biznesowego.

Poza nowymi obszarami w Warszawie inwestorzy coraz bardziej przychylnie patrzą też na miasta regionalne. Krych jako szczególnie interesujące lokalizacje wymienia Kraków i Wrocław, a także Poznań. Rynki te notują wzrosty i według ekspertów ta tendencja się utrzyma.

Tamtejsze rynki są jeszcze cały czas napędzane przez BPO i inwestorzy trochę inaczej na nie patrzą. Chociaż dla inwestorów typu core fund to jeszcze nie jest takie oczywiste i dla nich miasta regionalne nadal nie są właściwym rynkiem. Natomiast najprawdopodobniej za chwilę będą, bo i te rynki dojrzeją. Myślę, że w tej chwili transakcje, które są realizowane w Krakowie i we Wrocławiu, są tego najlepszym dowodem – podkreśla Przemysław Krych.

Miasta regionalne są teraz coraz bardziej atrakcyjne dla inwestorów ze względu na czynsze.

Inwestorzy z uwagą obserwują, co się dzieje i będzie się działo z poziomem czynszów, szczególnie w Warszawie, w związku z tym, że poziom pustostanów w tej chwili rośnie – mówi Krych.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Regionalne

Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes

Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.

Transport

Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze

Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.

Polityka

Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii

Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.