Newsy

Miasta zarabiają na Inteligentnych Systemach Transportowych

2012-06-29  |  06:45
Mówi:Marek Cywiński
Funkcja:Dyrektor Generalny
Firma:Kapsch Telematic Services
  • MP4

    We Wrocławiu inteligentne rozwiązania miejskie testowane są na jednej z tras tramwajowych. W Koszalinie do końca przyszłego roku ma powstać kompleksowy system, który będzie m.in. monitorował ruch na ulicach, zarządzał sygnalizacją świetlną, a także informował kierowców na tablicach świetlnych o wolnych miejscach parkingowych czy utrudnieniach w ruchu. Podobne rozwiązanie będą wprowadzone również w Poznaniu. Zainteresowane są już kolejne miasta.

     W tej chwili jest wiele przetargów i wiele miast zainteresowało się takimi rozwiązaniami. Wśród nich Kraków, Łódź, Wrocław, Gliwice i Białystok. Niektóre z miast podchodzą do ITS kompleksowo, inne decydują się na rozwiązania fragmentaryczne  mówi Marek Cywiński, dyrektor generalny Kapsch Telematic Services.

    Chodzi przede wszystkim o ograniczenie ruchu w mieście, zmniejszenie hałasu i redukcję emisji spalin, dzięki czemu - jak podkreśla dyrektor Kapsch Telematic Services - zarówno korzystanie z komunikacji miejskiej, jak i w ogóle funkcjonowanie w mieście staje się łatwiejsze.

    W Londynie ruch i emisja spalin zmniejszyły się o 16 proc. W Sztokholmie odnotowano podobne wyniki, a dodatkowo poziom hałasu w mieście spadł o 2 dB.

      Za granicą te rozwiązania są dosyć powszechne. Najbardziej znanym wdrożeniem są strefy płatnego dostępu do centrum w Londynie. Ale również przykład Sztkoholmu i wielu włoskich miejscowości pokazuje, że te rozwiązania nie tylko przyniosły dochody magistratom, ale również zmniejszyły uciążliwość samego życia w mieście  przekonuje Cywiński.

    Wdrożenie systemu to dla miasta wydatek kilkuset milionów złotych. Ostateczny koszt zależy od tego, na jakie rozwiązania zdecydują się radni. Wydatki jednak nie powinny zniechęcać samorządowców, ponieważ zwracają w ciągu kilku lat.

    Za przykład może służyć system w Londynie, który kosztował 300 mln euro, ale w ciągu 2 lat nastąpił zwrot z inwestycji. W Sztokholmie 100 mln euro wydane na system zwróciło się w ciagu 4 lat, ale tylko dlatego, że miasto prowadzi dość łagodną politykę cenową.

    Marek Cywiński przytacza w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria również przykład jednego z włoskich miast, gdzie przedsiębiorcy protestowali przeciw wprowadzeniu płatnych stref w centrum, obawiając się spadku przychodów z turystyki.

      Okazało się, że wprowadzenie strefy płatnej spowodowało spadek ruchu w centrum miasta, co skłoniło turystów do dłuższego w nim pozostawania i korzystania z usług, zarówno restauratorów, jak i sklepikarzy. Ich obroty wzrosły w rezultacie o kilkanaście procent  mówi dyrektor Kapsch.  Wcześniej przeładowane samochodami centrum historyczne miasta wręcz zniechęcało do zwiedzania i dłuższego w nim pozostawania.

    Jak wyjaśnia Marek Cywiński, ITS-y (Intelligent Transportation Systems) to rozwiązania, które mają na celu uczynienie miasta bardziej przyjaznym dla mieszkańców i turystów. Dzięki różnym segmentom systemu, władze miasta mają możliwość zarządzania ruchem samochodów prywatnych i parkowaniem.

      ITS obejmują też sterowanie przepływem pojazdów komunikacji miejskiej tak, żeby ci, którzy z niej korzystają łatwiej i szybciej przejeżdżali. To są również pomiary masy pojazdów tak, aby nie zostały przekroczone dopuszczalne naciski na oś i w rezultacie, by nie były niszczone drogi nieprzystosowywane do ciężkiego ruchu. To są wreszcie płatne dostępy do określonych stref miasta pomyślane tak, aby zmniejszyć ruch w tych obszarach, ograniczyć emisję spalin do środowiska, aby poprawić komfort życia mieszkańców wymienia Marek Cywiński.

    Dzięki zastosowanym technologiom, ITS-y umożliwiają również rozpoznawanie pojazdów, monitoring ruchu oraz gromadzenie i przetwarzanie danych, co pozwoli na prognozowanie ruchu czy planowanie remontów dróg i ulic.

    Zgodnie z projektem nowelizacji ustawy o drogach publicznych przyjętym przez rząd na początku czerwca, zarządcy dróg będą mieli obowiązek wdrożenia Inteligentnych Systemów Transportowych. Ministerstwo Transportu ocenia, że przyjęte rozwiązanie spowoduje m.in na zmniejszenie liczby wypadków drogowych i skrócenie czasu podróży.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Regionalne

    Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes

    Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.

    Transport

    Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze

    Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.

    Polityka

    Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii

    Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.