Mówi: | Monika Tomsia |
Funkcja: | PR Manager |
Firma: | Instytut Monitorowania Mediów |
Internauci czytają coraz więcej książek. W tym roku liczba deklaracji czytelnictwa dwukrotnie wyższa niż dwa lata temu
Od stycznia do końca września 2016 roku w mediach społecznościowych pojawiło się 58 tys. deklaracji o trwających, planowanych lub przeczytanych książkach. To ponad dwa razy więcej niż w tym samym okresie 2014 roku – wynika z badań IMM. Przyczynia się to do promocji czytelnictwa. Publikacje internautów mogły zostać wyświetlone przez innych potencjalnych czytelników 44 mln razy. Najchętniej czytamy w domu, częściej w łóżku niż w fotelu, a niezbędnym dodatkiem do lektury jest kawa.
– Z najnowszego badania IMM wynika, że w ciągu dwóch ostatnich lat deklaracje czytelnictwa w mediach społecznościowych wzrosły aż dwukrotnie. Takich publikacji od stycznia do września 2016 roku było 58 tys. – mówi agencji Newseria Biznes Monika Tomsia, PR manager w IMM.
Z danych IMM wynika, że w 2014 roku od stycznia do września pojawiło się 25 tys. deklaracji czytelnictwa. W tym samym okresie 2015 roku było ich 49 tys.
Użytkownicy social mediów nie tylko coraz częściej deklarują, że czytają, lecz także przyczyniają się do promocji czytelnictwa, docierając coraz szerzej ze swoim literackim komunikatem.
– Wszystkie publikacje, które ukazały się w tym roku, mogły zostać wyświetlone aż 44 mln razy przez potencjalnych czytelników, co jest szczególnie istotne ze względu na ideę szerzenia czytelnictwa w Polsce. Co istotne, wszystkie publikacje spotykają się z pozytywnymi reakcjami innych internautów wyrażanymi przede wszystkim przez polubienia, które stanowiły 60 proc. wszystkich interakcji – podkreśla ekspertka IMM.
Nie ma złej pory na czytanie książek, jednak internauci najchętniej zajmują się ulubioną lekturą o poranku (5,5 tys. wzmianek) i wieczorem (5,3 tys.). Nieco mniej jest nocnych marków, którzy pochwalili się w social mediach, że czytają w nocy (2,6 tys. wzmianek). Najmniej okazji do czytania pojawia się po południu (500 informacji).
– Najchętniej czytamy w domowym zaciszu. Słowo „dom” pojawiło się w 60 proc. wszystkich publikacji związanych z najdogodniejszą lokalizacją na oddanie się lekturze – wskazuje Monika Tomsia.
Książka kojarzy się internautom z wypoczynkiem. Może właśnie dlatego to łóżko (2,7 tys. wzmianek) jest wskazywane jako najwygodniejsze miejsce do czytania. Nieco rzadziej czytelnicy zasiadają w fotelu (1 tys. wzmianek) i na kanapie (800 informacji), a amatorzy relaksującej kąpieli z książką opisali swoje zwyczaje ok. 500 razy.
– Na drugim miejscu wśród dogodnych lokalizacji do czytania, z 30-proc. udziałem, znalazły się środki transportu jak metro, pociąg, tramwaj, na kolejnych pozycjach kawiarnie i parki – wymienia przedstawicielka IMM.
Kawiarnia i park mają tylko po 5 proc. udziału, ale sama kawa pojawiała się we wpisach social mediowych znacznie częściej (2,8 tys. razy) jako niezbędny dodatek do książki. Takie połączenie wpisuje się w strategię marketingową wielu kawiarni połączonych z księgarnią lub czytelnią.
– Informacje, które można znaleźć w social mediach na temat czytelników, mogą być bardzo przydatne wydawcom do planowania ich komunikacji względem czytelników, aby jak najlepiej dostosować swoją ofertę do potrzeb potencjalnych klientów – podkreśla Tomsia.
Wytrwali czytelnicy ulubioną lekturę zabierają ze sobą na wyjazdy w góry czy nad wodę. Obie lokalizacje zostały wspomniane po 1,3 tys. razy.
– Literaturze towarzyszą też dwie inne sztuki – film i muzyka. Film najczęściej pojawia się w kontekście ekranizacji książki i oceny ze strony internautów, czy to lepsza wersja od oryginału. Muzyka z kolei pojawia się bardziej w formie akompaniamentu do książki – podkreśla Monika Tomsia.
Do pobrania
Czytaj także
- 2024-05-06: Beata Pawlikowska: To wszystko, czego doświadczyłam w dżungli amazońskiej, wstrząsnęło mną i pokazało mi prawdę o sobie samej. To właśnie był początek zmian w moim życiu
- 2024-04-22: Bezpieczeństwo paliwowe w Polsce wymaga inwestycji w nowe moce magazynowe. Branża przyspiesza też zieloną transformację
- 2024-05-13: Artur Barciś: Odkąd mieszkam na wsi, znam dużo więcej sąsiadów, niż kiedy mieszkałem w bloku. W miastach poznawanie ludzi nie bardzo nas interesuje
- 2024-04-30: Artur Barciś: Reżyseria jest rzeczą dużo bardziej odpowiedzialną niż aktorstwo. Może kiedyś zdecyduję się wyreżyserować film
- 2024-05-07: Paweł Małaszyński: Pierwszy raz gram w spektaklu ewidentnie przeznaczonym dla dorosłych. Ale w teatrze właściwie nie ma tematów tabu
- 2024-04-17: Artur Barciś: Często sąsiedzi nic o sobie nie wiedzą. Mój spektakl „Barabuum!” prowokuje do tego, żeby się poznać i podzielić swoimi skrytymi pragnieniami
- 2024-04-12: Budowa sieci ładowania elektryków znacząco przyspieszy. W życie wchodzą nowe unijne przepisy
- 2024-04-03: Klimat i energetyka zdominowały dyskusje przed wyborami samorządowymi. Wyborcy oczekują zielonych zmian i taniej energii [DEPESZA]
- 2024-04-03: Monika Richardson: Nowy kolor włosów to nowa energia. Dzisiaj jestem ruda, ale jutro może wrócę do fioletowych
- 2024-03-28: Monika Richardson: Co roku na święta organizujemy zjazd rodzinny w pięknym dworku w Wielkopolsce. Do śniadania wielkanocnego siada 40 osób
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Szybki rozwój 5G w Orange Polska. Do końca roku operator uruchomi 3 tys. stacji dających dostęp do nowej technologii
– W całym kraju jest już 1,5 tys. stacji 5G obsługujących pasmo C, ale cały czas pracujemy nad zwiększeniem zasięgu i włączamy kolejne. Do końca roku klienci Orange Polska będą korzystać łącznie z 3 tys. stacji, które włączamy zarówno w dużych aglomeracjach, jak i w mniejszych miejscowościach – zapowiada Jolanta Dudek, wiceprezes Orange Polska ds. rynku konsumenckiego. Jak podkreśla, ta technologia, która na dobre ruszyła w Polsce z początkiem tego roku, jest dla konsumentów rewolucją w korzystaniu z mobilnego internetu. Wraz z jej upowszechnianiem Polacy kupują też coraz więcej telefonów obsługujących sieć 5G – łącznie w ich rękach jest już 3,25 mln takich smartfonów, a dostępność takiego sprzętu poprawiają coraz bardziej przystępne ceny.
Finanse
Trwają prace nad reformą finansowania samorządów. Mają zyskać większą autonomię i niezależność budżetu od zmian w podatkach
Ministerstwo Finansów przedstawiło założenia reformy finansowania jednostek samorządu terytorialnego. Resort przekonuje, że po jej wprowadzeniu dochody samorządów będą wyższe i niezależne od decyzji podatkowych podejmowanych na szczeblu centralnym. Dochody JST mają być określane poprzez wskazanie procentowego udziału danej jednostki w dochodach podatkowych na jej terenie, nie tylko w przypadku PIT-u i CIT-u, ale też podatku zryczałtowanego. Ministerstwa do końca maja mają też dokonać przeglądu zadań zlecanych samorządom, co będzie służyć ich wystandaryzowaniu.
Transport
Nadchodzi kumulacja inwestycji finansowanych ze środków UE. Wykonawcy muszą się przygotować na problemy z dostępnością kadr i zasobów
W związku z odblokowaniem środków unijnych firmy – zwłaszcza z sektora budowlanego – spodziewają się w tym roku boomu w inwestycjach infrastrukturalnych. Barierą dla ich realizacji może się jednak okazać dostępność rąk do pracy. Przedsiębiorcy obawiają się też, że kumulacja inwestycji w krótkim czasie może pociągnąć za sobą wzrost popytu nie tylko na kadry, ale i materiały czy specjalistyczne usługi podwykonawcze, co z kolei może się przełożyć na wzrost cen. – Od strony formalnej jesteśmy przygotowani do poradzenia sobie z tą kumulacją. Jest możliwość punktowych zmian w prawie zamówień publicznych i tego nie wykluczam – mówi Hubert Nowak, prezes Urzędu Zamówień Publicznych.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.