Newsy

Liczba SMS-ów wysyłanych przez przedsiębiorstwa będzie rosnąć. W branży finansowej, marketingu i windykacji to wciąż użyteczne narzędzie

2014-10-16  |  06:30
Mówi:Marcin Papiński
Funkcja:dyrektor ds. rozwoju
Firma:Infobip
  • MP4

    Krótkie wiadomości tekstowe to jedno z podstawowych narzędzi komunikacji. Z miesiąca na miesiąc liczba wysyłanych przez osoby prywatne SMS-ów jest jednak coraz mniejsza. Są one skutecznie zastępowane przez komunikatory internetowe, aplikacje w rodzaju WhatsApp czy tzw. powiadomienia push. Rośnie natomiast udział w rynku SMS przedsiębiorstw. Firmy wykorzystują krótkie wiadomości tekstowe do komunikacji marketingowej czy autoryzowania transakcji.

    Według ostatniego raportu Głównego Urzędu Statystycznego w ub.r. Polacy wysłali 51,4 mld SMS-ów, czyli o ponad 1,2 mld mniej niż w 2012 roku. Według GUS na jednego abonenta polskich sieci komórkowych w 2013 roku przypadło średnio 910 SMS-ów, czyli o 61 mniej niż rok wcześniej.

    Jak w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes zauważa Marcin Papiński, SMS to narzędzie, które na rynku funkcjonuje już od ponad 20 lat i jest dosyć mocno ograniczone zarówno treściowo, jaki i finansowo.

    Ograniczenia w treści są spowodowane tym, że wiadomość nie może mieć więcej niż 160 znaków, a finansowe wynikają z tego, że SMS trochę jednak kosztuje. W związku z tym mamy zalew komunikatorów internetowych opartych na technologii IP, które powoli wypierają SMS-y w komunikacji prywatnej między ludźmi. Mamy Facebooka, WhatsApp i wiele innych komunikatorów czy czatów, które powodują, że standard SMS powoli traci popularność – tłumaczy Marcin Papiński, dyrektor ds. rozwoju firmy Infobip, globalnego dostawcy usług komunikacji mobilnej oraz narzędzi umożliwiających dokonywanie płatności

    Krótkie wiadomości tekstowe ustępują także pola wiadomościom push.

    Mamy w Polsce już kilka banków, które zamiast SMS-ów reklamowych wysyłają powiadomienia push – informuje Papiński. – Jeśli klient ma na przykład konto w mBank-u, gdy mija jego placówki, dostaje na aplikację mobilną w swoim telefonie, jeśli wcześniej wyrazi na to zgodę, krótką informację.

    Analitycy firmy Infobip prognozują więc, że w najbliższej przyszłości liczba wysyłanych przez osoby prywatne SMS-ów wciąż będzie się zmniejszać.

    W ubiegłym roku wysłaliśmy o 1,5 mld mniej krótkich wiadomości tekstowych niż rok wcześniej – przekonuje Marcin Papiński. – Spadek nie jest więc tak wielki, biorąc pod uwagę ponad 53 mld wysłanych SMS. Będzie się on jednak pogłębiał. Rosnąć powinien natomiast rynek SMS reklamowych. Wiadomości w marketingu to cały czas jest najlepsze narzędzie dotarcia do klienta: pewne, nie liczone jako spam, bardzo dobrze widziane przez odbiorców. Zakładamy, że liczba SMS-ów między ludźmi będzie maleć, natomiast wiadomości od firm – rosnąć.

    Z klasycznych, krótkich wiadomości tekstowych zdaniem Papińskiego w coraz większym stopniu korzystać będzie branża marketingowa oraz wszelkie firmy, które potrzebują kontaktu z klientem.

     – Największym konsumentem SMS-ów jest branża reklamowa i tutaj tak naprawdę mamy wszystko: modę, restauracje, kina  – mówi Papiński agencji Newseria Biznes. – Drugim są w zasadzie wszelkie firmy, które utrzymują bliski kontakt z klientem, wysyłając mu powiadomienia. Na pewno więc branża finansowa, banki czy windykacja. Ale na przykład jednym z naszych większych klientów na świecie jest kościół, który wysyła wiernym modlitwy.

    Koszt operacji dotarcia do klienta i utrzymania z nim relacji zależy od bazy danych, do której prowadzona jest wysyłka.

    Możemy sobie założyć koszt SMS-a na poziomie 10 groszy, co przy dużej bazie danych, choćby kilkuset tysięcy kontaktów, będzie wiązać się z dosyć wysoką ceną – przekonuje Marcin Papiński z firmy Infobip. – Będzie ona jednak niższa od na przykład ceny reklamy telewizyjnej. Gwarancja dotarcia do konkretnych osób w przypadku SMS-a jest jednak znacznie wyższa.

    Infobip jest globalnym dostawcą usług komunikacji mobilnej oraz narzędzi umożliwiających dokonywanie płatności mobilnych. Firma obsługuje ponad 120 tysięcy klientów biznesowych w ramach sieci 29 oddziałów rozmieszczonych na 6 kontynentach. Wszystkie rozwiązania Infobip adresowane do operatorów mobilnych oraz przedsiębiorstw rozwijane są w całości wewnątrz firmy. Dzięki temu firma dysponuje kompletnym portfolio rozwiązań potrzebnych do utworzenia funkcjonalnego, efektywnego systemu komunikacji mobilnej.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Samorządowy Kongres Finansowy

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Francuskie firmy z potężnym wkładem w polską gospodarkę. Reinwestują tu połowę wypracowywanych zysków i zatrudniają prawie 230 tys. osób

    Polska jest dziś dla Francji kluczowym partnerem gospodarczym w Europie Środkowo-Wschodniej. Na naszym rynku francuskie firmy ulokowały blisko połowę wszystkich swoich inwestycji w regionie CEE – obecnie działa ich tu 1,2 tys., tworzą łącznie 227 tys. bezpośrednich miejsc pracy i co najmniej drugie tyle pośrednich, u swoich dostawców i partnerów. Skumulowana wartość bezpośrednich inwestycji francuskich firm w Polsce wyniosła dotąd 108 mld zł. Szybko jednak rośnie, ponieważ przedsiębiorstwa znad Sekwany reinwestują 50 proc. wypracowanych przez siebie zysków, głównie w automatyzację i innowacje środowiskowe – wynika z nowego raportu, opublikowanego przez Francusko-Polską Izbę Gospodarczą we współpracy z Instytutem Debaty Eksperckiej i Analiz Quant Tank.

    Transport

    Europejski Bank Inwestycyjny stawia na projekty niskoemisyjnej energetyki i bezpieczeństwa. Finansowanie dla Polski to 5 mld euro rocznie

    Ponad 85 mld  euro w ciągu ostatnich 20 lat zainwestował w Polsce Europejski Bank Inwestycyjny. Środki te przeznaczono przede wszystkim na budowę infrastruktury: dróg czy kolei. Obecnie najwyższy priorytet mają energetyka oraz bezpieczeństwo. Kolejnym etapem powinna być cyfryzacja oraz inwestycje w nowoczesne technologie i podniesienie innowacyjności. Cel to zwiększenie liczby patentów i licencji powstających w Polsce, a w konsekwencji – wzrost konkurencyjności naszego kraju.

    Transport

    Przed polskimi firmami transportowymi piętrzą się problemy. Obok konkurencji z Ukrainy są nim także liczni pośrednicy działający na unijnym rynku

    Jednym z najpoważniejszych problemów firm transportowych jest dziś udział ogromnej liczby pośredników na unijnym rynku. – W sprytny sposób podkupują zlecenia, przetrzymując je do ostatniej chwili, kiedy mogą je dobrze, za niską cenę sprzedać. W efekcie przewoźnik wykonuje fracht o wartości niepokrywającej kosztów takiego transportu – mówi Jan Buczek, prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce. Jak ocenia, polska branża transportowa jest w tej chwili w kryzysie, wywołanym przez cały szereg nakładających się na siebie czynników, w tym także m.in. spowolnienie w europejskiej gospodarce i wyzwania związane z redukcją emisji. Zakłócenia powodowane ostatnimi protestami i blokowaniem polsko-ukraińskiej granicy tylko te problemy potęgują.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.