Mówi: | Małgorzata Baran |
Funkcja: | zastępca redaktora naczelnego |
Firma: | PRoto.pl |
Liczba ofert pracy dla PR-owców spada. Tak źle nie było od 2013 roku
Tylko 1,4 tys. ofert pracy w public relations – 2017 rok był dla branży pod tym względem jednym z najgorszych od lat. Najłatwiej o prace było w agencjach PR – stamtąd pochodziło ponad 60 proc. ofert. Najczęściej poszukiwały one asystentów i konsultantów. W firmach i instytucjach na pracę mogą natomiast liczyć PR-owcy z większym doświadczeniem. Najwięcej ofert pracy dotyczyło branż marketingowej, finansowej i ubezpieczeniowej.
– Rok 2017 nie był najlepszym okresem na szukanie pracy w branży public relations. Świadczy o tym dużo mniejsza liczba ofert pracy niż w roku poprzednim. W 2017 roku na PRoto.pl pojawiło się 1,4 tys. ofert pracy dla PR-owców, czyli aż o 500 ogłoszeń mniej niż w roku poprzednim. Jest to też dużo gorszy wynik na tle ostatnich lat – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Małgorzata Baran, zastępca redaktora naczelnego PRoto.pl.
Zaledwie 1,4 tys. ofert pracy to najgorszy wynik od 2013 roku (1,38 tys.) i drugi najgorszy od 2009 roku. W najlepszych latach liczba ofert pracy sięgała 1,9 tys.
– Najlepszym miesiącem na szukanie pracy w PR był marzec, najmniej korzystnym okresem okazał się z kolei koniec roku. Podobnie jak w poprzednich latach widzimy tendencję, że grudzień jest miesiącem, w którym pojawia się najmniej ofert. W grudniu 2017 roku było to tylko 79 ogłoszeń o pracę – wymienia Małgorzata Baran.
Tendencję spadkową pod względem liczby publikowanych ofert pracy pod koniec roku można zauważyć od 2013 roku. Dla porównania w najlepszym miesiącu, czyli w marcu, pojawiło się 150 ogłoszeń.
– Najłatwiej o pracę PR-owcom było w agencjach. 64 proc. wszystkich ogłoszeń o pracę pochodziło właśnie od agencji. Najczęściej szukały one pracowników na stanowiska konsultantów bądź asystentów. Te rekrutacje stanowiły 52 proc. wszystkich ogłoszeń zamieszczonych przez agencje. W dalszej kolejności znaleźli się praktykanci lub stażyści, a później specjaliści – mówi zastępca redaktora naczelnego PRoto.pl.
Agencje zamieściły łącznie ponad 900 ogłoszeń, 488 ofert (35 proc.) pochodziło od firm i instytucji. Najrzadziej poszukiwano PR-owców przez pośredników – pojawiło się zaledwie 11 ogłoszeń, czyli ok. 1 proc.
– W przypadku firm i instytucji na pracę mogą liczyć osoby z większym doświadczeniem zawodowym, ponieważ firmy najczęściej zatrudniają specjalistów. Oferty pracy dla nich stanowiły aż 61 proc. wśród wszystkich zamieszczonych przez firmy i instytucje – zaznacza Małgorzata Baran.
Zarówno w firmach i instytucjach, jak i w agencjach najrzadziej na zatrudnienie mogli liczyć pracownicy na stanowiskach menadżerskich – takie oferty stanowiły tylko 10 proc. ogłoszeń od firm i instytucji i 5 proc. od agencji. Łącznie na stanowiska menadżerów i dyrektorów zamieszczono w ubiegłym roku 100 ofert pracy (7 proc.), było to jednak o 28 więcej niż rok wcześniej (o 4 proc.).
Rekrutujące agencje zwykle nie podawały, dla jakich branż będą pracować nowe osoby. Z kolei wśród ogłoszeń firm i instytucji najwięcej dotyczyło obsługi branży marketingowej, finansowej i ubezpieczeniowej czy dla organizacji NGO. Jeszcze rok wcześniej na 341 ogłoszeń, w których wskazano branżę, jaką mieliby obsługiwać PR-owcy, 97 dotyczyło branży IT (ponad 12 proc.). W 2017 roku tak wyraźnych tendencji już nie było.
– Jeśli chodzi o miejsca oferowanej pracy, to od lat na czele jest stolica. 80 proc. wszystkich zamieszczonych ogłoszeń dotyczyło zatrudnienia w województwie mazowieckim, z czego większość dotyczyła pracy w samej Warszawie. W dalszej kolejności pojawiły się oferty pracy w województwach dolnośląskim, małopolskim i łódzkim, jednak już tych ofert pracy było znacznie mniej – wylicza Małgorzata Baran.
Najczęstszymi powodami rekrutacji w firmach PR-owych są nowi klienci i rotacje pracowników.
Czytaj także
- 2024-04-26: T-Mobile startuje w Polsce z nowym konceptem. Pozwoli klientom przetestować i doświadczyć najnowocześniejszych technologii
- 2024-05-06: Coraz więcej Europejczyków ogranicza spożycie mięsa na rzecz produktów roślinnych. Większe wsparcie ze strony rządów i legislacji mogłoby zwiększyć ich popularność
- 2024-04-24: Zmiany klimatu i dezinformacja wśród największych globalnych zagrożeń. Potrzeba nowego podejścia do zarządzania ryzykiem
- 2024-04-24: 72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn
- 2024-05-08: Społeczne agencje najmu w Polsce dopiero raczkują. Część gmin widzi w nich szansę na walkę z wyludnieniem
- 2024-04-26: W Polsce brakuje dostępnych cenowo mieszkań. Eksperci mówią o kryzysie mieszkaniowym
- 2024-05-06: Duża część ukraińskich uchodźców w Polsce wciąż potrzebuje wsparcia. Szczególnie osoby starsze i z niepełnosprawnościami
- 2024-04-22: Bezpieczeństwo paliwowe w Polsce wymaga inwestycji w nowe moce magazynowe. Branża przyspiesza też zieloną transformację
- 2024-04-15: Mocny wzrost sprzedaży paliw płynnych w 2023 roku. W tym roku popyt napędzą nowe inwestycje
- 2024-04-23: Efekt Taylor Swift na rynku najmu krótkoterminowego. Europejska trasa koncertowa pozwoli wynajmującym zarobić miliony
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Tylko co czwarta firma planuje inwestycje zagraniczne. Ich zapał osłabia niestabilna sytuacja geopolityczna
Wartość bezpośrednich inwestycji zagranicznych polskich firm w 2022 roku wyniosła 28 mld euro, co stanowiło zaledwie 5 proc. krajowego PKB, podczas gdy średnia w krajach UE to aż 88 proc. PKB. To pokazuje, że rodzime przedsiębiorstwa do tej pory stosunkowo niewiele inwestowały za granicą, głównie na rynkach Unii Europejskiej i w Stanach Zjednoczonych. Barierą wciąż pozostaje dla nich m.in. brak elastycznego finansowania i wiedzy na temat korzyści, jakie może zapewnić firmie ekspansja zagraniczna. Zapał potencjalnych inwestorów osłabia też niepewna sytuacja geopolityczna. W efekcie tylko co czwarte przedsiębiorstwo rozważa obecnie zainwestowanie na międzynarodowym rynku, co jest wynikiem dużo niższym od globalnej średniej – wynika z badania przeprowadzonego przez PFR TFI.
Ochrona środowiska
Koniec „malowania trawy na zielono”. W komunikacji firm nie będzie miejsca na greenwashing [DEPESZA]
„Malowanie trawy na zielono” – to stare określenie dobrze pasuje do zjawiska greenwashingu, czyli takiej komunikacji marketingowej przedsiębiorstwa, która bazuje na nieprawdziwych lub zmanipulowanych deklaracjach związanych ze zgodnością prowadzonej działalności z zasadami ochrony środowiska. To nieuczciwe wobec klientów i partnerów biznesowych, a niedługo także niezgodne z prawem – podkreślili eksperci podczas panelu „Greenwashing”, jaki odbył się podczas 16. Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
IT i technologie
Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce
Badanie ultrasonograficzne jest podstawą diagnostyki w medycynie, a aparat USG znajduje się już na wyposażeniu każdego szpitala. Dzięki rozwojowi technologii urządzenia te doczekały się także mobilnej wersji, która jest łatwa w transporcie, a jednocześnie zachowuje wysokiej jakości obraz. Ten sprzęt jest coraz częściej wyposażeniem karetek ratunkowych. – W ramach umowy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Philips dostarczył 155 takich mobilnych ultrasonografów do 90 stacji ratownictwa w całej Polsce – mówi Michał Szczechula z Philips. Teraz ratownicy szkolą się z ich obsługi.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.