Newsy

Lotos szuka partnera, aby rozwijać spółkę kolejową

2013-12-13  |  06:45

Grupa Lotos decyduje o losach swojej spółki kolejowej. Chce znaleźć partnera, który będzie realizował dalsze plany rozwojowe spółki. Jeszcze przed końcem roku ma zapaść decyzja, kto może być potencjalnym partnerem i z kim Grupa będzie prowadzić rozmowy. Wiele wskazuje na to, że Lotos Kolej zainteresowane może być PKP Cargo.

Według szefa Grupy Lotos spółka kolejowa osiągnęła już optymalny poziom rozwoju. Dalszy jej los uzależniony jest od zewnętrznego wsparcia. Jeszcze w grudniu znane mają być analizy dotyczące ewentualnych kierunków rozwoju przewoźnika.

 – Pójdziemy w kierunku znalezienia partnera dla Lotos Kolej, który da spółce szansę dalszego dynamicznego rozwoju, a nas zabezpieczy w jeszcze bardziej profesjonalny przewóz naszych towarów – wyjaśnia Paweł Olechnowicz, prezes Grupy Lotos w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes.  – Nie jest to nasz strategiczny kierunek rozwoju. LOTOS Kolej osiągnął już prawie 8 proc. w rynku przewozów transportowych i zatrudnia prawie 900 osób. To jest ogromny potencjał do dalszego rozwoju, więc wymaga opieki od właściciela i dalszego wsparcia.

Grupa Lotos planuje skupić się na działalności podstawowej, czyli poszukiwaniu i wydobyciu surowców oraz produkcji i sprzedaży paliw. Lotos Kolej mogłaby zostać wyłączona ze struktury w przyszłym roku. 

 – Interesuje nas odejście od modelu zarządzania, w którym dzisiaj jesteśmy. Chcemy znaleźć partnera, który obejmie udziały w spółce i który będzie realizował ten proces rozwojowy – mówi prezes Grupy Lotos.

Wśród firm, które mogłyby być zainteresowane przejęciem firmy wymienia się m.in. PKP Cargo. W oficjalnych wypowiedziach władze obu firm zaprzeczają jednak, by prowadzone były jakiekolwiek rozmowy dotyczące Lotos Kolej.

 – Nie powiedziałbym zdecydowanie, że PKP Cargo nie wchodzi w grę. My na ten temat nie rozmawiamy póki co – precyzuje Olechnowicz. – Myślę, że jeszcze w grudniu podejmiemy taką decyzję mając gotowe wszelkie analizy. Wtedy zobaczymy, kto będzie potencjalnym lepszym partnerem do realizacji tego celu i z kim będziemy rozmawiać. To też będzie zależało od formuły, którą przyjmiemy, czy pójdziemy szeroko w rynek, czy będziemy rozmawiać z wybranymi zainteresowanymi partnerami.

Lotos Kolej to trzeci co do wielkości przewoźnik w kraju. Firma powstała w 2002 roku by obsługiwać transport petrochemiczny spółek Grupy Lotos.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Samorządowy Kongres Finansowy

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Tylko co czwarta firma planuje inwestycje zagraniczne. Ich zapał osłabia niestabilna sytuacja geopolityczna

Wartość bezpośrednich inwestycji zagranicznych polskich firm w 2022 roku wyniosła 28 mld euro, co stanowiło zaledwie 5 proc. krajowego PKB, podczas gdy średnia w krajach UE to aż 88 proc. PKB. To pokazuje, że rodzime przedsiębiorstwa do tej pory stosunkowo niewiele inwestowały za granicą, głównie na rynkach Unii Europejskiej i w Stanach Zjednoczonych. Barierą wciąż pozostaje dla nich m.in. brak elastycznego finansowania i wiedzy na temat korzyści, jakie może zapewnić firmie ekspansja zagraniczna. Zapał potencjalnych inwestorów osłabia też niepewna sytuacja geopolityczna. W efekcie tylko co czwarte przedsiębiorstwo rozważa obecnie zainwestowanie na międzynarodowym rynku, co jest wynikiem dużo niższym od globalnej średniej – wynika z badania przeprowadzonego przez PFR TFI.

Ochrona środowiska

Koniec „malowania trawy na zielono”. W komunikacji firm nie będzie miejsca na greenwashing [DEPESZA]

„Malowanie trawy na zielono” – to stare określenie dobrze pasuje do zjawiska greenwashingu, czyli takiej komunikacji marketingowej przedsiębiorstwa, która bazuje na nieprawdziwych lub zmanipulowanych deklaracjach związanych ze zgodnością prowadzonej działalności z zasadami ochrony środowiska. To nieuczciwe wobec klientów i partnerów biznesowych, a niedługo także niezgodne z prawem – podkreślili eksperci podczas panelu „Greenwashing”, jaki odbył się podczas 16. Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

IT i technologie

Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce

Badanie ultrasonograficzne jest podstawą diagnostyki w medycynie, a aparat USG znajduje się już na wyposażeniu każdego szpitala. Dzięki rozwojowi technologii urządzenia te doczekały się także mobilnej wersji, która jest łatwa w transporcie, a jednocześnie zachowuje wysokiej jakości obraz. Ten sprzęt jest coraz częściej wyposażeniem karetek ratunkowych. – W ramach umowy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Philips dostarczył 155 takich mobilnych ultrasonografów do 90 stacji ratownictwa w całej Polsce – mówi Michał Szczechula z Philips. Teraz ratownicy szkolą się z ich obsługi.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.