Newsy

Konkurencja zarzuca Google'owi promowanie przez wyszukiwarkę własnych usług. KE chce jeszcze bardziej wzmocnić pozycję giganta

2014-04-24  |  06:45

Europejskie firmy działające w sektorze e-commerce sprzeciwiają się dyskryminacyjnym praktykom wyszukiwarki Google. Według nich Google w wynikach wyszukiwania promuje swoje usługi, np. porównywarkę produktów Google Shopping, dyskryminując ofertę konkurentów. Sprawą zainteresowały się instytucje unijne, jednak obecna propozycja Google'a, do przyjęcia której skłania się komisarz UE ds. konkurencji, może jeszcze umocnić pozycję giganta, a w efekcie negatywnie wpłynąć na cały europejski rynek internetowy, małe i średnie firmy oraz miejsca pracy.

Google korzysta ze swojej wyszukiwarki, która ma przytłaczająco dominującą pozycję w Europie, aby promować w sposób uprzywilejowany własne usługi, jak Google Maps, Google Shopping, Google Flight Search i inne, względem usług konkurencji – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Chris Sherwood, dyrektor ds. publicznych w firmie Allegro. – Oznacza to wyższe ceny i mniejszy wybór dla konsumentów oraz większy zysk dla Google'a.

Dla przykładu wyszukiwarka Google odpowiada za 80-90 proc. ruchu na europejskim rynku porównywarek cenowych. Dlatego dyskryminowanie przez Google'a firm z nim niezwiązanych ma daleko idące skutki. W odpowiedzi na skargi konkurencji do instytucji unijnych Google przedstawił propozycje dotyczące rozwiązania tej sytuacji. Dwa pakiety propozycji prezentowania wyników wyszukiwania Komisja odrzuciła, jednak w lutym komisarz UE ds. konkurencji Joaquin Almunia stwierdził, że zamierza przyjąć trzeci z nich. Jednak zdaniem konkurencji oznaczałoby to dalsze pogorszenie sytuacji w tym segmencie rynku.

Ostatnio na łamach „Frankfurter Allgemeine Zeitung” w liście otwartym do Erica Schmidta wypowiedział się szef wydawnictwa Axel Springer, Mathias Döpfner, który sprzeciwił się dyskryminacyjnym praktykom wyszukiwarki Google. Konkurentów najbardziej oburza fakt, że przyjęcie przez UE niekorzystnych rozwiązań będzie de facto zaprzeczeniem zasad wolnego rynku i swobodnej konkurencji oraz usankcjonuje odgórnie dominujący udział koncernu Google w rynku. W razie przyjęcia przez Komisję tych niekorzystnych zasad, konkurenci przez 5 kolejnych lat nie będą mogli skorzystać z zaskarżenia nieuczciwych ich zdaniem praktyk do krajowych organów kontroli konkurencji, w Polsce do UOKiK.

Naszym zdaniem obecne propozycje przedstawione przez Google'a nie są wystarczające. Są nawet gorsze, niż pozostawienie sytuacji bez zmian, więc chyba lepiej byłoby odrzucić je zupełnie. Mamy nadzieję, że komisarz i jego współpracownicy z Komisji zgodzą się z tym i będą domagać się lepszej propozycji ze strony Google'a – przekonuje Sherwood.

Według tej propozycji Google'a, jego konkurenci – właściciele porównywarek cenowych – musieliby płacić wyszukiwarce za dostęp do pozycjonowania. A nawet pomimo uiszczenia tej opłaty ich oferta byłaby prezentowana konsumentom gorzej niż własna oferta Google'a. Przedstawiciel Allegro podkreśla, że doprowadziłoby to do umocnienia pozycji amerykańskiego giganta, stworzenia dodatkowych barier wejścia dla europejskiej konkurencji, a w konsekwencji – do wzrostu cen i ograniczenia wyboru konsumentom.

Propozycje Google'a są dyskryminujące w kwestii umiejscowienia wyników wyszukiwania produktów, jakości prezentacji tych wyników oraz kosztów dla wszystkich uczestników rynku – twierdzi Sherwood. – Korzystający z usług Google'a muszą płacić wyszukiwarce za dostęp do tego pozycjonowania, a firma ma czerpać korzyści od wszelkich zysków osiąganych przez inne przedsiębiorstwa dzięki temu pozycjonowaniu.

Zdaniem dyrektora ds. publicznych Allegro problem powinien zostać rozwiązany w oparciu o bardziej sprawiedliwe zasady.

Potrzebujemy przyszłościowego rozwiązania, które będzie oparte na zasadzie równego traktowania oraz zasadzie równości w prezentowaniu, pozycjonowaniu, kosztach i modelach biznesowych – twierdzi Chris Sherwood.

Dodaje, że rozwiązanie powinno uwzględniać interesy firmy Google i pozwalać firmie na zarabianie na reklamach. Jednak nie może ono mieć dyskryminującego charakteru. Wyniki wyszukiwania powinny obiektywnie pokazywać produkty najbardziej odpowiadające wprowadzonemu hasłu, a nie te, które są związane z Google, bądź te, za które ktoś najwięcej zapłacił. Tego oczekują konsumenci, traktując wyniki wyszukiwania jako obiektywne.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Kongres MOVE

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Sektor ochrony zdrowia odpowiada za większe emisje CO2 niż lotnictwo. Zielone zmiany wymagają drastycznego przyspieszenia

Sektor ochrony zdrowia ponosi znaczące konsekwencje wynikające z rosnącej liczby ekstremalnych zjawisk klimatycznych, ale też poważnego zanieczyszczenia powietrza, a koszty z tym związane będą rosły. Z drugiej strony sam sektor też się przyczynia do zmian klimatycznych – odpowiada za 4 proc. emisji CO2, czym wyprzedza takie branże jak żegluga czy lotnictwo. O potrzebie przyspieszenia zielonych zmian w ochronie zdrowia coraz więcej się mówi, ale to wymaga konkretnych działań. Temu ma służyć powołana właśnie do życia Zielona Koalicja dla Zdrowia, w której uczestniczy prawie 30 podmiotów i której patronuje m.in. Narodowy Fundusz Zdrowia.

Ochrona środowiska

Nowa kadencja samorządów pod znakiem działań energetycznych i klimatycznych. 15 mld euro z UE może przyspieszyć zmiany w tym zakresie

Do wyborów samorządowych pozostał nieco ponad tydzień. Jak pokazuje nowy raport Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju, na samorządowców nadchodzącej kadencji będzie czekać wiele wyzwań związanych z energetyką i polityką klimatyczną, które wynikają zarówno z regulacji UE, jak i oczekiwań społecznych. Jednak w praktyce możliwości aktywnego działania samorządów w tym obszarze są tak szerokie, jak umożliwiają im to regulacje prawne. – Tutaj pewnych rozwiązań po prostu nie ma albo są w dość dokuczliwy sposób szczegółowe i stwarzają samorządom duże trudności. Dlatego potrzebna jest interwencja rządu, żeby umożliwić samorządom aktywne działania – ocenia dr Wojciech Szymalski, prezes Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju.

Prawo

Postęp technologiczny rewolucjonizuje pracę specjalistów ds. finansów. Stają się strategicznymi doradcami biznesu

Częste zmiany regulacyjne i postęp technologiczny wymuszają na specjalistach ds. finansów ciągłe nabywanie nowych kompetencji, doszkalanie i uaktualnianie swojej wiedzy. Ci, którzy potrafią się dostosować do szybkich zmian i wesprzeć swoimi umiejętnościami rozwój biznesu, mogą jednak liczyć na większe możliwości rozwoju kariery. – Finanse operują w świecie, który coraz szybciej się zmienia. To powoduje, że w przyszłości ludzie z obszaru finansów będą musieli poświęcać dużo więcej energii na to, żeby dotrzymać tempa – mówi Kuba Neneman, head of finance.ai, commercial data science manager w Shellu.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.