Mówi: | Marek Darecki |
Funkcja: | prezes |
Firma: | Stowarzyszenie Grupy Przedsiębiorców Przemysłu Lotniczego „Dolina Lotnicza” |
Podkarpacka branża lotnicza będzie zatrudniać. Poszukiwani będą inżynierowie
W najbliższych czterech latach w podkarpackiej Dolinie Lotniczej powstanie 4 tysiące nowych miejsc pracy. Wraz z rozwojem tej branży w Polsce zapotrzebowanie na specjalistów będzie dynamicznie rosnąć. Dlatego na Podkarpaciu edukację inżynierów zaczyna się od podstawówki. Branża będzie rozwijać się m.in. dzięki wsparciu badań i rozwoju w ramach programu INNOLOT.
Polska Dolina Lotnicza rozpościera się od Lublina po Bielsko-Białą. Działa tam 120 podmiotów, wśród nich 80 firm, 20 dużych i reszta mniejszych, często lokalnych, podkarpackich, i z południowo-wschodniej Polski. Te wszystkie przedsiębiorstwa zatrudniają już 23 tys. pracowników.
– W najbliższych czterech latach stworzymy 4 tysiące miejsc pracy na Podkarpaciu – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Marek Darecki, prezes Stowarzyszenia Grupy Przedsiębiorców Przemysłu Lotniczego „Dolina Lotnicza”. – To bardzo dużo, a trzeba pamiętać, że są to high-techowe miejsca pracy.
By mieć dostęp do wykwalifikowanej kadry, firmy z branży lotniczej postanowiły zaangażować się w proces edukacji. Stworzyły zintegrowany system edukacyjny działający na rzecz przemysłu lotniczego, który obejmuje uczelnie wyższe, szkoły średnie, ale też szkoły podstawowe.
– Mówimy o dzieciach 7-10-letnich – opowiada Marek Darecki. – Chcemy wzbudzić w nich miłość do techniki, więc od pięciu lat prowadzimy Politechnikę Dziecięcą, gdzie co dwa tygodnie w soboty mamy kilkugodzinny segment kursów. Rocznie kształcimy w ten sposób około tysiąca dzieci.
W ostatnim tygodniu o inwestycji w edukację w regionie poinformowała amerykańska korporacja United Technologies Corporation.
Dla tych przyszłych inżynierów i techników przedsiębiorcy z Doliny Lotniczej chcą na Podkarpaciu zbudować eksploratorium, mniejsze niż warszawskie Centrum Nauki Kopernik, ale również pozwalające dzieciom na praktyczne rozwijanie zainteresowań naukami ścisłymi. Jak podkreśla Darecki, zacznie to wkrótce przynosić efekty, bo polskie firmy lotnicze na razie działają głównie jako podwykonawcy, jednak będzie się to systematycznie zmieniać.
– To są polskie firmy rodzinne, które głównie produkują – podkreśla prezes stowarzyszenia. – Produkują dla dużych korporacyjnych firm, jak Sikorski, Pratt & Whitney, Hamilton, Goodrich, niemieckie MTU czy francuska Snecma. To się jednak zmienia, bo teraz zaczynają mieć apetyt na prace badawczo-rozwojowe.
Przedsiębiorcy z Doliny Lotniczej współpracują z Narodowym Centrum Badań i Rozwoju, żeby zwiększyć wydatki małych i średnich firm na badania i rozwój, tak by mogły one przejść od produkcji do tworzenia polskich konstrukcji i wynalazków. W programie INNOLOT na te cele przeznaczone zostało pół miliarda złotych.
– Udało nam się uzyskać pewną pulę pieniędzy na małe i średnie przedsiębiorstwa – informuje Marek Darecki. – Udało nam się też zwiększyć finansowanie z 50 proc. do 80 proc. Jeżeli Narodowe Centrum Badań i Rozwoju dofinansowuje prace badawczo-rozwojowe w 80 proc., to zostaje bariera, którą można pokonać. Mały przedsiębiorca, który ma kilku pracowników, dzięki temu zatrudni pierwszego inżyniera, który będzie prowadził prace badawczo-rozwojowe.
Czytaj także
- 2024-05-15: Polskie aglomeracje stają się coraz bardziej cyfrowe. Skokowo wzrasta zużycie danych w sieci
- 2024-05-15: Rewolucja w legislacji dotyczącej opakowań i powstających z nich odpadów. Działania firm wyprzedzają wymogi prawne
- 2024-04-24: Ciech od czerwca będzie działać jako Qemetica. Chemiczny gigant ma globalne aspiracje i nową strategię na sześć lat
- 2024-05-06: Duża część ukraińskich uchodźców w Polsce wciąż potrzebuje wsparcia. Szczególnie osoby starsze i z niepełnosprawnościami
- 2024-04-17: Chiny przygotowują się do ewentualnej eskalacji konfliktu z USA. Mocno inwestują w swoją niezależność energetyczną i technologiczną
- 2024-04-11: Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski: Regularne badania profilaktyczne stawiamy sobie za punkt honoru. Chcemy być zdrowi i aktywni
- 2024-05-09: Julia Kamińska: Nie zawsze badałam się regularnie. Ale kiedy zaczęłam mieć problemy zdrowotne, to się przestraszyłam
- 2024-05-14: Jan Kliment i Lenka Klimentová: Po tym, jak niespodziewanie zmarł nasz przyjaciel, zrobiliśmy serię badań kontrolnych. Trzeba się badać, zanim choroba daje o sobie znać
- 2024-04-16: Polskie uczelnie są coraz bliższe wprowadzenia mikropoświadczeń. Dla studentów takie certyfikaty to szansa na wzmocnienie pozycji na rynku pracy
- 2024-04-10: Badania kliniczne są często jedyną szansą na dostęp do innowacyjnego leczenia. Polska notuje dynamiczny wzrost liczby ich rejestracji
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Regionalne
Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes
Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.
Transport
Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze
Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.
Polityka
Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii
Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.