Newsy

Gwiazdy programu „Ostre Cięcie” Andrzej Wierzbicki i Tomasz Schmidt wprowadzają na rynek własną markę profesjonalnych kosmetyków

2016-12-19  |  06:30
Mówi:Tomasz Schmidt, założyciel fryzjerskiej Akademii Wierzbicki & Schmidt

Andrzej Wierzbicki, założyciel fryzjerskiej Akademii Wierzbicki & Schmidt

  • MP4
  • Dwaj mistrzowie fryzjerstwa Andrzej Wierzbicki oraz Tomasz Schmidt, znani z telewizyjnego programu „Ostre Cięcie”, wprowadzają na rynek własną markę profesjonalnych kosmetyków do włosów. Produkty będą oparte na wyciągach ziołowych i naturalnych składnikach, ale ceny poszczególnych produktów mają być przystępne dla klientów. Marka Wierzbicki & Schmidt będzie dystrybuowana poprzez sieć drogerii Rossmann.

    – Pracujemy jako fryzjerzy od prawie 20 lat i ten pomysł towarzyszył nam od dawna. Stworzyliśmy kosmetyki, które odpowiadają na potrzeby rynku i naszych klientów – mówi Tomasz Schmidt, fryzjer i współzałożyciel marki kosmetyków profesjonalnych Wierzbicki&Schmidt.

    Nową linię kosmetyków opartą na naturalnych składnikach można nabyć w ogólnopolskiej sieć drogerii Rossmann. Wierzbicki & Schmidt pozycjonuje się jako marka luksusowa, z wyższej półki, jednak jej założyciele podkreślają, że poszczególne produkty są przystępne cenowo.

    – Chcieliśmy, aby marka była ekskluzywna, ale dostępna dla każdego i nie wiązała się z kosmiczną ceną. To luksus dostępny dla wszystkich – mówi Tomasz Schmidt.

    – Można stworzyć dobry i wypełniony naturalnymi składnikami kosmetyk, który nie kosztuje przy tym majątku. Nie jest sztuką zapłacić za coś dużo pieniędzy, ale stworzyć coś, co trafi do każdego i spełni zapotrzebowanie większości kobiet i mężczyzn używających tych kosmetyków – mówi współzałożyciel marki Andrzej Wierzbicki.

    Wprowadzenie na rynek profesjonalnej linii produktów do włosów Wierzbicki & Schmidt poprzedził dwuletni proces przygotowań, w trakcie którego trwały badania nad składem, dopracowaniem koncepcji marki i designem opakowań. Ostatnim etapem było wykreowanie nazw poszczególnych produktów, które odbiegają od standardowych.

    – Nie chcieliśmy nazywać naszych produktów po prostu szamponem czy odżywką. Wolimy określenia eliksir czy esencja, ponieważ składniki zwarte w tych kosmetykach mają trochę magiczne działanie – wyjaśnia Tomasz Schmidt.

    Kosmetyki Wierzbicki & Schmidt bazują na naturalnych składnikach wysokiej jakości, takich jak wyciągi ziołowe z bluszczu, rozmarynu, arniki, szałwii, cytryny, łopianu i nagietka. Na liście INCI (International Nomenclature of Cosmetic Ingredients) poszczególnych produktów znalazły się też cenione na rynku kosmetycznym algi nori, ekstrakty z owoców, witaminy i keratyna. Współtwórca marki Andrzej Wierzbicki zdradza, że koncepcja stworzenia profesjonalnej linii kosmetyków do włosów była podyktowana potrzebą, aby w codziennej pracy używać produktów dobrej jakości.

    – Korzystając z różnych kosmetyków, mieliśmy ciągły niedosyt. Potrzebowaliśmy czegoś, co spowoduje, że włosy będą elastyczne, miękkie, łatwe w rozczesywaniu i będą wyglądać tak, jakby przeszły zabieg odnowienia struktury. Pomysł powstał trochę egoistycznie, z myślą o nas samych – podkreśla Andrzej Wierzbicki, stylista fryzur.

    Markę Wierzbicki & Schmidt cechuje kilka rynkowych wyróżników. Przede wszystkim kosmetyki te nie są wbrew powszechnym trendom dopasowane do typu włosów, ale odpowiadają na konkretne potrzeby. Wprowadzone do sprzedaży produkty mają wszechstronne zastosowane. Esencję w zależności od oczekiwanego efektu można stosować bez spłukiwania albo pozostawić ją na włosach, a eliksir (szampon) poza myciem i pielęgnacją oczyszcza też strukturę włosów i pielęgnuje skórę głowy.

    – Mogę uchylić rąbka tajemnicy i zdradzić, że obecnie pracujemy nad nowymi produktami, które w dużej mierze będą oparte na niezwykłych właściwości jemioły. To powrót do przepisów naszych babć, które korzystały z tego, co było dostępne pod ręką i działało doskonale – mówi Tomasz Schmidt.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Bankowość

    Ponad 70 proc. budynków w Polsce wymaga gruntownej modernizacji. 1 mln zł trafi na granty na innowacje w tym obszarze

    Ograniczenie zużycia energii w budynkach to jeden z najbardziej efektywnych ekonomicznie sposobów redukcji emisji dwutlenku węgla. Tymczasem w Unii Europejskiej zdecydowana większość budynków mieszkalnych wymaga poprawy efektywności energetycznej. Innowacji, które mają w tym pomóc, poszukuje ING Bank Śląski w piątej edycji swojego Programu Grantowego dla start-upów i młodych naukowców. Najlepsi mogą liczyć na zastrzyk finansowania z przeznaczeniem na rozwój i komercjalizację swojego pomysłu. Budżet Programu Grantowego ING to 1 mln zł w każdej edycji.

    Infrastruktura

    Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach

    W kolejnych latach w polskiej gospodarce ma być odczuwalne przyspieszenie realizacji inwestycji infrastrukturalnych. Ma to związek z finansową perspektywą unijną na lata 2021–2027 i odblokowaniem środków z KPO. To inwestycje planowane na dziesiątki albo nawet na setki lat, a w dyskusji dotyczącej takich projektów często pomijana jest rola projektantów i inżynierów. Przedstawiciele tych zawodów wskazują na szereg wyzwań, które będą rzutować na planowanie i realizowanie wielkich projektów infrastrukturalnych. Do najważniejszych zaliczają się m.in. relacje z zamawiającymi, coraz mniejsza dostępność kadr, konieczność inwestowania w nowe, cyfrowe technologie oraz unijne regulacje dotyczące zrównoważonego rozwoju w branży budowlanej.

    Konsument

    Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi

    Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.