Mówi: | Magdalena Motylińska |
Funkcja: | event manager kampanii |
Firma: | RoślinnieJemy |
Polacy coraz chętniej sięgają po roślinne zamienniki mięsa. Ponad 68 proc. osób jedzących poza domem zamawia dania bezmięsne
Ponad 3 mln Polaków to wegetarianie lub weganie. Coraz więcej osób spośród mięsożerców deklaruje, że chce ograniczyć spożycie mięsa i interesuje się jego roślinnymi zamiennikami. Co trzeci Polak jest otwarty na to, by ich spróbować. Wśród osób, które już to zrobiły, większość stanowią mięsożercy – wynika z badania Panelu Ariadna dla RoślinnieJemy. Już ponad 68 proc. Polaków, jedząc poza domem, decyduje się na dania bezmięsne. Do nowych preferencji dostosowują się restauracje, w tym burgerownie.
– Polacy coraz częściej decydują się na rezygnację ze spożycia mięsa na rzecz produktów roślinnych. W tej chwili już mniej więcej 28 proc. Polaków deklaruje, że czasami w domu rezygnuje z mięsa na rzecz dań roślinnych. Ponad 60 proc. Polaków deklaruje się, że tego typu produkty wybiera, jedząc poza domem. 57 proc. deklaruje chęć redukcji spożycia mięsa w ciągu najbliższego roku czy dwóch – mówi agencji Newseria Biznes Magdalena Motylińska, event manager kampanii „RoślinnieJemy”.
Z danych GUS wynika, że statystyczny Polak zjada w ciągu roku ok. 78,5 kg mięsa. Rośnie jednak liczba osób, które całkowicie rezygnują z mięsa i produktów pochodzenia zwierzęcego. Łącznie, jak wynika z raportu RoślinnieJemy „Postawy Polaków wobec produktów roślinnych”, już 3,2 mln osób nie je mięsa. W ciągu miesiąca poprzedzającego badanie 8,4 proc. dorosłych Polaków było na diecie wegetariańskiej (6,6 proc.) lub wegańskiej (1,8 proc.), a kolejne 3,8 proc. ograniczyło spożycie produktów mięsnych do ryb. Dodatkowo 38,5 proc. mięsożerców w znaczny lub umiarkowany sposób ograniczyło konsumpcję mięsa w ciągu roku. Nowy trend zauważają też restauracje.
– Rynek kuchni roślinnej w ostatnich latach bardzo się zmienił. Rozwój technologii, większa świadomość wśród kucharzy i producentów dań roślinnych powodują, że nie mamy już do czynienia ze słynnym sojowym kotletem, tylko są to produkty dużo bardziej różnorodne smakowo, w których wykorzystuje się różne rodzaje białka, np. z grochu czy cieciorki. Wiele restauracji i sieci handlowych opracowuje własne receptury burgerów – wskazuje Magdalena Motylińska.
Polacy coraz chętniej sięgają po zamienniki mięsa. Co trzeci od czasu do czasu spożywa roślinne kotlety, kiełbaski, burgery czy nuggetsy, a 6 proc. jada takie produkty regularnie. Ponad 31 proc. Polaków deklaruje, że chętnie ich spróbuje. Co więcej, wśród osób, które spożywają roślinne alternatywy, większość stanowią osoby, które na co dzień jedzą mięso (ponad 93 proc.). Ponad połowa (55 proc.) docenia korzyści zdrowotne płynące z diety z mniejszej ilością mięsa.
– Roślinne burgery zdecydowanie są coraz popularniejsze. Widać to chociażby po tym, że powstają sieci stricte roślinnych burgerowni, które wygrywają w konkurencji z mięsnymi. Coraz więcej burgerowni z mięsnymi burgerami wprowadza opcje roślinne, a odsetek ich sprzedaży jest tam całkiem wysoki – podkreśla przedstawicielka kampanii RoślinnieJemy.
Dane NPD Group wskazują, że od maja 2018 do maja 2019 roku w USA w restauracjach szybkiej obsługi kupiono ok. 228 milionów burgerów pochodzenia roślinnego (wzrost o 10 proc. rdr.). Wciąż najpopularniejsze są burgery wołowe, jednak ich sprzedaż utrzymuje się na stabilnym poziomie.
W Polsce ponad 68 proc. osób jedzących poza domem zamawia właśnie dania bezmięsne, a roślinne burgery w rankingach pokonują te mięsne.
– Sieci burgerowe inwestują w burgery wege, bo ok. 60 proc. klientów jest nimi potencjalnie zainteresowanych. Tylko część z nich jest wegetarianami czy weganami, a ogromna większość są to po prostu osoby chcące zredukować spożycie mięsa, czy spróbować czegoś nowego – tłumaczy Motylińska.
Przygotowany przez RoślinnieJemy „Ranking burgerowni sieciowych” wskazuje, że większość sieci oferujących roślinne burgery wybiera własną recepturę, m.in. Max Burgers, 7th Street Bar & Grill czy Bobby Burger. Proponują burgery z ciecierzycy i fasoli, czy na bazie soczewicy, batata i buraków.
Jednocześnie istotne jest odpowiednie pozycjonowanie roślinnych opcji w karcie. Według badań przeprowadzonych przez Better Buying Lab Światowego Instytutu Zasobów umieszczenie roślinnego produktu w specjalnie wydzielonej sekcji w menu lub w całkowicie osobnej ofercie powoduje spadek jego potencjalnej sprzedaży o 56 proc.
– Myślę, że najlepszym rozwiązaniem, żeby promować danie roślinne w swojej restauracji, jest to, żeby umieszczać go w menu dla wszystkich, bo jest to danie dla wszystkich – zauważa Magdalena Motylińska.
Czytaj także
- 2024-05-08: Po kiełbaski wege czy roślinne burgery sięga coraz więcej konsumentów. Branża roślinna będzie walczyć o utrzymanie takiego nazewnictwa
- 2024-05-06: Coraz więcej Europejczyków ogranicza spożycie mięsa na rzecz produktów roślinnych. Większe wsparcie ze strony rządów i legislacji mogłoby zwiększyć ich popularność
- 2024-04-18: Prawie 60 proc. Polaków podejmowało próby odchudzania. U większości efekty były krótkotrwałe i powodowały problemy zdrowotne
- 2024-03-25: Marta Wiśniewska: Nie rozumiem fenomenu mazurka. Na Wielkanoc zrobię pyszną, tłustą paschę z bakaliami
- 2024-03-18: Sieci handlowe i producenci żywności wycofują jaja z chowu klatkowego. Już co trzecie opakowanie jaj pochodzi z chowów alternatywnych
- 2024-04-04: Już nawet częściowa rezygnacja z mięsa i nabiału przynosi efekty zdrowotne. Znacząco redukuje też ślad węglowy
- 2024-03-04: Naukowcy zbadali korzyści dla organizmu z postu przerywanego. Wyniki mogą posłużyć stworzeniu nowych strategii walki z otyłością
- 2024-02-07: Ewa Wachowicz: Tłusty czwartek znosi kalorie i w ten jeden dzień nie obowiązują. Ja zdecydowanie jestem w teamie chrust
- 2024-02-08: Joanna Liszowska: W tłusty czwartek zawsze ten jeden pączek na szczęście jest wskazany. Ale nie trzeba się objadać, żeby potem nie mieć wyrzutów sumienia i brzuch nie bolał
- 2024-01-19: Po trzech–czterech tygodniach po większości postanowień noworocznych nie ma już śladu. Przyczyną są zbyt nierealne cele i nakładanie na siebie dużej presji
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Regionalne
Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes
Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.
Transport
Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze
Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.
Polityka
Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii
Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.